Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Klepsydra24

Można usprawiedliwić ZDRADE?

Polecane posty

Gość Klepsydra24

Mam chłopaka z którym mieszkam od dwóch lat. On chciałby się "kochać" raz na miesiąc przez max 3 minuty :/ Tak się nie da żyć, poza tym "seksem" go kocham, jakoś znosze jego nawet często wstrętny charakterek. Wczoraj go zdradziłam. Pierwszy raz. Nie żałuję, myślałam o tym praktycznie od początku mieszkania razem. Kobieta niezaspokojona jest niedowartosciowana, wieczna frustratka, zaczełam się nawet wielce pruderyjna robic, taka abstynencja zaczęła rzucać mi się na mózg :/ miałam bóle krzyża (lekarz potwierdził że to od nierozładowanego napięcia). Seks jest ważny w życiu nie tylko mężczyzn ale i kobiet a jak facet wyjątkowo nieutalentowany w tej kwestii, z zerowym libidem i beznadziejnym podejsciem (raz nakrzyczał na mnie i przerwał stosunek bo chciałam zmienic pozycje :/ ) to sam się w domyśle zgadza na to by być zdradzanym. W drugą stronę jak kobieta jest jak śnięta ryba to też uważam to za usprawiedliwione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulissesess
jak odejdzie jak ja pewnie utrzymuje ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie może usprawiedliwić zdrady... masz rację Kafe Dziwadło... odejdź od niego i nie zdradzaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klepsydra24
Wiele razy próbowałam, on się mnie trzyma jak rzep psiego ogona. Mój chłopak mnie nie utrzymuje, w tym zwiazku to ja mam wiecej kasy. Z resztą co to ma do rzeczy? Ja się ogólnie nie pytam, pytanie jest retoryczne, bo znam odpowiedz. Ja nie żałuję i nie szkoda mi go bo sam sobie na to zasłużył swoim zachowaniem, a sumienie mam na ogół wrażliwe :) Więc, osobiście uważam, że można usprawiedliwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klepsydra24
A żeby nie było że biedaka w rogacza zamieniam od razu. Kochanka mam od wczoraj Bite 2 lata prośbą, groźbą, kobiecymi sposobami, odchodzeniem, gadaniem, mizianiem, przymilaniem próbowałam i nic. Po prostu nic, woli seriale oglądać i opychać się słodyczami, już prawie sto kg waży a dupą pomachać mu się w łóżku nie chce! Chyba że jak sie sama rozgrzeje to na 1,5 minutki by sobie wskoczył do dziurki. Kiedys sie na to zgadzałam ale ile mozna się poniżać, bo to było poniżające do kwadratu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdwfew
no ale co zamierzasz tak dalej sypiac na boku???po co ci to???? Niby taka wyzwolona jestes a gowno prawda bo boisz sie zostawic faceta ktorym jeszcze pomiatasz.Nie masz jaj babo za grosz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to po co z nim jesteś? czemu nie powiesz mu tego wszystkiego co tu piszesz prosto w oczy? jeśli potrafiłaś zdradzić, to wyznanie mu całej prawdy nie powinno być dla ciebie trudne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klepsydra24
Może i nie mam jaj, ale źle się z tym jakoś nie czuję. Nie muszę nikomu w życiu udowadniać że jestem twarda jak skała, bo nie jestem. Nie jestem Rambo jakimś, czułam się raniona przez swojego faceta to zareagowałam, czuję że ten związek się rozpada od bardzo dawna. Wyprowadziłam się 3 misiace temu do rodziców, troche pomieszkiwałam, od jutra (lipiec sie zaczyna) oznajmilam mu ze sie wyprowadzam na stałe. Nie chce miec faceta którego bede zmuszona zdradzac by życ normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klepsydra24
A kto Ci kochana powiedział ze mu nie mówiłam?? Jego to nie obchodzi, uwaza ze ma byc tak jak on chce, ze mam byc mu wierna jak pies za miske zupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klepsydra24
Jego to nie obchodzi :) Kocham go tu jest problem, tak to bym go dawno w dupe kopnęła... Nie musiałabym zdradzac. Mówi się klin klinem i to działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ambasador
klepsydra chciałbym mieć tylko takie problemy jak ty a rozwiązanie jest proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×