dziwna jestem jakas chyba -dbanie o siebie

a ktoś zazywa spirulinę ?Ja jedną łyżeczkę dziennie i jeszcze pije 30 ml soku z jęczmienia sadzę na parapecie i wyciskam wieczorem dawkę:)po spirulinie włosów zrobilo mi się dwa razy tyle ale tylko to:/ skóra zmęczona dalej a biorę to juz 3 miesiące.A tak to jeszcze z takich suplementów to błonnik jęczmienny w proszku bo tylko taki działa :)

Ja uważam że z niczym nie można przesadzać

aaa oczyszczanie ja raczej nie skusze sie na to :)z tego co tu piszecie chyba wezme kocyk i na 30 min pojde na słoneczko na łąke kilka seansów

takie ekologiczne gadanie mnie smieszy, bo metka 'ekologicznej' zywnosci ladnie teraz wszystko sprzedaje. Mialabys jedyna pewnosc co jesz, gdybys miala wlasne warzywa, owoce, kurki, swinki. Sama je zabijala i robila z nich kielbaske. A jak ta ekologiczna zywnosc kupujesz w sklepie to tylko dajesz sie robic w balona. Zrob sobie podstawowe badania. Lykaj witaminy (wiem, to nieekologiczne). Poza tym odrobina makijazu nie zaszkodzi. Oststnio wyczytalam, ze zmeczenie, apatia to czesto brak glukozy we krwi. Mi, jak mam dola energetycznego, pomaga glukozowy napoj energetyczny.

No na solarium w tym roku juz chyba z 1.5 godziny spedziąłam.

Kiedyś przesadzałam w drugą strone tzn fasfoody itp ale cera byla taka sama tylko waga większą:) ale od 2 lat juz jest tak ja teraz i troche sie denerwuje

do Lady Maverick Nawet jak kupie ten ryż brązowy EKO a nie jest eko to i tak lepiej niz bym poszła do Mc i zjadłą hamburgera albo w domu schabowego na tłuszczu:) To jeżeli certyfikaty kłamią itp to ciekawe co jest w jedzeniu nie eko tzn w składze tak naprawdę bo pewnie wszystkiego nie pisza i jest gorzej niz myslimy:(

zdrowo - czyli? jesz mięso, ryby, dostatecznie dużo białka, odpowiednie tłuszcze ? wysypiasz się? a jak z ruchem? mam 21 lat i też prowadzę zdrowy tryb zycia i od 5 lat unikam słońca jak tylko mogę, wyglądam lepiej niż moje koleżanki, nie mam ani jednej bruzdki pod oczami i nawet najmniejszego ''załamania'' na powiece niektóre moje znajome mają już kurze łapki :O

Badania robiłam miesiąc temu wszystko w normie :)ale witaminki wole jednak z jedzenia bo aptekowe nie wchłaniają sie i nie bede kasy marnowac na to:/

oczywiście mówie o znajomych w moim wieku...

Oczywiscie, ze jest gorzej niz myslimy. Do mc i innych akurat nie chodze, bo to juz w ogole syf. Uwazam po prostu, ze z nalepka eko czy bez sprzedaja to samo. Ogladalam ostatnio dokument na temat zywnosci organicznej - Z badan wynikalo ze zywnosc organiczna potrafi byc gorsza od 'normalnej', a ceny sa duzo wyzsze. Tak jak juz pisalam o ile nie masz wlasnego pola i wlasnych zwierzakow to nie ma co w te 'EKO' bzdury wierzyc.

do :a ja mam inaczej Jem oleje tłoczone na zimno rożne rodzaje :z pestek dynii,konopny,lniany itp raz w tygodniu mięso i raz rybę z eko hodowli. Za żródło białek uważam fasolę ciecierzyce soczewicę często łącze to z ryżem brązowym lub czerwonym. Jem kaszę,nasiona i orzechy,zboza (komose ryzowa) (mała garsta dziennie) Soki z wyciskarki rożne kombinacje warzywne i owocowe.Bo lubie soki bo z soku wchłania sie 65% witamin z zjedzonego owoca tylko 25 % więc :)Urozmaicam codziennie ,pije 2 litry wody niegazowanej,herbatke z pokrzywy,zazywam spirulinę oraz błonnik jeczmienny duzo spaceruje,spie około 9 godzin

Mała garsta orzechów miało byc:) nie pracuje w stresie ,dzieci niemam nie palę ,piję tylko okazjonalnie i wybieram wino wtedy,leków nie przyjmuje :/co jeszcze moge robic??? hehehee

O rany niezła jesteś, chce Ci się to wszystko robić, jeść codziennie ? :D

A jak ktoś ma rodzinę i 3,4 dzieci? i dają rade to ja dla siebie i męza w małym mieszkanku i razem we dwoje w biurze mam nie dac rady? i tak trzeba jesc i gotować bo codziennie nie chodzi sie do resteuracji na obiady:) to mam czas jeszcze na inne rzeczy:)

hmmm chyba się nie zrozumieliśmy...ja nie piszę że jak dajesz radę, bo bez przesady skoro jesteście tylko we dwoje, ale że chce ci się te zboża i inne łykać...

ale ja zboza gotuje a nie łykam:) dodaje je do sałatek do rożnych dań zamiast kasz lub ryżu o to chodzi a nie że łykam:/

aha :). a uprawiasz jakiś sport?

nie:(

wlosow generelanie sie nie maluje, a farbuje:( nie wiem czemu tak masz, moze idz do lekarza?

Ja od kilku miesięcy regularnie biegam, nie ma może super efektów, ale też biegam tylko 2 razy w tygodniu po pół godziny, ale wolę tak niż jakieś ostre tempo codziennie i po tygodniu mieć dość...ale jednak zawsze jakiś ruch, a samo spacerowanie to jednak nie to samo.

A co masz konkretnie na myśli, że wyglądasz na zmęczoną? Ja mam jasną karnację, więc ciągle blado, czasem since pod od oczami, ale to genetyczne, bo prostu natura :)

Czytałam ksiązki Tombaka i tam dowody były że spacery są zdrowe tylko częste ja około 1h dziennie 5 razy w tygodniu więc i tak dobrze ,a z tym zmeczeniem to wyglądam jakbym dopiero wstała z łożka rano :/

No są zdrowe, ale wiesz bieganie to konkretny ruch, czy pływanie, konkretne pobudzanie organizmu... ale napisz dokładnie, jak wyglądasz

cieni niemam wielkich pod oczami ale malutkie są:/,skóra szara taka smutna bardzo