Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o co kamannnnnnnnnn??

Dlaczego kobiety nie robią pierwszego kroku?

Polecane posty

" wlasnie usmiech, dluzszy kontakt wzrokowy i inne tego typu gesty sa zacheta dla faceta i daja mu jakby bezpieczenstwo ze moze podejsc i zaczac rozmowe " na mnie to nie działa i nie powiem ze mi sie to nie zdarzyło ale nie traktuje tego jako zachete tylko poprostu mozna mie c dobry humor i poprostu sie nieznacząco usmiechnąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Ewentualnie są grą mającą na celu podbudowanie własnego Ego. " tez tak moze byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mowie o zdawkowym usmiechu na ulicy chcoiaz mieszkamy w takim kraju gdzie raczej zradko od tak sie ktos do kogos usmiecha imo rownie dobrze mozna powiedzec, ze facet podrywajac laske tez podbudowuje swoje ego a ona sama to juz kwestia drugorzedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13831
Tamari "imo rownie dobrze mozna powiedzec, ze facet podrywajac laske tez podbudowuje swoje ego a ona sama to juz kwestia drugorzedna" Sukces podbudowuje Ego - nie działanie, które może zakończyć się porażką. Poza tym podryw w wykonaniu faceta = czynne działanie. Zupełnie odwrotnie jest w przypadku samic. No chyba, że chcesz mi powiedzieć, że mogę iść do klubu, założyć nogę na nogę i bawiąc się włosami, uwodzić cipki powłóczystym spojrzeniem. Po czym z radością Leśnego Boruty odrzucać konkury całego stada samic, co zadziała niczym kojący balsam na me Ego. :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz sprobowac:P z tym, ze nawet jesli kobieta korzysta z prawa uwodzenia to nie znaczy ze nie umie podjac dzialania i poderwac sama poza tym dziewczyna usmiechajaca sie do faceta i probujaca swoich kokieteryjnych sztuczek moze rowniez zostac olana nie pomyslales o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja lubie sobie podbudowac ego facetem, pewnie on czuje sie tak samo. Co w tym dziwnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13831
Tamari "z tym, ze nawet jesli kobieta korzysta z prawa uwodzenia to nie znaczy ze nie umie podjac dzialania i poderwac sama" Umie - ale patrz tytuł... "poza tym dziewczyna usmiechajaca sie do faceta i probujaca swoich kokieteryjnych sztuczek moze rowniez zostac olana nie pomyslales o tym?" Chcesz mi powiedzieć, że "olanie", które może wynikać z najzwyklejszego braku percepcji samca, jest równoznaczne z aktywnym podrywem i usłyszeniem "spierdalaj palancie", "mam chłopaka (:D)", tudzież "na pewno jakąś znajdziesz, bla, bla, bla"? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys tanczylam pare razy z jednym kolesiem i troche sobie pogadalismy na temat podrywu powiedzial ze to norma ze jedne sie dadza poderwac a inne nie i czemu ma sie przejmwoac jak jakas laska da mu przyslowiowego kosza ze moze zajeta jest albo okres ma i zly humor albo jest lesbijka zycie toczy sie dalej, jak nie ta to inna jaka laska mowi normalnie do faceta spierdalaj? chyba do mega chama bo ja w slowach nie przebieram a odzywam sie tak tylko do namolnych cwokow i chamow a nie zwyczajmych facetow porazki tego typu o ile mozna tak to nazwac bola albo osoby ktore na koncie maja tylko je albo kogos z bardzo przerosnietym ego ewentualnie jesli ta kobieta to ktos wiecej niz fajna dupa ktora sie podrywa ze wzgledu na wyglad w przypadku kiedy facet ja zna dobrze i podoba mu sie ogolnie takze z charakteru tylko ze uwaga kobioety tez zakochuja sie bez wzajemnoscu i pzrez to cierpia dla mnie te sprawy to gra interakcji miedzy 2 osobami, niewazne ktora zacznie, bez odezwu nic sie nie wydarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tamaRI TY oczywiscie ze jak ktos miał same porazki to kolejne bedą go bolec a co do podrywu w klubie to jest tak ze jak sie jest przystojnym to jakas efajna laska juz bedzie wiedziała jak go " poderwac" przeciętniak ma gorzej . ja wiem ze w klubie nie jestem wstanie kogos poznac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze, ze probujecie DAMSKO-MESKIE sprawy rozpatrywac z dwoch skrajnych punktów widzenia, damskiego i meskiego. Nie widzicie, ze cos tu nie gra? w dzisiejszych czasach zachowanie a'la XIX wiek sa juz rzadsze u mezczyzn i to sporo niz u kobiet. Przyklad? Ilu mezczyz potrafi zachowac sie jak na prawdziwego gentlemana przystalo? Przepuszczanie kobiet w drzwiach, otwieranie ich , zapytanie czy w jej obecnosci mozna zapalic itp.? Kolejna rzecz, wiekszosci sytuacji teraz dziewczyny gardluja za rownouprawnieniem. Co prawda nie do wszystkiego sie nadaja [tak jak mezczyzni to czesci kobiecych zajec raczej nie maja predyspozycji], ale teraz prawie wszystko moze zrobic zarowno kobieta jak i mezczyzna:? a) Podejscie, zagadanie - moze to zrobic o kobieta i facet, bez uszczerbku na dumie czy innych pierdolach, bo niby czemu nie? Mowi sie, ze jak kobieta zrobi pierwszy krok to jest latwa [sami to wymienialiscie/lyscie], a jak facet to zrobi, to wedlug stereotypow jest babiarz. Na to samo wyjdzie b) podanie numeru telefonu cz gg. Jak to facet zrobi to w najgorszym razie mozna powiedziec, ze nachalny depsperat. To samo co z wami dziewczyny, tylko, ze w waszym przypadku predzej ktos stwierdzi, ze skrzywdzona i samotna dziewczyna a nie desperatka. a jak dziewczyna daje telefon to wlasnie facetowi niesamowicie podnosi morale i pokazuje ze wie czego chce. Tak mozna wymieniac i wymieniac jeszcze bardzo dlugo, a sens teo wszystkiego jest prosty, i faceci i dziewczyny moga zrobic dokladnie to samo. A jesli chodzi o XIXwieczne zagrania, to facet za zadne skarby nie mogl sie wtedy damie narzucac i musial czekac na jej ruch, zeby zachowac sie moralnie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jesli chodzi o XIXwieczne zagrania, to facet za zadne skarby nie mogl sie wtedy damie narzucac i musial czekac na jej ruch, zeby zachowac sie moralnie ;] ...tak tak, bo traznakcji kupna zony dokonywalo sie za zwyczaj z jej ojcem lub bratem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybacz, ale ja wlasnie w takiej tradycji wychowany jestem i najwyzszym priorytetem jest zachowac szacunek do kobiety. wiec przykro mi bardzo, doucz sie i wroc ;] [bez urazy]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amela
Moge zupelnie spokojnie i bez zalu olac te Wasze przepuszczania w drzwiach jesli w zamian za to dostane "pozwolenie" na swobodne wykazywanie inicjatywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszaell
Tamari, to w takim razie trzy czwarte kobiet ma przerośnięte ego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3k, przerzuc sie na literature XXI wieku, moze dowiesz sie cos o wspolczesnych zachowaniach kobiet ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amela
20:47 3k "jak dziewczyna daje telefon to wlasnie facetowi niesamowicie podnosi morale i pokazuje ze wie czego chce." Mozesz rozwinac te mysl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak już jest i tyle. 🖐️ Można się spodziewać, że w najbliższej przyszłości faceci będą mieli jeszcze gorzej. oczywiscie mam na myśli przeciętnych i poniżej. 🖐️ Ci najlepsi wiadomo że spijają smietankę dzisiejszych czasów i owego "wyzwolenia" kobiet. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moge. Jesli dziewczyna nie wykazuje inicjatywy, to nam mezczyznom pozostaje domyslalnie sie o co wam chodzi, co jak wszyscy mamy swiadomosc nie jest u nas najsprawniejsze. Pozniej zwykle sa do nas pretensje [on byl dupkiem, myslal tylko jednym, cos tam cos tam, bla bla bla,] a dziewczyny w wiekszosci niestety nie potrafia/nie chca tej inicjatywy wykazac. I zeby nie bylo nieporozumien, nie mowie o dominacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasse
za bardzo się tak spinacie z tymi babami. nimi sie trzeba cieszyc a nie stresowac. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasiakaiowaka
Bo boją się potknąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amela
3k - nie prosciej by bylo w takiej sytuacji przyjac zasade , ze NIE oznacza NIE i nie walic glowa mur? To chyba uprosciloby wiele spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×