jestesm nieinteresujaca, nudna, niesmiala i dlatego boje sie

ze nigdy z nikim nie bede, ze nikt sie mna nie zainteresuje. moze z urody jestem ok. ale co z tego skoro nie potrafie zaabsorbowac, zagadac, zainteresowac kogos swoja osoba, rozmawiac z kims na rozne tematy, nie czytam ksizak, filmow nie ogladam, nawet nie mam ulubionego typu muzyki. nie znaczy to ze jestem glupia, czy malo inteligentna ( no nie wiem moze to marne wytlumaczenie ale mature w tym roku zdawalm i akurat i poslzy swietnie). nigdy nie wiem co powiedziec w towarzystwie. tyle tych wypocin, nie wiem po co to pisze.;/

to też swiadczy kochana o inteligencji, prosze pamieatać że gadanie' , trejkotanie nie jest wyznacznikiem wywodzącym sie z inteligencji, to bardzo mylne i często brane pod uwage jako super hiper wyższy poziom ..

nie przejmuj się - większość Twoich rówieśniczek jest bardzo podobna , więc to już norma...

kiedyś próbowałam jeździć rowerem, ale jak mi się włosy łonowe wkręciły w łańcuch to z bólu dzwonek odgryzłam

U mnie najgorsze było to, że siedziałam całymi dniami w domu i nie miałam z kim porozmawiać.. Bo nie miałam nigdy przyjaciół.. Może miałam jakieś chwile popularności, ale nigdy nie miałam prawdziwych przyjaciół, którzy skoczyliby za mną w ogień… z pomocą przyszedł mi bioenergoterapeuta ze strony http://energiaduchowa.pl . Po zamówieniu 5 sesji oczyszczenia aury poczułam się znacznie lepiej. Zaczęłam być pewniejsza siebie. Moi bliscy do dziś nie mogą się nadziwić co się ze mną stało. Na szczęście jest to zmiana na lepsze: )