Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamaMałegoFABIANA

czy powinnam udać się z dzieckiem do lekarza (neurologa)

Polecane posty

moze i chłopcy pozniej mówi ale nie na tyle by nie mówić mama baba dziecko ma 13 mieisecy i z tego co autorka pisze to kłoda nic nie umie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj,nie chcę Cię martwić,ale wydaje mi się,że powinnaś udać się do lekarza. Moj synek jest wcześniakiem,właśnie zaczął 9 miesiąc.Z brzuszka na plecy i odwrotnie przewraca się od jakiś 3 misięcy,za rączki do siadania podrywał się w 4 misiącu,teraz sam z pozycji leżącej potrafi unieść się do półsiadu,gdy Go posadze,siedzi.Zaczyna pełzać. Jedzonko,zabawki już od 3 misięcy trzyma pewnie w rączkach... Też martwie się,że jeszcze nie raczkuje,albo sam nie siada,ale ponoć wcześniaki tak mają,pozatym mój mały ma skończone 8 miesięcy,więc ma jeszcze czas,wedłóg pediatry,ale dziecko mające rok nie powinno mieć takich problemow. Nie chcę Cię straszyć,ale to może być obniżone napięcie mięsniowe....Udaj się do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy to prowokacja czy nie ale nawet jeśli to i tak jeżeli ktoś ma takie problemy z dzieckiem to wizyta u lekarza jest wskazana a może autorka jest bardzo młoda i nikt jej wcześniej nie mówił w jaki sposób dzieci się rozwijają? nie wiem ale autorko do lekarza i powodzenia życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem,ze niektorzy tu się dziwią,ale ja słyszę od innych mam- moj zaczal chodzic jak miał 15mies,moj zaczal mowic jak mial 2,5 roku itp to wydawało mi się,ze trzeba cierpliwe czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ci napisze mój syn zaczął chodzić mając 11 miesięcy zdaniami mając 2 lata owszem każde dziecko sie inaczej rozwija ale trzymac zabawki w raczkach to 4 miesieczne dziecko umie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki wszystkim, przy nadziei trzyma mnie jeszcze to,ze jest pulchniutnki i może dlatego ma takie problemy:(Dam znać jak będę po wizycie u lekarza choc bede raczej misiała od razui sc do neurologa prywatnie zeby nie zwlekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak,ale Twój mając skończony rok,nie siedzi,nie rpzewraca się na brzuszek,plecki,nie potrafi utrzymać sam jedzenia i zabawek!!!!!!!!!!!!!!!!!Dziwczyno,ogarnij się!!!! Ja jestem z dala od rodziny(2000km),nikt mi nie pomagał,nikt z rodziny do tej pory nie widziałmalego,radzę sobie sama,masz internet,o każdym niepokojącym Cię objawie możesz poczytać w necie,ja tak robie.To moje pierwsze dziecko,wcześniak,od początku studiowałam książki o rozwoju dzieci,a Ty interesowałaś się tym tak naprawdę? Jak dla mnie jesteś nieodpowiedzialną matką,jeszcze ten tekst----zbieralam się dwa miesiące żeby napisać na kafe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Przez te dwa miesiące już dawno powinnaś być u lekarza!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozatym rwie sie do chodzenia za rece,wiec myslałam,ze skoro nie wszytkie dzieci raczkują to on może własnie się zalicza do tych ktore nie.Ominął ten etap i będzie od razu uczył się chodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie stresuj się
bo tu same przewrażliwione mamuśki co ich dzieci się urodziły znając 5 języków i tabliczkę mnożenia. Dziecko do 18 miesiaca powinno nauczyć się chodzić samodzielnie wiec twoje dziecko ma czas. Moze waga sprawia ze trochę wolniej mu to wszystko idzie. Do lekarza warto isc ale bez paniki. Dziecko siedzi, przekręca się, reaguje na glosy, na zabawki to znaczy ze jest dobrze. Popracuj trochę z małym. Staraj się go uczyć podciągania się i siadania. Idźcie do innego pediatry nich mlodego obejrzy i na prawde się nie denerwuj. A to ze nie mówi to już zupełna norma. Moj syn miał skończone 2 lata jak zaczal mowić pelnymi zdaniami. Wcześniej nawet mama nie umiał powiedzieć. Stresowalam sie i nie bylo czym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie stresuj się
Moja córuś nie raczkowala w 13 miesiącu chodzila tylko za raczki bo się bała sama. Przewracala i krzyczala. A już w 14 biegala pewnie po trawie. Zaczęla raczkowac jak się nauczyla chodzić pewnie i sprawnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie stresuj się -dzięki.Oczywiście trochę się stresuję:( ale mam nadzieję,że bedzie tak jak z wieloma dziecmi- ze pewne umiejetnosci nabywały wolniej niz rowiesnicy a pozniej szybciutko nadgoniły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie stresuj się
Na pewno tak będzie. Ale doskonale Cię rozumiem bo też bylam u neurologa, a naurolog się tylko uśmiechnęła i jedyne co mi doradziła to jak najmniej takich forów jak to i drogocennych rad z internetu. To są dzieci, a nie roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabażaba
Dużo tu histerii. Jak ktoś uważnie czyta, to rozumie ,że Twój Fabianek nie jest ''jak kłoda''(!!!!). Idź do doświadczonego pediatry i nie martw się na zapas. Może Twój synek jest po prostu z rodzaju okrąglutkich dzieciaczków, które ''nie spieszą się''. Synek mojej siostry taki był. Jak go posadzili,tak siedział. Nie raczkował i nie chodził do 17 miesiąca! Zjeździli specjalistów i żaden nic nie znalazł. Jak chłopak ruszył w 18 miesiącu, to nie mogli za nim nadążyć...Jest zdrowiutkim 4-latkiem :) Twoje dziecko dużo potrafi i nie daj sobie wmówić,że tak nie jest :) Poświęcaj mu dużo czasu na ćwiczenia ruchowe, niech sięga po kolorowe zabawki, spaceruje z pomocą,itp. Rozkładaj kocyk na dywanie i ''wymuszaj'' na synku, by dostał się do leżącej pół metra dalej zabawki. Nie daj do rączki, niech sam ja zdobędzie...Dopinguj go !!! Lekarz-oczywiście! Sprawdzać trzeba na bieżąco...Histeria-NIE!! Powodzenia i radości życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam koleżankę i jej córa zaczęla sama chodzić jak miała 18 miesięcy, teraz ma 2,5 roku i mówi mało..pojedyncze słowa. U niej był jakiś problem neurologiczny, ale po konsultacji lekarskiej i ingerencji rehabilitanta mała zaczęla szybko chodzić. Ona też za późno zostala skierowana do specjalisty...na szczęście teraz juz jest oj. Wg mnie wizyta u specjalisty nie zaszkodzi, a uspokoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiamamusiowa
Moim zdaniem powinnaś zmienić pediatrę, wprowadzić zmiany w diecie dziecka i odwiedzić dobrego neurologa a może i fizjoterapeutę dziecięcego. Możesz się teraz martwić i bać zmian, ale trzeba to zrobić i to jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rehabilitantka.....
NIE USPRAWIEDLIWIAJCIE TEGO ŻE ROCZNE DZIECKO NIE PRZEKRĘCA SIĘ,NIE POTRAFI UTRZYMAĆ ZABAWEK,JEDZENIA,SAMODZIELNIE USIĄŚĆ WAGĄ!!!!!!!!!!!!!WIĘKSZEJ GŁUPOTY NIE SŁYSZAŁAM. Sorki autorko,ale ewidentnie jest coś nie tak z Twoim dzieckiem!! Radzę Ci jak najszybciej wybrać się do pediatry!! Pracuje jako rehabilitantka,mam do czynienia z takimi dziećmi.Niestety wszystko wskazuje na napięcie mięśniowe,lub obniżone napięcie mięśniowe!!!!! Trochę pózno obudziłaś się,miejmy nadzieję ,że rehabilitacja pozwoli Twojemu dziecku nadgonić dzieci w swoim wieku,choć muszę przyznać,że może to być dluga i żmudna praca!Szczerze,to niestey Twoje zaniedbanie. Przykro mi. Mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie... za mało potrafi jak na swój wiek.. Trzeba sie udać do lekarza i to im szybciej tym lepiej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elementy psychoruchowego i społecznego rozwoju dziecka okres noworodkowy - Pierwszy okres - zgięcie kończyn we wszystkich stawach. - W położeniu na brzuchu prostuje i zgina nóżki oraz wyciąga do przodu rączki (odruch pełzania) - głowa na boku. - Dotyk dłoni - zaciskanie kciuków i zginanie palców (odruch chwytny). - Rozchylanie rąk lub płacz w reakcji na światło i silny dźwięk. 2 miesiąc życia - Potrafi unieść głowę na kilka sekund pod kątem 45. - Może reagować nasłuchiwaniem na dźwięk. - Po obudzeniu wymawia dźwięki jak samogłoski. 3 miesiąc życia - W pozycji na brzuchu trzyma głowę około 1 minuty. - Podczas podciągania z pozycji leżącej do pozycji siedzącej potrafi na krótko unieść głowę. - Chwyta grzechotkę i niezgrabnie nią potrząsa, wodzi za nią oczami. - Uśmiecha się najpierw na kontakt z matką. - Gurzenie, gruchanie. 4 miesiąc życia - Podczas podciągania do pozycji siedzącej utrzymuje głowę w osi kręgosłupa. - W położeniu na brzuchu uruchamia mięśnie wyprostne grzbietu i kończyn dolnych. - Bawi się rączkami, ogląda je, wkłada do buzi. - Głośno się śmieje, zadowolone macha rączkami. - Poszerza się zakres i ton wydawanych dźwięków. 5 miesiąc życia - Przekręca się z brzucha na plecy. - Podczas podciągania do przodu głowa przybliża się do klatki piersiowej + zgięcie w stawach kolanowych i biodrowych. - Przy podtrzymywaniu pod pachami utrzymuje pozycję pionową na kilka sekund, stoi na palcach. - Leżąc na plecach, na widok zabawki rusza radośnie rękami. - Różnicuje mimikę i ton głosu matki. 6 miesiąc życia - Opiera się na wyprostowanych rękach. - Dłonie całkowicie otwarte. - Podtrzymywane siedzi. - Leżąc na plecach, precyzyjnie chwyta całą dłonią zabawkę, wkłada ją do buzi, przekłada z ręki do ręki. - Odwraca głowę w stronę cichego dźwięku. - Różnicuje osoby bliskie od obcych. - Dźwięki łączące sylaby łańcuchowo (da - da - da). 7 miesiąc życia - Leżąc na wznak, bawi się swoimi nóżkami. - Aktywnie zmienia położenie ciała. - Podtrzymywane pod pachami wykonuje ruchy prostowania i zginania nóg, odbijając się od podłoża. - Jednocześnie chwyta oburącz dwa przedmioty. - Szuka przedmiotu, który mu wypadł i podnosi go. - Potrafi bawić się w a - kuku. - Gaworzy większą ilością sylab. 8 miesiąc życia - Zmienia swoje położenie, potrafi obrócić się wokół własnej osi. - Chwytając palce osoby dorosłej, potrafi podciągnąć się do pozycji siedzącej i samodzielnie siedzi kilkanaście sekund. - Poszerza się zakres ruchów chwytnych dłoni. - Śledzi czynności domowe matki. - Interesuje się swoim odbiciem w lustrze. - Nasila się rezerwa wobec obcych. - Zmienia natężenie głosu, szepcze. 9 miesiąc życia - Podparte na ramionach pełza. - Siedzi samodzielnie około 1 minuty, popchnięte do tyłu w pozycji siedzącej podpiera się rączkami. - Trzymane za ręce stoi samodzielnie przez kilka minut. Celowo opuszcza przedmiot. - Zwraca uwagę na tykanie zegara. - Rozumie zabawę w chowanego. - Formułuje podwójne sylaby, np. ma - ma, ba - ba. 10 miesiąc życia - Coraz częściej podpiera się na dłoniach i kolanach. - Samodzielnie się podnosi i siada, siedzi pewnie z wyprostowanymi nogami i plecami. - Stoi przez około 30 sekund, trzymając się przedmiotów. - Chwyta drobiazgi kciukiem i wskazicielem. - Wyrzuca przedmioty z łóżeczka. - Powtarza kosi - kosi, pa - pa. - Potrafi wskazać niektóre przedmioty. 11 miesiąc życia - Raczkuje. - Dość długo utrzymuje równowagę w pozycji stojącej, pewnie stoi, trzymane próbuje pierwszych kroków. - Samo je, np. herbatnik. - Potrafi znaleźć przykryta zabawkę. - Mówi "am - am", widząc posiłek. - Rozumie zakazy, ale je zapomina. 12 miesiąc życia - Samodzielnie się podnosi i stawia pierwsze kroki. - Wrzuca przedmiot do pojemnika przez mały otwór. - Reaguje na proste polecenia. - Używa sensownych wyrazów dziecięcych: hau - hau, kwa - kwa. - Rozumie treść prostych zdań. Sygnały alarmowe mogące wskazywać na patologię rozwoju dziecka: 1) Asymetryczne stereotypowe ustawienie głowy, tułowia, kończyn w przywiedzeniu i rotacji wewnętrznej, zaciskanie dłoni z kciukiem w środku w piąstkę. 2) Asymetryczny rozkład ruchu, słabsza aktywność po jednej stronie ciała, opadanie na bok z preferowaniem jednej strony, asymetryczny podpór. 3) Brak lub słaba stabilizacja głowy w próbie podciągania za rączki oraz w próbie siedzenia po 6 tygodniu życia. 4) Brak umiejętności przeniesienia przedramion do przodu: dziecko układa jedną lub obie kończyny wzdłuż tułowia przy próbie podniesienia głowy po 6 tygodniu życia. 5) Mocne odginanie głowy do tyłu z prężeniem kończyn dolnych. 6) Bezwładne zwisanie ciała dziecka. 7) Ubogość ruchów, niedostatek inicjatywy do nawiązania kontaktu po 1 miesiącu życia. 8) Niewystarczający lub całkowity brak reakcji na światło po 3 miesiącu życia. 9) Stały zez lub objaw zachodzącego słońca, tętniące ciemię, poszerzanie szwów czaszkowych, poszerzanie obwodu głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rehabilitantka.....
Jak sama zauważyłaś autorko, Twoje dzeicko rozwojem jest na etapie4-5 miesięcznego dziecka!!! Czy nadal tego nie widzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rehabilitantka.....
CO POWINNO UMIEĆ ROCZNE DZIECKO? Niesamowicie rozwinęła się sprawność fizyczna dziecka. Roczny maluch pewnie stoi na nóżkach. Jeszcze porusza się na czworakach, choć pozycja pionowa staje się zdecydowanie ciekawsza. Możliwość stania umożliwia przecież szerszą eksplorację, ogarniania wzrokiem większych obszarów i sięgania po rzeczy wyżej położone. Po 12 miesiącach życia przychodzi czas na pierwsze kroki. Oczywiście to jeszcze nie miejsce na płynne chodzenie, ale maluchy ćwiczą wytrwale. Podążają przed siebie na rozstawionych nogach, przytrzymując się czasem dorosłych lub mebli, ale ich determinacja jest godna podziwu! Pamiętajmy jednak, że nie jest dużym problemem, gdy roczne dziecko nie stawia jeszcze kroków. Być może zaraz zacznie, potrzebując odrobiny więcej czasu. Niewskazane jest przyspieszanie tego naturalnego procesu. Rozwija się również mowa. Maluch nieraz zaskakuje wypowiadaniem jakiegoś słowa w dodatku ze zrozumieniem. Możliwa jest również wręcz przeciwna sytuacja chwilowe zamilknięcie oraz zapominanie przyswojonych wcześniej słów. Nie jest to powód do niepokoju, a raczej oznaka, że malcem zaprzątają inne sprawy, na przykład chodzenie. Po pewnym czasie wszystko powinno wrócić do normy. Roczniak rozumie naprawdę wiele słów, ba! nawet wypełnia proste polecenia. Niektóre rzeczy można mu wytłumaczyć. Ważne są „kąpiele słowne, częste przemawianie do szkraba, opowiadanie i powtarzanie poleceń. Przez naśladownictwo dziecko nie tylko uczy się mówić, ale też wykonywać określone czynności. Dziecko potrafi dłużej skupiać się na wykonywanych czynnościach. Uwielbia zabawę i manipulowanie przedmiotami. Paluszki są coraz bardziej sprawne. Trudno jest przyzwyczaić się do myśli, że roczne dziecko nie jest już aż tak malutkie i bezbronne jak noworodek. Zaskoczyć mogą próby malucha stawiania na swoim i wymuszania zakończone nieraz płaczem. To jest dobry moment na rozpoczęcie wychowywania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliski andron
ok, ale tu pisze o dziecku raczkującym a nie o takim które nie raczkowało- ono ma prawo inaczej się rozwijać,nonie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja siostra miala skonczone 2 latka i nie chodzila.Oczywiscie mama byla z nia u lekarza,nie czekała na cud.Jednak lekarz uspokoił,zbadal i powiedział,ze jest jak najbardziej zdrowa,tylko akurat nie gotowa do chodzenia.Minela chwilka po tym i siostra zaczela chodzic.Dzis jest dorosła i pomimo wszystko rozwineła sie normalnie.Jednak zawsze trzeba pojsc do lekarza sprawdzic czy wszystko gra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rehabilitantka.....
TU NIE CHODZI TYLKO O RACZKOWANIE,PRZEDE WSZYSTKIM O RESZTĘ,KTÓREJ AUTORKI DZIECKO JESZCZE NIE POTRAFI,A POWINNO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rehabilitantka.....
Ono nie potrafi utrzymać zabawki,a to już bardzo nie w porządku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie chodzi o chodzenie bo na to owszem ma jeszcze trochę czasu ale o trzymanie zabawki w rączce nie mówi nic a powinien cos juz zaczynać dopiero sie obraca na bok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natsuki
Jakbym się nazywała Fabian, to bym też rozwijać się nie chciała :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julciaska
''ma czasem problemy z utrzymaniem zabawki w rękach'' to nie to samo, co zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszyszyjka
bo jeśli próbuję go podczas spacerku za rączki puścić, leci do tyłu jak kłoda Nie potrafi sam usiąść, nie mówiąc już o np. wstawaniu i samodzielnym staniu przy meblach no roczne dziecko siadać powinno ! swoja droga tak zaniedbać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×