jak on mógł?!

Pewnie że tak

Mam kumpla co zaczyna pracować jako fotograf. Za średniej jakości sprzęt wyłożył 25 tys. oczywiście na kredyt a dopiero zaczyna i kokosów nie zarabia, przez dłuższy czas pracował za talerz zupy po znajomych i rodzinie, żeby sobie jakąś renomę zrobić. Większość zaczyna tak samo. W tych 3 tys masz pewnie koszty obróbki (więc to nie jest jedna noc jak ci się wydaje) wywoływanie zdjęć, pewnie jakieś albumy których też za darmo nie dostaje, no i jak już wyżej wspomniano, korzystanie z profesjonalnego sprzętu.

moj wrocil dzis w nocy z pracy ,tez robil wesele i dostal jeszcze butelke whisky.kobieto wez ty sie nie wypowiadaj bo wszyscy cie potepiaja a ty dalej swoje .jestes glupia jak cholera

pewnie ze tak, dostaną bo butelce wódki wina i ciasto, za podziekowanie za poświecony czas, to nie kwestia pieniedzy, tylko honoru,

ale moj nie jest tani.dostal ta butelke tak po prostu.w ramach jakiejs wdziecznosci.a kasa swoja droga

jk idac autorka jest tego pokroju co tylko sie pokazać, jest wredna i pusta, takich ludzi jest niestety coraz wiecej, żyją tylko na pokaz, chciała sie pokazać że stać ja na fotografa za 3tys a szkoda jej było już zapłącic za talerz zupy,

musiał bym na łeb upaść aby dać 3koła za fotografa, ludzie dziś to snoby i puści aż żygac sie chce, jeszcze taki gówno dziś robi, sprzet za niego cyka foty i 3k masakra debile ci co za to tyle płacą

Według Ciebie lepiej byłoby gdyby przyniósł kanapki i kawę w termosie? Jesteś żałosna.

ciesz się autorko, że zamówił żarcie i nie musiał goovna spod siebie wyżerać. bo takie gorszące sceny to są chyba bardziej twoim udziałem...

u mnie to normalne że fotograf kamerzysta i zespół dostają swój oddzielny stolik do którego też mają przynoszone posiłki - chyba od godziny 15 nikt nie będzie chodził o głodzie jeszcze przez całą noc!!!

O matko, kobieto! Mnie by było ogromnie wstyd. I ludzie mają rację, to Ty narobiłaś sobie wstydu, że fotograf może i miał gdzie siedzieć, ale miał pusty stolik (o ile nie zostało mu przydzielone tylko krzesełko) ;]. Jesteś żałosna. Nie wyobrażam sobie, żeby nie dać obsłudze mojego wesela posiłku. I jeszcze kanapki żeby miał sobie przynieść. U mnie w mieście to by mnie chyba opluli na każdej ulicy i wyśmiewali się w internecie. Na miejscu tego fotografa, nie dałabym Ci ani jednego zdjęcia, bądź symbolicznie jedno na pamiątkę i to za cenę tych 3tys. A po za tym skoro żal Ci było na jedzenie dla niego, czy raczej nie stać to po cholere taki drogi fotogram istnieje mnóstwo tańszych a może nawet lepszych. Ale Ci goście z Twojego wesela muszą Ci teraz obrabiać dupsko i śmiać się za plecami. Ha ha. ;)

Oczywiście, że to prowo, ale takie sytuacje się zdarzają, tylko że wtedy te panienki młode się tym nie chwalą w necie, tylko siedzą w domu i płaczą. psy to wasze poweselne żarcie jedzą przez tydzień i już nim rzygają, a fotografowi czy kamerunowi żałujecie ;)