głupia przyszła matka:(

słuchajcie popełniłam straszny błąd: ze znajomymi pojechalisad morze- ja w 7 miesiącu - i tam graliśmy na różnych automatach. i ja sie zapomniałam i 3 razy grałam w ''kosza'', dostaje sie pilki takie jak do kosza no i trzeba rzucać do ruchomego kosza...wiec skakalam, wyciagalam rece i rzucałam...wieczorem zaczęło mnie kłuć i bolec po lewej stronie na wysokosci jajnika...a dzis ledwo moge tam ruszac noga bo czuje ból jak chodze albo sie ruszam...nie wiem czy to jest obolałe czy stało sie cos niedobrego?moja lekarka na urlopie....:(

Udaj sie na izbe przyjec do szpitala i to biegiem moze cos sie dzieje niedobrego nigdy nic nie wiadomo. Moze to poprostu przez wysilek ale lepiej sie upewnic. trzymam kciuki by bylo ok:)

hmmmm.. ja w zaawansowanej ciąży grałam w piłkę nożną, kopałam,biegałam i nic mi nie było.

kurde faktycznie gra w kosza to nie byl najlepszy pomysl. a nie mozesz isc do szpitala? niekoniecznie do swojego lekarza? na izbie przyjec jest ginekolog czy nie nie wiem nie mieszkam w polsce nie oriientuje sie . moim zdnaiem naciagnelas sobie tylko jakies wiazadlo ktore jest juz zreszta naciagniete wazne ze ni krwawisz. a ruchy czujesz?

tak ruchy czuje normalnie

pilka nozna to jeszce inna bajka w ciazy ponoc nie mozna rak do gory za bardzo wyciagac

myślę, ze po prostu nadwyrężyłaś wiązadła macicy.

jesli czujesz ruchy jak zwykle i nie krwawisz to moim zdaniem wszystko w porzadku. sprobuj wziasc nospe i wypoczywac a jesli masz okazje to dla wlasnego spokoju mozesz isc do szpitala ale bez paniki. spoko kazda z nas popelnia jakies gafy w ciazy. trzymam kciuki za szcesliwe zakonczenie

a to cos powaznego? boli mnie dokladnie tam na dole jakby na samej kosci

pod koscia lonowa? czyli podbrzusze tam niziutko?

jestes w 7 miesiacu teraz brzuszek gwlatownie rosnie i wiazadla sie naciagaja i z tego co wiem moga wystepowac rozne uklucia , uczucie ciagnieca itd wazne ze ne krwawisz i czujesz ruchy

No nie był to rozsądny pomysł z tym graniem chyba , ale mam nadzieję , że wszystko będzie ok , tego Ci życzę , a jeśli masz mocne bóle i się niepokoisz to lepiej pójść do szpitala- będziesz spokojniejsza , a tu chodzi o zdrowie Twojej dzidzi :) pozdrawiam :)

no nisko sam dół brzucha tak ze wyczuwam kość

juz sama nie wiem

:(

w ciazy nie wolno podnosic rak do gory bo zwieksza sie cisnienie mozna wywolac porod, daltego babki myja okna przed porodem;D

zamiast siedziec na kafe jedz do szpitala niech cie zbadaja. Po co ryzykujesz? Moze to nic powaznego, a moze cos sie stalo i potem bedziesz miala do konca zycia wyzuty sumienia, ze wolalas na necie siedziec niz jechac do lekarza

mozesz to sprawdzic w szpitalu na wszelki wypadek,ale takie bole to niestety normalka w tym okresie. U mnie tak bolalo podbrzusze i kosci lonowe az do porodu :o

i juz nie przesadzajcie z tym podnoszeniem rak, bo wtedy nawet np glowy nie moznaby bylo umyc, czy wyjac cos z wyzszej polki

nie przesadzaj, moze poniesc reke po kubek z szafki ale nie trzymac je dluzszy czas w gorze, albo jestes taka malo rozgarnieta albo udajesz taka :P

raczej nie zajmuje pol godziny ::D

dzis jeszcze pobolewa...ale juz nie tak mocno

izba przyjęć, w 6 miesiącu jest gorzej niż w 9tym... (odnośnie postu koleżanki).

ale co jest gorzej?