trzecia ciaza, trzeci porod

Mamy trojeczki lub wiecej. Jak Wam mijala trzecia ciaza ? Podobnie jak poprzednie, ciezej, lzej ? I jak trzeci porod ? Ja jestem teraz w trzeciej ciazy - 2gi miesiac i czuje sie jak na razie rownie beznadziejnie jak w dwoch poprzednich :)) tzn mdlosci i inne takie atrakcje podejrzewam ze na trzeci porod bede sie musiala dobrze przygotowac organizacyjnie, bo przy porodach naturalnych kazdy kolejny idzie szybciej, drugi poszedl szybciej niz pierwszy, takze nie moge za dlugo czekac zeby nie urodzic w drodze :)

ja jestem w 3 ciazy :) aleu mnie juz 30t sie zaczal :)

bambarka25, i jak Ci mija ta trzecia ciaza ? u mnie widze ze dolegliwosci z konca drugiej ciazy pojawiaja sie juz teraz (watroba, krazenie). Boje sie co bedzie pod koniec ! :) wiesz juz czy bedzie chlopiec czy dziewczynka ? a dwojka pozostalych ? my mamy dwie panny i moj maz liczy baaardzo na chlopca :)) no w zasadzie jego ostatnia szansa, bo wiecej dzieci juz nie bede chciala :)

mamo a jakiej plci masz juz dwujeczke? i zazdroszcze trzeciej ciazy. ja mam dwoje i koniec.

a juz wiem ze córcie macie.

alaaaaaaa234, dlaczego koniec ? :) moze sie jeszcze skusicie skoro masz ochote ? :)

nie juz nie, maz ma jeszcze jedno dziecko, wiec finansowo jakby troje trzeba utrzymac.. pozatym organizacyjnie by ciezko bylo bo nie mamy nikogo do pomocy. No ok, sa babcie ale to tylko na sobote na kilka godzin sie zajma a tak... :( a Wy jak z kwestiami oragnizacji?

alaaa234, no to rzeczywiscie macie jakby trojeczke :) a jak sie dogadujesz z tym dzieciaczkiem meza ? pewnie na weekendy je zabiera do Was ? a co do naszej organizacji, starsza zaczela szkole, mlodsza idzie od wrzesnia do przedszkola, a najmlodsze bedzie albo z niania albo jakis zlobek ... nie wiem jeszcze ... ja pracuje, i mysle ze po jakis 6 m-cach wroce do pracy ... starsze panny mialam z niania poki nie poszly do przedszkola, ale z trzecim zastanawiam sie nad zlobkiem ... nie lubie szukania niani, nie mam za bardzo nikogo z polecenia, a szukanie w ciemno jest ryzykowne, nie wiadomo nigdy na kogo sie tafi ... tez nie mamy zadnej pomocy rodziny, tyle ze teraz od roku jest o tyle dobrze ze moj maz zaczal inaczej pracowac i czesc czasu jest w domu, wiec zawsze mamy wieksza elastycznosc ... na pewno bedzie kolejne wyzwanie, bo trojka to jeszcze wiecej zajecia niz dwoje no ale jakos damy rade sie zorganizowac, nie ma wyjscia :))

z dzieckiem męza ok, wzielismy slub jak bylo jeszcze male wiec nie jestem dla niego jakas nowoscia tylko tak jakby od zawsze wiadomo ze jestem ciocią i zona jego taty, i jakos leci, a widujemy sie z jego córka dosyc czesto pomimo bardzo duzej odleglosci, powiedzmy raz w miesiacu na weekend przyjezdza... szkoda ze tak daleko mieszkaja ze swoja mama bo moje dzieci bardzo ja lubia i pomimo roznicy wieku 3 lat to fajnie sie bawia. sa oczywiscie skargi z jej strony ze synek jej babki zniszczyl czy cos, ale jak sie wywróci to biegnie do niego, tuli, i mówi: nie martw sie.. My dorosli wszyscy mamy nadzieje ze pomimo ze rodzicom nie wyszlo to dzieci zawsze beda mialy ze soba kontakt i zadbamy o to. A ze zlobkiem to racja, nawet taniej wyjdzie niz niania a masz pewnosc ze dziecko nie oberwie bo płacze itd.

alaaaaa234, swietnie ze sie tak dobrze rozumiecie, to jest wazne, dziecko zupelnie inaczej zyje w takich rodzniach rozlaczonych i laczonych kiedy rodzice sa na tyle dojrzali zeby umiec sie dogadac, a zupelnie inaczej w rodzniach gdzie ciagle jakies spory i niecheci ... siostra mojego meza tez jest z facetem, ktory ma dziecko z poprzedniego zwiazku i tez potrafia sie bardzo dobrze dogadac wszyscy razem, to jest bardzo fajne

no pewnie, dzieci to dzieci za 20 lat moga byc fajna rodzina, odwiedzac sie, brac sie na chrzestnych ;P itd a im wiecej rodzenstwa tym lepiej... sama chcialabym miec jeszcze jedno swoje, maz nawet by chcial, bo finansowo bysmy dali rade, pomimo, ze na jego corke i tak tych pieniazków idzie wiecej niz na nasza dwojke, a to ze wzgledu na wiek. zaczela zerówke wiec wiadomo ze chce ladnie wygladac, pojechac gdzies na wakacje by po pwrocie równiez mogla cos wymienic gdzie byla jak równiesncy.a jej mamie kiepsko sie wiedzie, wiec od tego typu "atrakcji" jestesmy my. A siostry mąż jest po rozwodzie i ile ma jego dziecko i czy plauja wlasne z siostra?

facet siostry meza nie bral nigdy slubu z tamta babka, mieli dziecko, pozyli razem chyba 2 czy 3 lata i sie rozeszli, na poczatku maly byl z matka a ojca widywal w weekendy, ale pozniej przed dluzszy czas z ojcem i siostra meza, teraz ma 10 lat i znow wraca na stale do mamy a siostrze meza (i jej facetowi, jeszcze nie mezowi bo beda brac slub dopiero teraz na jesien) niedawno sie urodzily blizniaki i na tym chyba zakoncza powiekszanie rodziny :)

o super, a jakiej plci blizniaki :)

dwoch chlopakow, trzeci z poprzedniego zwiazku tez chlopak, takze meskie maja towarzystwo :))

ja mam jedno dziecko dwutygodniowe i na nic czasu nie mam , a wy jesteście w trzeciej ciąży. podziwiam . narazie to nie mam pojęcia o co dziecku chodzi gdy się robi czerwone i napręża przy tym płacze... ech chyba w drugiej ciąży szybko nie będę

mama pierwszego dziecka, z pierwszym sie ma najwiecej obaw i dlatego to sie wydaje takie ciezkie, z kazdym kolejnym jest latwiej, tzn ogolnie biorac nie ma mniej roboty, ale spokojniej podchodzisz do wielu spraw, wiele juz wiesz bo sie nauczylas z poprzednim i przez to jest latwiej ... a moze Twoj maluch ma kolki albo go boli brzuszek ?

moja 3 ciąża niedługo dobiegnie końca - max. za 2 tygodnie będziemy już w piątkę. Czekamy na trzecią dziewczynkę... :) córki nie mogą się już doczekać.

zazdroszczę wam zdecydowania ja mam dwie córeczki mąż chce trzecie a ja nie umiem się zdecydować i tak już chyba od ponad pół roku jak nie lepiej

ja tez w zasadzie nie bylam tak na 100% zdecydowana, bo praca, bo zmeczenie itd, ale szybciutko dwie kreseczki przyszly i sie ciesze, tzn na razie na tyle ile potrafie w przerwach miedzy mdlosciami :))

ja czuje sie w miare ok ale strasznie bolamnie rece i nogi,takjakby puchly,i dretwialy :( moja 1 ciaza obumarla w 33tc :( mialabym synka,teraz coreczka ma 18 miesiecy. maluszek kopie i kopie :)

to dla tego ci zazdroszczę chciała bym się zdecydować ale nie wiem coś nie potrafię ostatni spużniał mi się okres i już myślałam że jestem ale co to mnie nerwów kosztowało ale w końcu dostałam okres chociaż jak bym była to pewnie już teraz bym się cieszyła