Ja jestem rozgrzana a on już kończy

A, no to skoro wie i nic nie robi, to faktycznie masz problem ;) może sobie/jemu kup wibrator? Jak zobaczy, ze możesz się cieszyć seksem godzinę zamiast 15 minut to może pozazdrości wibratorowi?

moje cyferki http://www.watchtower.org/p/20040401/article_01.htm i zacznij chwalić chłopa jw

może się przyda http://www.agnieszka.com.pl/pozycje_erotyczne.htm

nei_nei godzinę? ale chyba grę wstępną w to zaliczyłaś? godzinę to ja mogę, ale 4 raz z kolei, jak trudniej z dojściem jest ;)

pro_fesor ;ja znam takiego co może ponad godz po grze wstępnej więc ćwicz dalej

http://www.agnieszka.com.pl/pozycje_dluzszy_seks.htm

pro_fesor no proszę Cię :D 4 razy razem z grą wstępną ? No ok, skoro jej sie uda w tym czasie dojść przynajmniej 4 razy, to niech będzie :P ...w dni robocze :D P.S. Sama gra wstępna to dla mnie tak ze 20 min, to na 4 numerki pozostaje już po 10 min :D Po chwili zastanowienia... mam nadzieje, ze Twoja odpowiedź to jednak był żart :P

starucha z tego co słyszałem kobiety aż tak długo nie lubią. nei_nei te 4 razy to składają się na noc całą albo pół przynajmniej :)

a, czekaj, już wiem chyba o co Ci chodzi.. czwarty raz z kolei, nie cztery razy z kolei :)

"a, czekaj, już wiem chyba o co Ci chodzi.. czwarty raz z kolei, nie cztery razy z kolei " poczułam sie blondynka, bo ja nie widze pomiędzy tym róznicy ;P

nie zawsze lubią to fakt ale jak odpowiednio podejdzie on i ona to cały czas jest przyjemnie

Niezaspokojona dawaj mu tabletki na przedluzenie i problem z glowy.

nei_nei, jakby się zastanowić to ja też nie widzę, chyba senny byłem.. w każdym razie chodzi o to, że nie cztery razy w ciągu godziny tylko ogólnie za czwartym razem po prostu ;) zdałem sobię sprawę, że nie umiem tego jasno wytłumaczyć.. mam nadzieję, że zrozumiałaś :P

wspólne ćwiczenia, żele i inne specyfiki- tylko On Musi Chcieć !

to kwestia psychiki i nastawienia, a przede wszystkim masturbacji zanim zacząłeś normalne regularne współżycie, ćwiczyłam to z mężem kilka miesięcy po ślubie, szcerość i współpraca to podstawa powodzenia w tym momencie, mąż-facet nie może sie masturbować zwyczajnie reką a tylko uprawiać tzw. udawany stosunek(jak kobieta jest nedysponowana)np. dłoń zwinieta w pochwę i oparta na czymś stabilnym (fotelu, bufecie) i poruszać pupą jakbyś się posuwał partnerkę, albo gumowa lala albo kołdra zwinięta, nakładasz gumkę na penisa, kładziesz się na wałku z kołdry i obejmujesz go jakbyś kochał się z kobietą, albo stosunki przedsionkowe jak zona ma okres albo między zacisnięte uda albo dłoń zony zwinięta w pochwę, za parę tygodni przejdą ci przedwczesne wytryski, ja tak trenowałam ze swoim mężem i pomogło, za dużo trzepał kapucyna ręką jak był nastolatkiem i stąd te przedwczesne wytryski, pozdrawiam i życzę powodzenia