Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mówią o mnie kotka

Ideał mężczyzny... Kobiety, puśćmy wodze fantazji

Polecane posty

Mówią o mnie kotka -> tylko ze im ich mniej tym trudniej znaleźć :P Dekalogowata -> no cóż nadal są nie sprawdzone jak to jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie ideał
szkoda, że nie mam czasu na marcowe zaloty :-p, wcześniej trochę pobuszowałem to mam za swoje 😠 POPRAWA! Poprawię i spadam na chatę, nad morze opalać swe prawie idealne ciało.;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotka, ja mam gorzej, bo i tak zamiast wyśnionego blondyna wybrałabym faceta podobnego z wyglądu...do mnie.:D Jestem typem narcystycznym. Levy, ale jak uroczo się wymądrzać potrafisz.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówią o mnie kotka -> ależ nie mam nic przeciwko jakby do mnie jakaś zagadała :P Dekalogowata -> wymądrzać? czym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Levy, oj wiesz, o co chodzi. Kotka, kiedyś już to usłyszałam, gdy miałam takiego faceta. Ależ bulwersacja była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knmkn.n
moj ideal to moj narzeczony..wysoki 185 cm ciemne wlosy braz oczy, zniewalajacy usmiech i spojrzenie(po 4 latach nadal mam ciarki na plecach) charyzmatyczny,uwielbiany przez wszystkich, dusza towarzystwa, rozbrajajce poczucie humoru, wieczny optymista i zartownis ale tez znakomity sluchacz, doradca przyjaciel, opiekunczy, odpowiedzialny. jak mial 17 lat to wygladal jak keanu reaves, a dzis ma 35 i jest bardziej podobny johnego deepa. tylko moczy ma weselsze no i raczej krotkie wlosy. dostalam od zycia wiecej niz sie spoodziewalam, tylko nie wiem czym sobie na to zasluzylam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaa
spotkałam kiedyś swój ideał. Chciał ze mną porozmawiać. Wymówiłam się że nie mam czasu i po prostu zwiałam. Normalnie stchórzyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :):):):):):))
ja jak bym spotkał swoją idealną to zapewne też bym pary z ust nie puścił :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój ideał : jest zadbany. Codziennie mnie zaskakuje, nie oszukuje mnie, nie kłapie cały czas dziobem i nie męczy nieustanną obecnością. Przynosi mi bez okazji frezje , ogląda ze mną thrillery, szanuje mój czas - nigdy się nie spóźnia. Umie naprawić cieknący kran, i pomoże mi zmienić koło w samochodzie - domyśli się że potrzebuje jego męskiej ręki :) Robi ze mną wszystkie szalone rzeczy na które mam ochotę, kiedy wpadam w histerię , czeka aż mi przejdzie nie wkurwia mnie jeszcze bardziej. Nie muszę po nim sprzątać , i nie muszę udawać orgazmu. Marzenia...:) gdyby trzeba było za nie płacić, byłabym biedna jak mysz kościelna...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówią do mnie kotka----> ehhh niestety za często marzyć nie możemy, bo jak sie spada z obłoków, to boli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×