Kiedy mam wiedzieć że poród się zbliża ?? PROSZĘ O POMOC

Jestem w 35/36 tyg ciąży Jest to moja pierwsza ciąża i proszę was powiedzcie mi kiedy mam wiedzieć że to już się zaczęło ? grozi mi poród przedwczesny i bardzo się martwię :( jaki jest to ból ?

to na pewno będziesz wiedziała, że to jest to. Ja też myślałam, że nie będe wiedziała i nie rozpoznam i bałam się tego jak to będzie wyglądało, ale jak zaczęły mi się skurcze to wiedziałam, że się zaczęło. A poród może zacząć się w bardzo różny sposób i wystarczy jak poczytasz na necie informacji na ten ten temat bo na kafe już jest mnóstwo takich tematów

na poczatku troszke pobolewa... u mnie bylo tak ze zauwazylam krew ze sluzem na majtkach i to jest tzw: czop sluzowy..kiedy zobaczysz ,ze Ci odszedl spokojnie zadzwon po kogos i jedzcie do szpitala bez nerwow tak szybko sie nie rodzi...mi odszedl czop 0 12 w poludnie a urodzilam o 21.. poczatkowo bol jest maly potem juz wiekszy..ale mysle ze nie bedzie tak źle:) powodzenia

poczatkowo boli tylko troche.. ja mialm tak ze o 12 w poludnie odszedl mi czop sluzowy z krwia i zaczely sie bole malutkie, a o 21 urodzilam

Rodziłam pół roku temu... jest do ból nie do opisania 100 razy mocniejszy niż jak masz bolesną @! Wszyscy mi powtarzali, że nie da się tego przegapić, a ja tylko przytakiwałam i nie wierzyłam, ale naprawdę tak jest!! I choć ból w moim przypadku był prawie nie do zniesienia (bóle krzyżowe) to gdy położyli dziecko na mojej piersi o wszystkim zapomniałam!! Uwierz mi na pewno poznasz, że to już!! Jeżeli nie będziesz pewna to znaczy, że to jeszcze nie to;-)

A co ze skurczami ? Brzuch czasami cały mi twardnieje ale nie trwa to dłużej niż 1 min

Czop nie zawsze odchodzi zaraz przed porodem;-) Mi odchodził już 2 tygodnie przed po troszeczku!

To są skurcze przepowiadające;-) Ale muszę Ci powiedzieć, że ja gdy miałam bóle to już nawet nie zwracałam uwagi na to czy brzuch twardnieje czy nie, bo się nie dało:D

Aha i na początku porodu troszkę pomagał mi ciepły prysznic, ale z minuty na minutę gdy się rozkręcało prysznic coraz mniej skutkował... a tak w ogóle to moja akcja porodowa zaczęła się 29 grudnia o 6 rano a urodziłam 30 grudnia o 4.10:D

Głowa do góry - nie przegapisz porodu :) Jakiś czas przed porodem możesz mieć skurcze przepowiadające.Mogą przypominać te porodowe (tzn.być stosunkowo regularne),ale zanikają.Skurcze porodowe na początku są słabe.Z czasem przybierają na sile i częstostliwości.Jeśli masz je regularne i częste ktoś może cię zabrać do szpitala.Nie ma reguły między skurczami a wielkością rozwarcia,więc nikt ci nie doradzi kiedy będzie idealny moment.

Ja, pierworódka, pierwsze skurcze (takie dające się odczuć) miałam rano.Koło południa pojechaliśmy do szpitala,bo były już bardzo częste,a tam się okazało,że to dopiero 3cm i zaledwie początek bólów.Urodziłam dopiero przed 22 9w międzyczasi podano mi coś na przyspieszenie - byłam 4dni po terminie).