mam hemoroidy, boli i nie moge sie tego pozbyc:/

Używaj maści, przejdź na odpowiednią dietę. Nie wiem czy przy podcieraniu się piecze cię w tych miejscach. Mnie strasznie piekło i teraz nie podcieram się papierem a myję się przy pomocy takiej deski http://uspa.pl/pl/jak-dziala-deska-z-bidetem/ zupełnie inny komfort i ból mniejszy

Ciekawy artykuł dla wszystkich walczących z problemem hemoroidów: http://hemoroidyleczenie.pl/hemoroidy-czyli-zylaki-o***tu-objawy-i-leczenie/ Niestety ale w wielu przypadkach nie ma możliwości w 100% wyleczenia hemoroidów ale odpowiednio przeprowadzone leczenie jest w stanie sprawić, ze hemoroidy staną się bezbolesne, praktycznie niewidoczne oraz nie będą sprawiały nam dolegliwości tak jak wcześniej. Im prędzej wybierzecie się do lekarza, tym leczenie będzie bardziej skuteczne.

Myślę, że do lekarza koniecznie musisz się wybrać. Wiem, że w www.euro-klinika.pl/ się tym zajmuja - osobiscie korzystalam z ich uslug. są swietni w tym co robia, zabieg jest profesjonalnie wykonywany, cale leczenie tez. No i nie czuc tej krepacji, ktora niejednokrotnie naprawde hamuje dzialania jakiekolwiek.

Hemoroidy to nie zabawa, walczyłam z nimi długo. Wizyta u lekarza jest obowiązkowa. Ja leczyłam się jeszcze Varosinem. Preparat na żylaki. Piszą o nim głównie w kontekście nóg, ale jest także doskonały w przypadku właśnie żylaków o***tu. W sumie jedyny ze wszystkich który zadziałał tak skutecznie i szybko. Do dziś stosuję profilaktycznie. Polecam zerknąć - (https://varosin.pl/bl1/5a85704b990ad/50).

HAHAHA, było trzeba nie uprawiać analu :D

Mojego męża leczono w https://www.proctomed.pl. Byliśmy ogólnie przerażeni po wstępnej diagnostyce u lekarza rodzinnego. Źle się działo z mężem, a w tej klinice zostaliśmy od razu uspokojeni. Po pierwsze wizyta trwała grubo ponad 30 minut. To już naprawdę sporo. Mąż miał tzw. gumkowanie hemoroidów. Podobno nic go specjalnie nie bolało. Po zabiegu nie musieliśmy nic dopłacać za wizytę kontrolną. Polecam, chociaż za męża oczywiście w 100% się nie wypowiem. Wyzdrowiał, znacznie lepiej się czuje. Strach ma wielkie oczy z dobrymi specjalistami jednym słowem.

Dziękujemy za reklamy

Reklamy, żenada. Zostawiam wiadomość do osób szukających informacji. Nie czekajcie, jeśli ból nie ustępuje po aptecznych środkach, a wręcz nasila się, natychmiast idźcie do lekarza, prywatnie do specjalisty, albo do dyżurującego w szpitalu. Im dłużej się zwleka tym może być gorzej. 

Czystość życi jest najważniejsza. Każda wycieczka do WC = wycieczka do łazienki i dobrze umyć to paskudztwo. Dużo szybciej schodzi.
Ponadto porządnie nawadniać organizm. To paskudztwo to nic innego jak zatkana jakaś żyłka. A żeby się nie zatykały, trzeba mieć rzadką krew.
Zaś te wszystkie procto-hemolan'y to w zasadzie dodatek ułatwiający przetrwanie tej katastrofy - ich główny składnik to przeciwbólowe cuda. Nie mniej nie zaszkodzi się nimi wspierać.
Z tydzień/dwa trzeba się przemęczyć i wsio.

U mnie pojawiają się głównie od zatarcia zadkiem po jakimś syfie. Jak się zbyt mocno podetrę, to też jest to samo.
Czyli przede wszystkim dbać o czystość zadka.