dlaczego życie jest takie hooyowe?...

dlaczego wszystko musi mnie wkurwiac, dlaczego zycie jest hooyowe, dlaczego nagle ciagle wyskakuja jakies niespodzianki niechciane, czegos sie nagle dowiadujesz, o czym powinnnas dowiedziec sie juz dawno temu,a tego nie wiedzialas, dlaczego ludzie sa zli, dlaczego wszystko musi sie zawsze zyebywac w najmniej oczekiwanym momencie, dlaczego rzeczy sie rozpadaja i hooyowieja, dlaczego wszystko sie nagle odwraca, dlaczego bieg sie zmienia, dlaczego cos co sie wydawalo niemozliwe nagle staje sie prawda...? dlaczego zycie musi byc zawsze takie hooyowe i zawsze robic z nami co chce i co mu mu czyli zyciu sie zywnie podoba, a my jestesmy jak te kukly poddane biegowi zdarzen i nie mogace niz z tym zrobic, chociaz usilnie sie staramy, to nasze starania i tak wychodza na nic, bo zycie dzieje sie po swojemu i ma nas totalne w doopie... no dlaczego?! :(

buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

pie****** to a bedzie Ci lepiej :))

mam taka nadzieje :)

zapraszam do naszej wspólnoty "Prawdziwy Kościół Niebiańskich Dzieci". tam znajdziesz spokój ducha. pomożemy ci siostrzyczko. ty też jesteś niebiańskim dzieciem i twoja zła karma musi zostać przerwana. zbawienie uzyskasz dzięki samorozwojowi ducha. a twoja praca na rzecz braci i sióstr zjedna ci wyzwolenie w absolutnej rzeczywistości oraz moce duchowe, którymi już niedługo zaczniesz się dzielić z innymi i łowić nowe dusze jak ja, która też byłam w niewoli grzechu

buhaha

wszystko jest ok , tylko system jest chujowy

wiec wychodzi na to, ze wszyscy jestesmy robieni w hooya! tesknie do wolnosci od wszystkiego... jak bylam mala, to chcialam juz byc duza, teraz jak jestem duza, to mam juz tego dosc...

stan beztroski? każdy o nim marzy...nawet jak nie śni....