plan na życie

Mam 19 lat i już postanowiłam już zadbać o swoją przyszłość. Wybieram się na studia, ale wydaje mi się, że samym papierkiem nic nie zdziałam więc postanowiłam znaleźć sobie odpowiedniego chłopaka. Iiiii znalazłam chłopak za rok kończy medycynę, przyszły neurochirurg, ma własne mieszkanie w mieście gdzie chce studiować, a jego rodzice mają ogromne znajomości. Znamy się 1,5 roku a on chce się mi oświadczyć, myśli o wspólnej przyszłości. Jednak moja mama jest straszna przeciwniczką, nie zgadza się na wspólne mieszkanie, twierdzi, że najpierw studia- ja jestem ambitna osobą, i konsekwentnie dążę do celu i chce zdobyć wykształcenie, mieć dobrą prace rozwijać się. Ale uważam że ten chłopak może mi wiele pomóc. Kocham go, ale wszystko robie tez z rozsądku, on jest takim cichym chłopcem, co karze to zrobi. Czy siądziecie ze 19 lat to za wcześnie na poważne związki? bo moja mama specjalnie chce mnie wytsłac do innego miasta na studia