planowanie ciazy i nerwica

wiatam serdecznie, wlasnie przed chwila weszlam tu na forum i zaraz mialam wrazenie ze to odpowiednie miejsce. pragne sie podzielic swoimi przemysleniami, moze ktoras z was ma podobna sytuacje .. a wiec mam 39 lat, nie mam rodziny, przed 3 miasiacami rozstalam sie z chlopakiem (ktory mial mi zapewnic spokojne zycie), taraz mam przyjaciela, 31 lat, emocjonalnie bardzo pasujemy do siebie ale oczywisice jest to bardzo krottki zwiazek, poza tym mam nerwice, leki, ktore czasem sa mniejsze ale potem jak przychodzi wiecej stresu to poteguja sie, no i wlasnie ...., czego by sie dotchnac to nie jest perfekcyjne i takie jakie sobie wymarzylam ...., ale mimo tego zastanawiam sie czy nie zajsc w ciaze .. no bo jak nie teraz to kiedy ..?? on moze nie jest idealnym partnerem ale pod wzgledem emocjonalnym jest odpowiedni i chcialby dziecko ... , bardziej boje sie tego czy ja dam rady, co bedzie z moimi lekami i czy to przejdzie na dziecko ..?? nie chchialabym dziecku juz na stracie utrudniac zycia ale moze za duzo sie martwie? chodz ena terapie i czasem mysle zeby jeszcze poczekac .. ale jak dlugo jezscze ? i skad wiem ze np za rok bedzie lepiej a nie gorzej ..?? czy ktos z was ma podobne doswiadczenia? pozdrwiam serdecznie

Ja w ciazy przestalam brac leki...I powiem szczerze,ze przetrwalam,chodzilam tylko na terapie..Pamietaj,ze jesli bedziesz sie gorzej czula,lekarz moze dac Ci mala dawke leku w 2 trymestrze ,lub jakiegos lagodnijszego zamiennika..Nie martw sie ,dasz rade dla malenstwa :) Wiadomo moga byc rozne dni.ale ciaza trwa tylko 9 miesiecy i naprawde idzie przetrwac..

Aa i powiem jeszcze,ze ciaza mi pomogla i w jakims stopniu poprawilo mi sie z nerwica ;)

aa i dodam, że drugie dziecko jest czarnoskóre

Spierdalaj podszywaczu ! ;)

dzieki z adobre slowa mamo razy dwa juz! ale to zbieg okolicznosci! moj obency chlopak tez jest z ghany! zawszechcialam miec "mieszane" dziecko .. ale przyznam z etroch esi etego boje .. postawic kropke nad i .., z jakiego kraju jest twoj chlopak czy maz ..? czasem mysle ze to przeznaczenie bo z moim poprzednim chlopakiem nie zaszlam w ciaze chociaz si enie zabezpieczalismy, on mial troch eproblemow a poza tym byl to zwiazek na odleglosc wiec o tyle trudniej, w jaki sposob ci ciaza pomogla?? czy dzieci tez maja nerwice?

jasne. biegają teraz po po pokoju przeraźliwie szczekając i merdając kosmatymi ogonkami

no nie wiem czy to jest takie smieszne!!! a jak tam twoje ogonki?? dlugie sa ??

ja mam nerwicę lękową od kilku lat. w tym czasie urodziłam 2 dzieci. Podstawa to DOBRY terapeuta. Leków w ciąży najlepiej nie brać. Być może radość z dziecka i brak czasu na myślenie o "głupotach" związanych z nerwicą poprawi ci samopoczucie.