kiedy na pole

mój synek ma 2 tyg dzis jest ładna pogoda, chciałabym go zaczac zabierać na pole, ale nie wiem na jak długo i czy trzeba najpierw werandowac?

nie werandowac, wyjsc moglas juz 2 dni po wyjsciu ze spitala

na pole?? werandowac? co to za slang?

idziesz na wykopki czy jak? zbierac truskawki? wyrywac chwasty? z noworodkiem?

W różnych regionach, różnie się mówi. To takie dziwne? na pole = na dwór. Nie musisz werandować, możesz wyjść, tym bardziej jak dziecko ma już 2 tygodnie.

jest lato, nie musisz dziecka werandować, ubierz dziecko odpowiednio do pogody, i wyjdź sobie na 30 min, uważaj jedynie żeby nie było wiatru i dziecka nie owiało.z dnia na dzień wydłużaj siebie czas spaceru.

tikal ze szpitala trzeba był przyjść piechotą w ramach pierwszego spaceru może? ale jesteś głupia

A na dwór to lepiej? Ja nigdzie dworów (królewskich) nie widzę:)

Pole.... rozumiem gwary, ale dlaczego nie mówicie poprawnie, dwór tez nie koniecznie ale poprostu na spacer!

wychodzić na dwór, ale najlepiej do południa lub po południu ze względu na intensywnie świecące słońce

Ja urodzilam 3 tygodnie temu.. Ze szpitala wyszlam juz na drugi dzien i w ten sam dzien polecano mi juz wyjsc z dzieckiem na spacer. Ale ja odczekalam jeszcze 3 dni i wyszlam na chwile-oczywiscie dziecko opatulilam-ja mieszkam w Szkocji, wiadomo jaki tu klimat. Przez pierwsze dwa tygodnie przychodzila do mnie codziennie polozna.

w domu jest taka sama temperatura jak na dworze, możesz być długo z dzieckiem na dworze pod warunkiem, że nie będziesz z nim cały czas chodzić jak mocno grzeje słoneczko

pole - jakas przestrzen, mowimy pole do popisu, pole biegunowe, pole bitwy, mam wiele do powiedzenia na tym polu, dwór - budynek gdzie mieszka wlasciciel ziemski lub otoczenie krola/ksiecia (dwór byl zniesmaczona zachowaniem panicza) i moze powiecie, ze to drugie jest bardziej adekwatne? wg Języka polskiego, poprawne i równorzedne są formy na pole i na dwór, na pole nie jest gwarą, tylko poprawna forma w ogólnym języku, choc czestsza na południu, ja mieszkam na płn-wsch i tez tu tak się mówi. Natomiast najgorsze, co może być, to mówienie "na dworzu" szlag mnie trafia jak to słysze!!!!!

Żaden slang. M. in. w małopolskim mówi się właśnie "na pole". A dziecko całkiem śmiało możesz wziąć na spacer bez werandowania, przecież nie musisz iść od razu na 3 godziny.

to moze lepiej zamiast na dwor (krolewski) i na pole to na powietrze ;)

dzięki, tu jak zwykle dyskusja nie o tym co trzeba; nie chcę iść na space, chcę wyjść na taras sobie posiedziec; trochę się obawiam, bo mi tu stare ciotki mówią, że tylko na chwilkę; bo to chyba nei chodzi o temp ale ogólnie o rodzaj powietrza - żeby dziecko się do niego stopniowo przyzwyczaiło.

i szybciej na dworze tym lepiej tylko od wiatru uchron dziecko