Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotny.....scc

Czy 23 letniemu chłopakowi wypada isc samemu na wesele ???

Polecane posty

Gość marabjut01
no to widzisz, jak jesteś brzydki jak radzi Abacca to nie idź, jak ładny to skołuj pół litra i baw się dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość treeeeeeeeeems
abbca.. ja sie nie smieje z ciebie tylko z tego jak to opisales ;) absolutnie cie rozumiem.. ja tez nigdy bym nie poszedl sam na wesele bo wiem ze bym sie zajebiscie nudzil i czuł sie jak ciota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abbcca
Ano, uwierz mi, że poczułem się tam naprawdę jak ktoś najgorszy, trędowaty; dlatego też odradzam innym takie głupie pomysły jak samotne pójście na wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weselny samotnik
Tez byłem sam na weselu, mam 21 lat, mysle ze jakas koleżanka by sie zgodziła isc ze mną, ale z drugiej strony po cholere? Jak chciałbym sie bawić na weselu to tylko ze swoją dziewczyną, takto nuda i lipa. Głupio sie czułem, miałem ochote stamtąd wyjsc, wszyscy tańczyli a ja żarłem jak świnia bo to jedyny chyba plus jaki widze w weselach, zresztą znając rodzine swoją to jakbym jakąs panne przyprowadził to by głupie żarty rzucali, mnie obciach robili a dziewczyna by wywnioskowała ze jestem inny niz jestem. Jestem towarzyski tylko w swoim gronie znajomych, takto jestem samotnikiem i takie wesela mnie odrzucają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Ameliiiiia
Przerazajace sa te wasze wpisy. Naprawde tak uwazacie czy to tylko specyficzny typ poczucia humoru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abbcca
Ja nic nie uważam, ja dziele się swoimi doświadczeniami - opisuję jak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werwrewrwerwerw
ale WY macie problemy!!!!!!!!!!! w zeszłym tygodniu poszłem sam na wesele kuzynki i jakos nikt na mnie nie gapił i zero obciachu. Poszłem tylko sie najebac Absolwentów i bimbru ze śliwek i nazrec aż do rzygania ( 3 razy w kiblu) i wyszłem z wesela przed 4. No i nie każdy dupek muleniec chciał zatanczyc z dupą/żona więc ja zaprosiłem ich to tanca i sie bawiłem do rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werwrewrwerwerw
no i zapomniałem dodać że miałem 27 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abbcca
Gorzej jak dla kogoś rzyganie nie jest kwintesencją dobrej zabawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werwrewrwerwerw
wszystko przez bimbra dlatego rzygałem ale w kiblu, jestem kulturalny do ludzi i nie jestem menelem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mekintosz81
A ja mam 30 lat i w ciagu ostatnich 10 lat bylem na 30 weselach i praktycznie zawsze sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dinaldinio
A myślicie że co wygląda lepiej: samotna dziewczyna czy samotny chłopak na weselu? Czy to bez znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w zyciu bym nie poszedl na wesele sam nie no wstyd poczul bym sie jak ciota i jakis uposledzony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*BLE BLE* "ja w zyciu bym nie poszedl na wesele sam nie no wstyd poczul bym sie jak ciota i jakis uposledzony" Bez przesady. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bylem sam na weselu jakis czas temu (jak jeszcze bylem polakiem-biedakiem) i nie bylo jakos wybitnie beznadziejnie, ale tez nic fajnego sie nie stalo.. generalnie darmowe zarcie, darmowe picie, wiec mozna sie schlać i w sumie tyle, nic strasznego, nic fajnego, generlanie odradzam bo nudy w chuj, ale jesli ktos jest biedny to przynajmniej sie naje czegos porzadnego i za friko moze sie schlać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolajn...
Ja też osobiście sama bym nie poszła. Bo co to za zabawa samemu? :o a jakos nie mam takiej sily przebicia, żeby na miejscu jakichś chłopaków wyrywać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frodo11111
o Boże a ja poszedłem jak miałem 24 lata wesele siostry sam i jakoś nikt mnie nie wytykał palcami i nikt się nie śmiał ze mnie. Żeby to tylko takie problemy były...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdgdfgd
czy wy jestescie jacys uposledzeni? jestes sam na weselu, podchodzisz do samotnie siedzacej dziewczyny i mowisz, czy ma ochote z Toba potanczyc, przedstawiasz sie, opowiadasz troche o sobie i rozmwoa sie kreci. uwodzisz ja spojrzeniem, dotykiem, nie ma lepszej metody. i juz dziewczyny tylko czekaja az ktos do nich podejdzie, da sie jej poznac i sam sie tez przedstawi i bedziecie mogli sie pobawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×