Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dasdsdsd

kobieta nie potrafi gotować, czy faceci to zaakceptują?

Polecane posty

33latek - "gotowiec" to niekoniecznie jedzenie z dostawą przecież! Są dania "z torebki" które robi się szybko i są w miarę proste, ale ciężko jest zebrać pochwały za "ugotowanie" czegoś, co trzeba wlać do garnka i pomieszać przez 5 minut ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33latek
>> Przecież nigdzie nie napisałam o jakimś zamawianiu, tylko o zrobieniu samodzielnie. "Gotowca" potraktowałem jako jedzenie zamówione :-). A naprędce można zrobić cały obiad, wystarczy chcieć i się nie bać :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mireczkka - można też mieć szczerą awersje do zbierania. Mnie się robi słabo jak myślę o powrocie do domu i gotowaniu, a on ma dreszcze na myśl o sprzątaniu. Nie znaczy to, że ani ja nigdy nie gotuje, ani, że on nigdy nie sprząta, są to po prostu czynności którymi szczęśliwie się wymieniamy ;) Inna sprawa, ja mam taki "mode", że w biegu układam rzeczy na miejsca i jestem szczęśliwa, rzeczy mogą być "pozwijane" ale muszą leżeć tam gdzie zwykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33latek
>> Są dania "z torebki" które robi się szybko i są w miarę proste, ale ciężko jest zebrać pochwały za "ugotowanie" czegoś, co trzeba wlać do garnka i pomieszać przez 5 minut Wiesz, jakby to napisać...??? Danie z torebki, to jak ślub w kaplicy w Las Vegas :-). Jak ktoś lubi, to owszem, ale z odrobiną większego wysiłku można inaczej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ślub w vegas z prawnego punktu widzenia jest tak samo ważny jak ten w "zwykłym urzędzie", tak samo daniem z torebki się najesz. Nie trzeba gotować nie wiadomo czego codziennie. Bardzo dobre dania będzie miał jak sam je zrobi, mnie się zwyczajnie nie chce, a swoją miłość mogę okazać inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33latek
>> ślub w vegas z prawnego punktu widzenia jest tak samo ważny jak ten w "zwykłym urzędzie", tak samo daniem z torebki się najesz. Oczywiście, dlatego użyłem tego porówniania. >> Nie trzeba gotować nie wiadomo czego codziennie. Ani ja, ani moja Pani nie gotujemy niewiadomo czego codziennie. >> Bardzo dobre dania będzie miał jak sam je zrobi, mnie się zwyczajnie nie chce, a swoją miłość mogę okazać inaczej. No i bardzo dobrze :-). Na pytanie zadane przez autorkę wątku Twoja odpowiedź brzmi: co najmniej jeden facet to akceptuje :-). Nie zamierzam Cię przekonywać, że będzie Ci lepiej w życiu, jeśli będziesz umiała gotować :-). Ja na to pytanie odpowiadam: zaakceptowałbym, a potem nauczył partnerkę gotować :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak też można :D Ja po prostu w tej kwestii jestem niereformowalna, może to też przez to, że nie przywiązuję wagi do jedzenia. Jak jestem głodna to muszę się najeść, a co to będzie to już mi obojętne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BZDURY JAKICH MAŁO !!!!!!!!!!!
nie ma czegoś takiego jak "nie umiem gotować" !!!!!- nigdy tego nie zrozumiem jak można tak mówić. Chcę sobie zrobić nie wiem...np kaczkę w pomarańczach , więc otwieram książkę kucharską albo szukam w necie otwieram przepis a tam jest napisane ... kup kaczkę , umyj...itd. obierz coś tam , pokrój itd...... Więc jeśli ktoś mówi, że nie umie gotować to chyba nie umie czytać, albo nie rozumie tego co czyta czyli jest idiotą po prostu. Chyba że ktoś ma na myśli gotowanie tzw. z głowy, ale co to za różnica gotować z przepisu czy z głowy. Ważne żeby było ugotowane . I tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gotować nie potrafią, bo emancypacja, a za mąż wychodzić to chcą... Strach pomyśleć jak będą wyglądać ich dzieci ciągle żywione albo tłustym żarciem na wynos, albo glutaminianem sodu z dodatkami inaczej: gotowcem ze sklepu. Kobiet tego typu należy unikać. Gówno sobą reprezentują, a ego rozrośnięte, aż uszami wyłazi 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie uwazam, ze tylko kobieta musi gotowac, bo tak jej plec nakazuje, sama nie umialam do 24. roku zycia ugotowac makaronu a jak podgrzewalam zupe to stalam nad kuchenka 20 min. z lyzka, bo sie balam ze wykipi i stanie sie tragedia:). Nauczylam sie jednak nie dla faceta ale dla siebie i powiem Wam, ze to wcale nie jest takie trudne, to wrecz fascynujace:). Dlatego uwazam, ze KAZDY, facet i kobieta powinni umiec gotowac, dla czystej satysfakcji i zdrowia :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×