Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kafeterianka z UK

Housing mimo WTC i CTC nalezy sie ?

Polecane posty

Gość Kafeterianka z UK

Wiele bylo tematow o Housingu, ale kazda sytuacja jest inna i jakos nie udalo mi sie, czytajac je, znalezc odniesienia do mojej sytuacji :) Mieszkam tu prawie rok. Na poczatku, zeby stanac na nogi, chodzilam do pracy, ale sezon sie skonczyl i zamknieto moj dzial a pracownikow zwolniono. Na szczescie moj maz sie utrzymal (na innym dziale). Niestety caly czas pracuje przez agencje, zarabia najnizsza krajowa-ok. 800 funtow/m-c. Jak mnie zwolniono, zlozylismy papiery o Housing. Dostalismy po 3 tygodniach decyzje-przyznali nam najpierw 290, potem 310 funtow. Za kawalerke ( kuchnia z salonem-ale male w sumie pomieszczenie i malutka sypialnia) placimy 400 funtow/m-c plus 100 Taxu. Potem zlozylismy papiery o WTC i CTC-razem z ChB mamy 540 funtow/m-c. Poszlismy wiec z decyzjami o tych zasilkach do Councilu-i zniesli nam caly Housing i jeszcze prawie 100 funtow musielismy im zwrocic... Ciesze sie z tych zasilkow, bo i tak jest tego wiecej niz wtedy bylo Housingu. Ale chcielibysmy zmienic mieszkanie. To obecne jest za male. W sypialni juz miejsca nie ma-jest nasze lozko, lozko dziecka, regal z polkami i szafa-ciasno jak diabli. Tylko, ze mieszkania z dwoma sypialniami kosztuja w naszym rejonie min. 550 funtow. Nie stac nas na taka zamiane. Czy jesli zdecydujemy sie na wieksze mieszkanie, o wiekszym czynszu, to mam szanse dostac znow Housing mimo pobierania WTC i CTC?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfguhjkl;
jak najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghgjhg
imwiecej placisz za czynsz tym wieksze szanse na benefit. tylko czy jakas agencja da wam mieszkanie, jesli macie tak male dochpdy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogolanka
Musicie po prostu powiadomic agencje, ze pobieracie zasilki i ze bedziecie wystepowc o HB. Duzo ofert wynajmu jest "no DSS" czyli wlasciciel nie chce osob, ktorych wieksza czesc dochodu to zasilki. Takiego mieszkania wam nie wynajma. Agencja, jak bedzie wiedziala, ze macie zasilki poszuka wam od razu mieszkania gdzie nie ma zastrzezenia "no DSS".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafeterianka z UK
Ja nie chce wynajmowac przez agencje. Od prywatnego Landlorda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kafeterianki z UK
ja zarabiam 545/mies, WTC i CTC drugie tyle,maz nie pracuje, za mieszkanie placimy 83/tyg., rowniez mamy male dziecko i dostajemy housing w wysokosci 67.10/tyg Teraz maz juz pracuje,ale na pol etatu (czyli zarabia troche mniej niz ja) bo wymieniamy sie opieka nad dzieckiem wiec nasza sytuacja sie zmienila,ale jeszcze do nich nie dzwonilam, podejrzewam jednak ze pewnie juz nie dostaniemy tego dodatku bo sami zarabiamy na mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kafeterianki z UK
CTC i WTC jest wliczane do dochodu kiedy starasz sie o Housing Benefit,ale przy wiekszym czynszu mozesz miec szanse na wiekszy zasilek, zalezy to tez od tego jaki oni maja maksymalny przedzial na czynsz w Twoim rejonie za taki lokal(local housing allowance). Musisz to miec na papierach, ktore od nich dostajesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafeterianka z UK
No wlasnie boje sie, ze wynajme drozsze, wieksze mieszkanie a Housingu nie dostane... Wystarczyloby, gdybym dostala 50 tygodniowo Hausingu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wez sie kurwa do roboty a nie bedziesz zebrac pienidze , zero ambicji , wstyd nic wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do roboty idz, niewiem gdzie trzeba pracowac zeby dostawac najnizsza krajowa. Na boga, wyjachac do obcego kraju i zebyrac o kase, ale wstyd. Sama jestem bezrobotna, i poszukuje pracy, ale nie jazde na ZDANYCH benefitach. Jak by Ci glod do dupy zajrzal to podjela bys sie nawet pracy na myjni, a nie plakala, ze nie masz co jesc i potrzebujesz benefitow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstyd to jest jak
ktos kombinuje i kradnie a nie jak ktos cos pobiera co mu sie nalezy.maja male dziecko i jedno jak pracuje na pol etatu to jest ok.poza tym sa juz opinie o obcokrajowcach ze lepiej by bylo gdyby siedzieli na zasilkach niz zabierali prace angolom :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstyd to jest jak
jak jestes bezrobotna to z czego zyjesz? z oszczednosci? masz sponsora? sama wez sie do roboty ale widzisz jak ciezko teraz o prace:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj partner zarabia(nie jest sponsorem). Ale to dla mnie nie powod zeby pracy nie szukac abo czerpac benefity. Benefity sa dla tych naprawde potrzebujacych, szkoda, ze tak wiele leniwych tez je otrzymuje. UK, to raj dla leniwych, wokol mnostwo takich mieszka. Caly dzien nie robia nic, tylko o benefity zebrza, phi, daleko szukac, moj Landlord jest swietnym przykladem. I takich jest na peczki. Bylo by mi wstyd, kedy jestem w pelni zdolna do pracy isc i prosic sie o pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO dIZZ
Najpierw prosisz o rady jak znalezc prace i wyraznie widac ze jej nie szukasz a innym zarzucasz ze dostaja zasilki, ktore im sie naleza. Tobie tez moze glod zajrzec gdzieniegdzie... Do autorki - zamiast sie zastanawiac tutaj po prostu zadzwon do wydzialu, ktory zajmuje sie Housing Benefit i zapytaj czy przy okreslonych dochodach+WTC i CTC i czynszu juz wyzszym doplaca Wam i ile. Mysle ze zrobia Ci takie obliczenie bez problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A autorka tematu to nie kombinuje? Dostaje benefity i jescze jej malo, wiecej by chciala. No to szuka sposobu zeby dosctac wiecej. A wystarczylo by poszukac pracy, nikt nie mowi, ze bedzie latwo, ale trzeba chociaz sprobowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO dIZZ
Kazdy jest w pelni sprawny,ale sa dodatki ktore naleza sie osobom o niskich dochodach. Ja mieszkalam sama,pracowalam na pelny etat - minimum 40 h tygodniowo a ustawowo dostawalam Working Tax Credit, o ktory moga starac sie osoby powyzej 26 roku zycia o dochodach nieprzekraczajacych bodajze 15 czy 16 tys.rocznie, plus 25% znizki na Council Tax ktory nalezy osobie mieszkajacej samotnie, traci sie ta znizke jesli ktos z Toba mieszka. W czasie studiow w ogole nie placilam Council Taxu z racji tego ze bylam studentem full-time plus dostawalam stypendium i wcale nie uwazam tego za zebractwo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest duza roznica pomiedzy poradami jak znalezc prace a jak wyciagnac dodatkowa kase za free. Ja sie nie prosze o pieniadze, tylko staram sie zdobyc je sama. Dla mnie zawsze zebranie o kase i kombinatorstwo to bedzie dno. Zwlaszcza w obcym kraju, w ktorym latwiej dostac zasilek. W Polsce to zaraz by ja do roboty skierowali, a nie na zasilki. Zreszta wydaje mi sie to normalne, ze jesli ktos pracuje i nie moze znalezc lepiej platnej pracy to ubiega sie o benefity, natomiast jesli ktos nie pracuje i pracy nie szuka ( podobno kazdy moze znalezc) to juz mu sie nie naleza, bo niby za co? Nie mam doplaty za lenistwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja nie mowie, ze pracujecym i malo zarabiajacym sie nie naleza, ja mowie, ze leniwym sie nie naleza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama jestes len
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO dIZZ
Zauwaz tylko ze autorka pisze ze maja dziecko - jesli jest wciaz male to robi roznice, nie wiem czy orientujesz sie w kosztach tutejszej opieki nad dzieckiem. Jezeli zarabiasz malo to Working Tax Credit doplaca Ci do opieki nad dzieckiem do 80%,ale jesli zarabiasz wiecej - koszt przedszkola/zlobka to minimum 150 funtow tygodniowo w malej miejscowosci. O londynie nie mam pojecia,ale mysle ze trzeba te kwote nieco pomnozyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO dIZZ
Znam wiele osob - Anglikow ktorym dziecmi zajmuja sie rodzice bo oni przekraczaja juz prog dochodu pozwalajacy na jakiekolwiek doplaty do przedszkola wiec pracujac zarabialiby na opieke nad dzieckiem. Moja znajoma Angielka zapisala dziecko do przedszkola-drogiego,ale jej zalezalo na dobrej edukacji dzieci, sama zarabiala calkiem ladna pensje,ale po jakims czasie zrezygnowala z pracy i zostala z dzieckiem w domu bo po oplaceniu przedszkola zostawalo jej....5 funtow dziennie z pensji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyjezdzam za granice w celach zarobkowych a nie zeby zebrac , nie onteresuja mnie przyklady angilek // anglikow ktorzy sa na zasilkach .... Poza tym ci anglicy na zasilkach to zwykle debile i menele co narobili sobie dzieci zeby kase na nie brac bo im sie pracowac niechce .... Tak jak pisalem wczesniej zero ambicji , wstyd i nic wiecej .... Poza tym panna dostawala 540 od rzadu i jeszcze jej bylo malo ... Szkoda ze ci nie dali 1000 to chociaz takiego tematu bys nie zalozyla bo sie noz w kieszeni otwiera jak czytam takie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvekfn3oc,x
ja mam zamiar wyludzac od anglii wszystko prace benefity itd.:P zdradzili nas w czasie wojny skurwysyny,potem wepchneli nas w rece stalina i to wszystko npo tym co my polacy dla nich robilismy.wszystko wyludze co do penna.sa nam to winni:P to butny,durny,zapyzialy,falszywy narod z wytatuowanymi leniami smierdzacymi i grubasami.brac brac ile sie da.i tak mamy dobra opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowa polka na emigracji
czyli darmozjad. narobic dzieci i liczyc na zasilki jak sie uda to sie jeszcze na czarno dorobi i kupi jakiegos grata aby bylo czym do Polski przyjechac i sie pokazac we wsi. nie dziwie sie ze sie nasilaja ruchy nacjonalistyczne tez bym sie wkurwial gdybym widzial migracje takich darmozjadow. prawdziwa patologia wez sie do pracy a nie licz na to ze ci ktos da. jeszcze piszesz ze ci sie nalezy. gowno ci sie nalezy darmozjadzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie lysol jestes
:P a ty pracujesz i co zabierasz robote anglikom,myslisz ze sie nie wkurwiaja na ciebie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowa polka na emigracji
nie lysol i nie mam nic do uczciwie pracujacych. nie znosze za to pasozytow bo jestem platnikiem wysokich podatkow wlasnie na takich darmozjadow i dzieciorobow ktorzy sadza ze jak oni maja dzieci to inni maja im te dzieci utrzymywac. pracuje w PL ale gdy jestem zagranica to wstyd mi za polakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisze tu facet chyba w dodatku samotny i nigdy nie zrozumie kobiety z malym dzieckiem ktora nie ma warunkow by pojsc do pracy kiedy to dziecko jest male.chyba ty nigdy nie bedziesz mial dzieci bo widac ze nie nadajesz sie na rodzica.pracujesz w pl to siedz tam i nie madrkuj sie.jezeli prawo jest takie ze dostaje sie rodzinne na dzieci w kazdym normalnym kraju,nawet obcokrajowcy to znaczy ze jest to w porzadku koles.nie tobie decydowac o tym.dla ciebie jedno czy 2 dzieci to narobienie:O moglbys tak mowic jakbysmy mialy po szescioro czy wiecej dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pracuje i maz tez
wiec darmozjadami nas nazwac nie mozna a wszystkie te dodatki plus rodzinne dostajemy wiec o jakim zebractwie tutaj piszecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pracuje i maz tez
i mamy 1 dziecko, na razie wiecej nie planujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×