Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdenerwowalam sie

Dziwna sytuacja w supermarkecie przy kasie pierwszenstwa.

Polecane posty

Gość zdenerwowalam sie

Robilam dzis zakupy drobne w jednym z supermarketow, kupilam tylko mleko, bulki i wode. Stanelam wiec przy kasie pierwszenstwa gdzie jak byk pisalo, ze jest ona dla osob majacych male zakupy oraz matek z dziecmi, kobiet w ciazy. Przede mna staly dwie osoby tylko. I za mna stanela kobieta z widocznym juz brzuszkiem i mowi "przepraszam, ale mam pierwszenstwo" po czym z usmiechem spojrzala na swoj brzuszek. Normalnie przepuscilabym ja, ale miala caly wozek zakupow, a ja sie spieszylam. Wiec grzecznie jej powiedzialam, ze to kasa takze dla osob, ktore maja ponizej 10 rzeczy. Kobieta nie byla niemila, nie oburzyla sie, ale krzyknela do kasjerki by ta wyjanila sprawe i dlaczego ona w ciazy ma stac w kolejkach. Kasjerka spokojnie jej wszystko wytlumaczyla. Kobieta nie stala nawet w tej kolejce 10 minut wiec troche przesadzila. Jednak gdy odchodzilam to poslala mi takie dziwne spojrzenie, nie, nie zlosliwe czy pelne zlosci tylko taka jakas rozzalona jakby byla. Wiem, ze to glupia sprawa, ale jakos tak dziwnie sie czuje. Wybaczcie, ale musialam to komus opowiedziec, a poki co nie mam komu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak kiedyś byłam kasjerem to zawsze wyłapywałam ciężarne i obsługiwałam je poza kolejnością- i to nie w kasie z pierwszeństwem ;) I zawsze miałam gdzieś, że ktoś stoi z jedną bułeczką a ta ciężarna ma cały wózek :) ciężarna to ciężarna i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to przygotuj sie na to , ze
bedziesz teraz miec koszmarnego pecha. Wiem co mowie. Kiedy ja bylam w pierwszej ciazy ktos z rodziny byl dla mnie bardzo niemily, zaraz potem zaczely go spotykac straszne rzeczy m.in mial wypadek po ktorym pol roku w szpitalu na wyciagu lezal oraz inne straszne rzeczy nie bede tu juz o nich pisac :P Ja zawsze jak ciezarna o cos mnie prosi to to zrobie chocby nie wiem co. A tak na marginesie to nie wiesz , ze ciezarnej sie nie odmawia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukuruznik
jak ma siłę popylać do marketu to nic jej się nie stanie jak moment postoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bellik, troche przesadzasz. Czemu to ciężarna nie może poczekać 3 minut ? Rozumiem gdy przed nią jest kilometrowa kolejka a koszyki wypchane do granic możliwości, ale jeśli czuje się dobrze, a przed nią czekanie nie więcej niż 10 minut to może sobie postać. Nic jej się nie stanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilka ciaz im nie przeszkadza
bo ciężarne czują się w naszym kraju jako "święte krowy", jak tak to stać nie mogą, a jak po kilkoro dzieci i kilka ciąż to znoszą, mnie jakby było żle to nawet jednej bym sie nie decydowała, a już nie wspomne o kilku. U nich to jest tak jak w tym przysłowiu,"bułkę przez bibułkę a fafusa całą łapą".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaczkowo
niezależnie, ile masz zakupów, korzystając z kasy pierszeństwa powinnaś przepuścić osobę uprzywilejowaną. Moja siostra dorabia sobie w Auchan i szkolą ich, że koniecznie muszą obsługiwać osoby niepełnosprawne i w ciąży poza kolejnością. Sama kiedyś byłam w tesco, stanęłam w normalnej kolejce. Przybiegła do mnie jakaś chyba kierowniczka kas i sugerowała, żebym poszła na początek kolejki. Czułam się dobrze, więc zrezygnowała, ale fajnie, że tak się troszczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo tak i już- bo dla mnie kobieta w ciąży to świętość i ma prawo być świętą krową przez te kilka miesięcy :) Ja nie korzystałam w ciąży z przywilejów.... I ZAŁUJE!!! Bo ile razy jest się w ciąży? 1? 2?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusieńka..
do mnie też kiedyś w tesco przyszła kierowniczka i specjalnie otwarła mi kasę. Ja w ciąży czułam się dobrze ale nie każda kobieta tak ma a coś w końcu trzeba jeść i wyjść na zakupy! Ja na twoim miejscu autorko ustąpiłabym jej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak to jest:) aczkolwiek jak bylam w ciazy to nigdy mi sie nie zdarzyło zeby mnie ktos przepuscil w kolejce a wrecz przecwinie niejednokrotnie szybsze laski pedzily do kasy by byc pierwsze a w autobusie jak jezdzilam do pracy do 8 miesiaca z wielkim brzuchem to cala rzesza mlodych gimnazjalistek i gimnazjalistow okupywala wszystkie wolne siedzenia i nigdy nikt mi nie ustapil tylko sie gapily na brzuch sluchajac mp3:) ale jak sie super czulam w ciazy wiec spoko nie mialam z tym problemu ani nie czulam jakis pretensji i stalam sobie w tych kolejkach w aptece czy gdzies spokojnie bo skoro mialam sile chodzic na zakupy to w kolejce tez postalam i tyle a jakbym widziala ze pani przede mna ma 3 rzeczy a ja caly wozek no to wiesz w zyciu bym nie orosila zeby mnie pusZczono i przez takie panie w ciazy powstaje stereotyp ciezarnej swietej krowy bo same panie ciezarne niejednokrotnie to wykorzystuja choc nie zawsze maja racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roromnada
[zgłoś do usunięcia]Bellik Ja jak kiedyś byłam kasjerem to zawsze wyłapywałam ciężarne i obsługiwałam je poza kolejnością- i to nie w kasie z pierwszeństwem I zawsze miałam gdzieś, że ktoś stoi z jedną bułeczką a ta ciężarna ma cały wózek ciężarna to ciężarna i tyle. Gdybym miala ta przyslowiowa jedna buleczke w koszyku i kasjerka nie chcialby mnie obsluzyc, tylko ciezarna z pelnym wozkiem, wezwalabym kierownika. Napisalabym gdzie by tylko sie dalo i nadgorliwa kasjereczka stracilaby prace :D Owszem, mozna przepuscic ciezarna w kolejce ale sytuacja opisana powyzej to juz kompletna przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lakakak
a dla mnie to nie świętość, jak im zle to niech nie decydują się na dziecko, a propo tak, o jakich wy wogóle mówicie kolejkach, poczekać dwie - trzy osoby i to już wielka kolejka\, nie przesadzajcie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to że jestem w ciązy nie sprawia że musze być chamska. Bo to jest chamskie - Czuje się dobrze, naładowałam koszyk pełen zakupów i żądam żeby kobita z jedną bułką ustapiła mi miejsca - bo ja mam prawo, bo ja jestem w ciąży. No jakiś absurd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowalam sie
nie, nie wierze w tego pecha:) Poza tym to nie byla kasa dla uprzywilejowanych jak to sie zdarza w wielu supermarketach. To byla dla tych co maja male zakupy i uprzywilejowanych, nigdzie nie pisalo kto ma byc pierwszy czy ta w ciazy, czy z dzieckiem, czy tez ktos kto ma 2 produkty. Tak tez wyjasnila to kasjerka nadmieniajac, ze przykro jej, ale kas specjalnych dla matek nie maja. A gdybym swego dwulatka wziela to co wtedy? Klocilybysmy sie o pierwszenstwo? Ja sie naprawde spieszylam, zajelam grzecznie swoje miejsce i mysle, ze nic tej dziewczynie w ciazy sie nie stalo tym bardziej, ze sily miala by dzwigac potem te zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
roromnada [zgłoś do usunięcia]Bellik Ja jak kiedyś byłam kasjerem to zawsze wyłapywałam ciężarne i obsługiwałam je poza kolejnością- i to nie w kasie z pierwszeństwem I zawsze miałam gdzieś, że ktoś stoi z jedną bułeczką a ta ciężarna ma cały wózek ciężarna to ciężarna i tyle. Gdybym miala ta przyslowiowa jedna buleczke w koszyku i kasjerka nie chcialby mnie obsluzyc, tylko ciezarna z pelnym wozkiem, wezwalabym kierownika. Napisalabym gdzie by tylko sie dalo i nadgorliwa kasjereczka stracilaby prace Owszem, mozna przepuscic ciezarna w kolejce ale sytuacja opisana powyzej to juz kompletna przesada. Raczej kasjerka pracy by nie straciła bo po 1 kasjer ma obowiązek obsłużyć najpierw ciężarną ( przynajmniej w sklepie, w którym pracowałam), po 2 sklep ma większą korzyść z tej ciężarnej z pełnym wózkiem niż z Ciebie z tą jedną bułeczką, po 3 kasjera się za takie rzeczy nie wywala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lakakak
oj, bo trafiłaś na przygłupa w ciązy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusieńka..
je tez bym nie podeszła i nie zażyczyła sobie być obsłużona natychmiast ale jak jest specjalna kasa dla ciężarnych to chyba po to ją zrobili żeby nie stać w kolejce. A tak swoją drogą sama czasem kogoś przepuszczę jak ma jedna rzecz a ja cały koszyk nawet jak nie jest w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne jesteście
ja jestem w 8 miesiącu ciąży, nadal pracuję(praca w większosci stojąca, robię zakupy, sprzątam, gotuję...nic się w tej kwestii nie zmieniło...nie rozumiem czemu ludzie mieliby mi w kolejce pierwszenstwa ustępować, skoro czuję się na tyle dobrze zeby isc na zakupy i łazić po sklepie to w kolejce tez mogę postac dziwi mnie to, bo nie mieszkam w POlsce i tu z ciązy nikt nie robi z siebie inwalidy, wręcz przeciwnie, ruch jest wskazany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowalam sie
Bellik jesli nie klamiesz, ze tak robilas to ciesz sie, ze nikt na ciebie skargi nie zlozyl. Moja kolezanka jest kierowniczka jednego sklepu i jedna kasjerka tez tak wlasnie robila jak ty pisalas i zostala zwolniona. Co innego jak jest to kasa dla uprzywilejowanych tylko i ktos zdrowy, nie w ciazy stanie, a co innego jak to zwykla kasa. Nigdzie nie ma takiego prawa, ze ciezarne wszedzie bez kolejki moga wejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ustępuję zawsze kobietom w ciąży choć sama z tych przywilejów nie korzystałam. Nigdy nie poprosiłam, żeby mi ktoś ustąpił miejsce czy przepuśccił w kolejce. Chyba bym się ze wstydu spaliła. Jeżeli ktoś chce to ok, ale nic na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowalam sie
a jednak Bellik klamiesz:P owszem, ze mozna za takie cos zwolnic, jesli to kasa nie dla uprzywilejowanych to nie masz prawa nikogo wyrozniac, chyba, ze ktos poprosi, bo zle sie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhygrd
gdyby ta ciężarna miała 3 rzeczy jak ty a ty cały wóz zakupów to zgoda, sama bym zrozumiała, ale juz nie mogła poczekac az ci skasuje 3 rzeczy? moim zdaniem przesadziła pani z brzuchem! rozumiem, długą kolejkę ludzi z wózkami ale w takiej sytuacji to juz wykorzystywanie przywileju!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciezarne czasami uwazaja sie za swiete krowy !!! ciaza to nie choroba!!!! jesli tak jej ciezko zakupy robic to niech zostanie w domu a zakupy maz zrobi. mówcie sobie co chcecie. takie jest moje zdanie !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] zdenerwowalam sie Bellik jesli nie klamiesz, ze tak robilas to ciesz sie, ze nikt na ciebie skargi nie zlozyl. Moja kolezanka jest kierowniczka jednego sklepu i jedna kasjerka tez tak wlasnie robila jak ty pisalas i zostala zwolniona. Co innego jak jest to kasa dla uprzywilejowanych tylko i ktos zdrowy, nie w ciazy stanie, a co innego jak to zwykla kasa. Nigdzie nie ma takiego prawa, ze ciezarne wszedzie bez kolejki moga wejsc. U nas w sklepie ciężarne i inwalidów obsługiwało się jako pierwszych gdyż w sklepie kasy jako takiej z pierwszeństwem nie było. I nikt by za to nie zwolnił kasjerki bo wszyscy kierownicy mieli szacunek do ciężarnych i inwalidów ;) Ponadto kierownik szanował też nas- pracowników :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dziwne jesteście
bo u nas ciężarne to uważane są jak w japoni święte krowy, niedługo to będziemy przed nimi padać na kolana i oddawać hołd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytacie ze zrozumieniem????
TO BYŁA KASA DLA UPRZYWILEJOWANYCH! Co innego zwykła, ale w tej dla uprzywilejowanych, pierwszeństwo mają te osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale w Japoni ciężarne są swiętymi krowami czy krowy? Zawsze myślałam, że to w Indiach są swięte krowy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie trochę zrozumienia
to że, jedna w ciąży może góry przenosić to nie znaczy, że druga ma tak samo. np. ja mogę chodzić ale stanie jest dla mnie udręką. staram się wybierać kasy dla kobiet w ciąży i wkurzające jest, że stoją w niej np. faceci i udają, że nie widzą kto za nimi stoi. nigdy nie zwróciłam uwagi tym przede mną ale żałosne jest jak patzrę na takiego du.pka lub du.pkową, co wolą uciekać wzrokiem, niż przepuścić w kolejce. a teksty w stylu: jak ma siłę chodzić po markecie, to powinna mieć siłe żeby stać - są nie na miejscu. mam koleżankę, też w ciąży, jej facet ma taką pracę, że nie ma go bczasami kilka dni w domu i chcąc nie chcąc ona musi zrobić sama zakupy, nawet jak się źle czuje. wiadomo także, że samopoczucie w ciąży i tym bardziej w takie upały potrafi zmienić się z sekundy na sekundę i co ci się człowieku stanie jak zrobisz dobry uczynek i przepuścisz kobietę w kolejce? skąd w was tyle zawiści?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowalam sie
to byla kasa dla osob majacych ponizej 10 artykulow oraz uprzywilejowanych. Nigdzie nie pisalo kto ma pierwszenstwo przed kim. Tak tez to wyjasnila kasjerka. Ludzie, ja bym ja przepuscila jkaby miala kilka rzeczy, ale ja mialam 3 produkty, ona caly wozek i sama spieszylam sie do dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhygrd
ludzie są różne czynniki-długa kolejka przy kasie, duszno w sklepie u lekarza, samopoczucie ciężarnej itd. Normlany człowiek bez ciąży, tez czasem się źle czuje, prawie mdleje w kolejce ale nikt go nie pusci bo brzucha nie ma??? są ludzie i ludzie... dajcie spokój, jak mi sie po robocie nie chce stac w markecie i po nim łazic to zamawiam zakupy przez neta. a no własnie a łazic z wózkiem i ładowac tyle to mogła tak? ale juz 10 min postac to starsznie zabójcze dla jej ciąży... wszędzie tylko tu w polsce stekają wszyscy, na poczcie nie mozna w spokoju spakowac pieniedzy do portfela bo juz staruszka na mnie napiera itd. jak sama autorka napisała to nie tylko kasa dla brzuchatych ale tez dla ludzi z małą iloscia produktów 3 rzeczy to tez PRZYWILEJ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×