Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdenerwowalam sie

Dziwna sytuacja w supermarkecie przy kasie pierwszenstwa.

Polecane posty

Gość czytacie ze zrozumieniem????
"Zgodnie z obowiązującym regulaminem, kasjer nie może odmówić obsłużenia żadnego klienta, który chce skorzystać z kasy pierwszeństwa." Ostatnio w wyborczej był artykuł, że kasjerka straciła pracę, bo nie obsłużyła niepełnosprawnego poza kolejnością w ZWYKŁEJ KASIE. W uprzywilejowanej tym bardziej musi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie trochę zrozumienia
no właśnie nauczyliśmy się dbac tylko o własne tyłki, a człowiek obok się nie liczy, widzimy tylko czubek własnego nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaczkowo
ja się tylko dziwię, dlaczego ciężarne i emeryci jeżdżą na zakupy w weekendy. Jak byłam w ciąży, unikałam marketów jak ognia, a jeśli już musiałam to jeździłam w tygodniu lub w weekendy po otwarciu czyli 7-8 rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ale nie ma specjalnych kas dla kobiet w ciąży tylko i wyłącznie więc faktycznie jakbym byla na zakupach z moim małym 1,5 rocznym synkiem i miala pare rzeczy a za mna ciezarna z calym koszykiem a moje dziecko nie lubi stac w kolejce wiadomo dziecko i miala by, ja przepuscic skoro mi jej w tym momencie ciezej choc w ciazy nie jestem lub starsza osoba schorowana ktora ledwo stoi na nogach tez ma przepuscic?? nie wydaje mi sie ze kasa dla uprzywilejowanych to kasa dla uprzywilejowanych i kazdy stoi sobie w niej w kolejce jak nalezy po kolei a nie dzielimy tu na mniej lub bardziej uprzywilejowanych no soryyy no chyba ze taka ciezarna powie przepraszam zle sie czuje nie moge ustac no to jasne nie ma sprawy ale jak ewidentnie nic jej nie jest sama jest z oelnym koszykiem dzwiga potem te zakupy to ewidentnie wymusza ... ja raz stalam w zwyklej kolejce w tesco mialam kajzerki i mleko tyle przede mna ktos jeden tez mial malo za mna nikogo i jechala pani z calym szacunkiem do niej w wozku inwalidzkim elektrycznym zaznaczam ze to byla kasa zwykla!! prawie mnie rozjechala i mowi przepraszam ja mam pierszenstwo miala pelny koszyk na kolanach mały plus pod wuzkiem zakowy powkladane caly spod i kupowala z 15 minut ... bron boze nie chce nic zlego na nia powiedziec bo byla chora ale nie pojechala do kasy dla uprzywilejowanych widziala ze mam 2 rzeczy i nikt za mna nie stoi ... i nawet nie zapytala czy moze wiadomo nie odmowila bym jej no ale zachowala sie dosyc niesympatycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowalam sie
ale ja stalam w kasie pierwszenstwa dla osob majacych malo zakupow! Wiec mi wlasnie nie mogla odmowic pierwszenstwa na rzecz ciezarnej. Tym bardziej, ze naprawde ciezarna ani zle sie nie czula ani ogolnie nic jej nie dolegalo skoro napakowala caly wozek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona ciezarna
Troszke przesadzacie, ja nigdy nie spotkałam ciezarnej ktora by sie zachowywała w podobny sposob.Sama jestem w 9msc ciazy i od 5 msc czuje sie fatalnie.Na zakupy chodze zawsze z mezem, on nosi a ja wybieram co jest potrzebne.I nigdy, nie zdarzyło mi sie,zeby ktokolwiek przepuscil mnie bez kolejki.Sama rowniez nigdy sie o to nie upomnialam bo nie potrafie.Za caly okres ciazy 1 raz w autobusie uspaila mi miejsca kobieta ok50 lat, ale grzecznie podziekowalam bo czulam sie jeszcze w miare dobrze i wolalam postac.(w okolo scisk, mnostwo młodych ludzi i nikt oprocz tej kobiety nie pomyslal,zeby wstac).I 2 raz kobieta ok 30, poprosila chlopca ok12 lat,zeby mi uspapil miejsca ( siedzial w miejscu dla inwalidow i matek z dziecmi).Ale rowniez nie skorzystalam, bo woalalm stac przy drzwiach i sie ochlodzic troszke.Nie robie z siebie swietej krowy, nikomu nic nie narzucam, ale jakby co poniektorzy mieli troche kultury to by sami wpadli na pomysl,zeby ustapic miejsca albo przpuscic w kolejce!Co do kolejek uprzywilejowanych to czesto stoja w nich ludzie zdrowi z pelnymi wozkami i maja w d....ze za nimi stoi ciezarna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie jest roznica miedzy kasa pierwszenstwa,a kasa do 10 produktow - przynajmniej w sklepach w moim miescie sa kasy pierwszenstwa,i sa kasy do 10 produktow,wiec chyba to,ze mialas tylko 3 produkty nie oznaczalo,ze masz pierwszenstwo nie? Ja nigdy do kasy pierwszenstwa nie ide,bo jestem zdrowa,w ciazy nie jestem,dzieci nie mam,nie mam 80-ciu lat...I wkurza mnie,ze ludzie sie tam pchaja,bo nie wiem co sobie mysla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadaqa
Jak ja sie ciesze, ze nie mieszkam w PL :D tylko w kraju w ktorym kobiety w ciazy sa traktowane normalnie. Nie jak swietosc :O i nie jak wrzod na dupie. NORMALNIE. Same siebie tez traktuja normalnie i bez zbednych ceregieli. Jak sie czuja dobrze to stoja w kolejce (zreszta co to za kolejka, dwie czy trzy osoby) jak czuja sie zle to mowia o tym personelowi i zamiast odganiac innych klientow od kas, otwiera sie dodatkowa kase dla takiej kobiety. Ot, normalnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowalam sie
Paula to byla kasa dla osob majacych ponizej 10 produktow i uprzywilejowanych! Ile razy mam to powtarzac? Nie poszlam dla kasy dla osob uprzywilejowanych tylko, bo takowej w tym sklepie nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym,uwazam,ze zwykla ludzka zyczliwosc polega wlasnie na tym,ze sie kobiecie w ciazy ustepuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zdenerwowalam sie
tak sie spieszylas a na kafeterii siedzisz tyle czasu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g4tg5t5
A ja ogromnie się cieszę że do mojego miasta nie dotarła jeszcze ta "cywilizacja" z kasami. U nas są kasy dla wszystkich i to czy ciebie przepuszcza zależy jedynie od tego czy jesteś miłym człowiekiem i umiesz poprosić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowalam sie
Tak spieszylam sie, bo mi dziecko spalo i wyobraz sobie spi dalej. Mialam stac pol godziny, miec gdzies wlasne dziecko na rzecz ciezarnej? No coz az taka bohaterka nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowalam sie
Paula to jak bedziesz miala juz swoje dzieci i bedziesz musiala szybko wyskoczyc do sklepu to zobaczymy czy wtedy bedziesz przepuszczac wszystkie ciezarne zapominajac o wlasnym dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to w ogóle uwielbiam te tematy: *czy kobieta w ciąży ma pierszeństwo czy nie *czy karmić piersią czy mm *poród naturalny czy cc Niech każdy robi wg Swojego widzi mi się. Chce to niech przepuszcza, nie chce to niech tego nie robi. I też tak do końca nie wierzę, że każda ciężarna źle się czuje stojąc w kolejce. Ja starałam się chodzić z mężem. On stał a ja szłam sobie usiąść. I tylko do ubikacji korzystałam jak ktoś chciał mnie przepuścić (sam), potrzeba wyższa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona ciezarna
Ciezarna ktora opisala autorka akurat zachowala sie nie fair.Ale dlaczego odrazu wrzucac do jednego wora wszystkie inne? A tutaj taki jad polecial, na kobiety w ciazy ,ze az zal. Sami sa albo beda rodzicami wiec czemu tyle zlosci dla kobiet w ciazy?Czy to grzech byc w ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhygrd
dokładnie, gdybym stała i się źle czuła to bym poprosiła o przepuszczenie a jak sie dobrze czuje i lezę na zakupy to o matko droga! postoje wtej kolejce. a propo pani na wózku inwalidzkim elektrycznym, z całym szacunkiem ale bym sie wkurzyła, pzrecież o kulach nie stała...? wszyscy chcą normalnosci i zwykłego traktowania bez litochy ale jak juz maja postac to masakra i eksponują to czasem w bezczelny sposób. kiedys jechałam tramwajem, i jechałam jaks taka zamyslona i wpewnym momencie jakis dziadek bez słowa zaczął mi histerycznie wymachiwac legitymacją chyba inwalidztwa przed oczami... byłam zdezorientowana i zszokowana. przecież mogł powiedziec ze jest inwalidą i prosi o zwolnienie miejsca a ten zapiekła mina i mi macha! :) A paniusie około 40-50+ tez w tych autobusach ciągłe komentarze jak to taka młoda i sobie siedzi, i te ich gadki, ze młodziez taka zmęczona... kiedys sie jedna nacięła na mnie, bo wyglądam dosyc młodo mimo 30 lat i te komentarze, a ja wracała do domu wieczorem po 2 pracach z niepełnosprawnymi zmęczona jak jasny gwint i dostała ode mnie, a ona wymalowana lafirynda chyba z kawki i pierdół wracała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjg
Kurcze, no nie rozumiem tekstów 'jak miała siłe latac po markecie to niech se postoi w kolejce'. Mi samopoczucie zmieniało się w ciąży w ciągu sekundy. Najlepiej jakby z domu nie wychodziły, bo przecież jak miały siłę wyjsc to mają siłę na wszystko inne. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wymuszałam ;) troszkę pierszeństwo jak byłam w ponad 6 miesiącu,bo ciąża była zagrożona i było ryzyko urodzenia wczesniaka,wiec by sie nie przemeczac i nie denerwowac przy kasie przepraszalam i się "wpychałam" ;) ale jak ktoś miał kilka produktów to oczywiście czekałam,bo kilka produktów mnie nie zbawi,ale pełny kosz raczej tak :) Dziwi mnie czasami zachowanie niektórych,które mysla ze sa w ciazy i moga wszystko :D kiedys to jedna starsza babka mnie prawie zrzucila z siedzenia w autobusie (bylam w widocznej ciazy ) ale babsko musialo posadzic dupe na 1 przystanek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OOOO juz skonczcie te tematy
a kogo to obchodzi czy mialas jedna buleczke czy tuzin :-0 Mnie sie raczej wydaje ,ze kasy pierwszenstwa nie sa dla osob z malymi zakupami , ale dla ciezarnych i dla osob z wozkami . I nie ma sie co dziwic ,ze cie przeprosila i chciala stanac przed toba . I bardzo dobrze ,ze ciezarne egzekwuja swoje prawa . Miala parwo stanac tam pierwsza i tyle .!!! Nie zakladajcie juz takich topikow typu ,,czytaj tytul - kasa pierwszenstwa itd ,, Rzygac sie normalnie chce od tegp schamionego spolecznstwa.A ty moglas stanac do normalnej kasy . I dla wyjasnienia pisze to , ale nie jestem ciezarna , ale uwazam ze dobrze ze ludzie egzekwuja swoje prawa i chociaz sami moga sie upomniec o swoje przywileje badz prawo !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agawerty
o jejku... ciężarna tu opisana była grzeczna, miła i tyle, a autorka też ma dobre serce, bo ją ta sytyuacja ruszyła (pewnie myślała ze ma swoje racje a teraz ją troszke sumienie męczy :) ). Jakby mnie ktoś poprosił to bym puściła, a co tam... chyba ze bardzo bym się spieszyła (moze tak jak autorka do dziecka) a wtedy bym tej pani z brzuszkiem tak powiedziała z uśmiechem że mam maluszka w domu i się spieszę a skasowanie mnie nie potrwa długo. Ale macie problemy... ciężarne to nie święte krowy a ciąza to stan normlany a nie błogosławiony :) Jednak wiem z autopsji że z dużym brzuszkiem bywa ciężko, więc... Ja w ciąży rzadko korzystałam z przywilejów bo nie były mi potrzebne, super ją przechodziłam (ale mimo tego było ciężko, szczególeni w gorące dni). A pieprzenie ze ciężarna jak jest w ciąży to niech najlepiej siedzi w domu i nie robi zakupów... to mówią chyba te które nie mają na utrzymaniu domu albo to ich pierwsze dziecko. A jest dużo kobiet, które są z brzuszkiem a w domu czeka kolejny maluszek i muszę mu dać jeść a mąż często w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wezcie bez przesady
rozumiej jeśli się źle czuje ciężarna czy coś nie miłego ale ciąża to nie choroba skoro ma siłe na zakupy to mogła by postac 5 min w kolejce. nie mówie o przypadkach różnych ale łazą sobie ciężarne po galeriach kupują ciuszki przez pare godzin a potem mają je w kolejce do kasy przepuścic bo ONE MUSZĄ BO MAJĄ BRZUCH ciąża to nie choroba! (nie wrzucam tu wszystkich kobiet do jednego wora - sama mam rodzinę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie... jeśli ciężarna prosi o przepuszczenie bo źle się czuje, jest Jej słabo to ok, ale kiedy żąda przepuszczenia tylko dlatego, że jest w ciąży to już jest coś nie halo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OOOO juz skonczcie te tematy
i bardzo dobrze ,ze sie dziwnie poczulas. Ja rozumiem ,ze jakbys czula sie zle itd , ale skoro cie poprosila to moglas jej ustapic . Jeszcze co innego jakby sie nie odzywala i stala by normalnie w kolejce . Ale co sie dziwic wredni polacy sa wszedzie . Bij ,zabij nie ustapi !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko loko
Aj tam, wszystko zalezy od wychowania danego człowieka. Bo cham czy chamka nigdy się nie zmienią a odmienny stan (choroba, ciąza) tylko mogą tą chamowatość pogłębić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowalam sie
ty umiesz czytac? To byla tez kasa dla osob majacych malo produktow! Mialam prawo tam stac! Mialam 3 produkty, spieszylam sie do dziecka, ona miala pelny wozek, nie koszyk, a wozek. Bylam mila, ale niestety stanelam tam, bo mialam prawo, a moje dziecko jest wazniejsze tym bardziej, ze dziewczyna zle sie nie czula. Klania sie czytanie ze zrozumieniem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OOOO juz skonczcie te tematy
i jeszcze teksty typu skoro miala sile przyjsc do marketu to mogla postac 5 minut . To samo sie tyczy autorki tez mogla przepuscic i postac te 5 minut . Dobrze ktos napisal , ze autorka powinna grzecznie odpowiedziec ze ma malo zakupow i spieszy sie do maluszka w domu , mysle ze ciezarna na pewno by to zrozumiala i stala by w kolejce dalej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wezcie bez przesady
no dokładnie niektóre chamsko wykorzystują to że mają brzuch, a co to przepraszam ja im dzieci robię? Ja też czasem się źle czuję i chcę iśc do domu bo mi np. słabo a widzę że kobiecie nic nie jest 'tylko' ma brzuch. Nie no naprawdę ja bym w życiu tak nie umiała żerowac na swoim brzuchu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wezcie bez przesady
AUTORKA MIAŁA 3 RZECZY I DZIECKO W DOMU A BABKA PEŁNY WÓZEK Matki Polki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agawerty
A taka mnie refleksja naszła... mamy zapatrzone w czubek swojego nosa większość społeczeństwa. A jest to efektem .... zbytniego skupienia się na dzieciach i uczenia ich zę są pępkiem wszechświata... potem taka osoba w już nie zmieni tego nawet jak ma 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×