Dlaczego tak sie zachował?

resident cóż epidemia Cię dosięgła

SOZ a czy Tój doktorat dot zdrowia?? sama się nad doktoratem zastanawiałam dziś , zrywając fasolkę szparagową

Nie, kwestie związane z bezpieczeństwem i obroną. Mój nick nie ma nic wspólnego z moimi studiami/zainteresowaniami/hobby czy czymkolwiek innym :P

to ską pomysł na nick??? w sumie t mój nick też nie ma nic wspólnego, z tym , z czym mógłby się kojarzyć:D

"sama się nad doktoratem zastanawiałam dziś" A można wiedzieć na jakim polu? Skąd pomysł - wiesz, kiedyś, dawno temu jak pierwszy raz wszedłem na kafe to był jakiś temat związany z chorobami czy coś... w Afryce czy jakoś tak. No, a jak to na kafe dyskusja była niskich lotów to postanowiłem wrzucić trochę danych ze stron WHO i ONZ aby można się było opierać na jakichś faktach. "w sumie t mój nick też nie ma nic wspólnego, z tym , z czym mógłby się kojarzyć" Heh, to dobrze :)

odp.na pytanie autorki ----bo chcial podupic sobie,mamy sobote no nie.

nadal nie śpię;0 ŚOZ socjologii

Śoz częto Cię ostatnio na forum widzę, więc może sie na siebie gdzies natkneimy branoc

Dalej milczy :(

Cos czuje ze on sie juz do mnie nie odezwie :( Hm napisac cos do niego?moze cos sie stalo?jak mozna zniknac z dnia na dzien..

OLAL CIE !!!!!!!!!!!!!! MIEJ TROCHE HONORU !!!!!!!!!!!

a moze cos sie stalo ze nie odezwal sie? moze to nie znaczy ze mnie olal..przeciez nic takiego nie zrobilam zeby z dnia na dzien mnie olał :(

Przeciez pisal,ze zadzwoni i olal.Znasz jego znajomych,rodzine kolegow ?

nie znam ...znam kolege ale co mi po tym... ehh ciekawe jak by sie zachowal jakby mnie gdzies spotkal... moze napisac mu ze co sie stalo?

Tak jak myslalam....nikogo nie znasz.tzn.nie wiesz czy nie prowadzi podwojnego zycia ? Jeden kolega to nic Ci nie powie...poki nie znasz rodziny to nie wiesz NIC !!!!! Znasz chociaz jego adres zamieszkania ?

ale ja go znam wiecej niz tez 2 tygodnie....od 2 tygodni sie spotykalismy.. wiem gdzie mieszka i z kim ...i wiem ze nie ma zony... nie wiem czy mam mu cos napisac>?zeby sie odezwal ... te czekanie mnie wykonczy..

Nie musi byc zona,moze byc inna dziewczyna.Ja im nie ufam.Klamia i klamia.Nie masz kolezanki.Idz na basen,albo na kawe z kims.

Nie czekaj na jego odezwanie sie.Facet to wyczul,ze ma cie w garsci i juz cie olewa.Faceci lubia sami sie postarac,zdobywac kobiete,,,nigdy nie pokazuj facetowi,ze jest Twoim swiatem,bo bedziesz nudna !

CHCESZ PISAC BY SIE ODEZWAL ,BEDZIESZ GO ZEBRAC O PARE SLOW ???????????!!!!!!!!!!!!!!!!

ja mu nie pokazałam ze jest dla mnie calym swiatem.. spotykalam sie z kolezankami ..miala co robic..chcial byc zemna i powiedzial ze mu zalezy itp. przestal sie odzywac z dnia na dzien..nic nie wskazywalo na to ze tak bedzie :(

Nic na to nie poradzisz,ze on tak sie zachowuje.

myslisz ze poprostu mnie olał? czyli nie prosic sie o pare slow wyjasnienia?

Rozumiem,ze zle sie czujesz.Jesli on mysli powaznie to gdy cos sie stalo to sam Ci sie wytlumaczy....!!! prawda ?

Kiedy ostatni raz rozmawialiscie ?

Jesli pamietam to on obiecal,ze zadzwoni,bo ma wazne sprawy tak ?

W niedziele chyba nic nie zalatwia.To powinnien choc sms napisac.Daj mu troche czasu.Chyba,ze ma kaca ,bo wczoraj popil....glowa go boli itp.

ostatni raz rozmawialismy w piatek...dzis niedziela i zero odzewu :( chyba czuje sie juz sie nie odezwie...przeciez to tylko chwila zeby cos napisac..wczesniej pisal dzownil..ehhh sama juz nie wiem..

"on chcial bys zemna na powaznie..mowil mi to i widac ze mu zalezalo..od wczoraj sie nie odzywa...pisalam,dzwonilam do niego i ciszaa.." no własnie widac jak bardzo

chyba to byla zwykla sciema..

Pewnie ma problem ze swoim chujem i jak znajomość się rozwija to spierdala do innej i następną bajeruje do pewnego momentu,tak żeby nie zdążyła mu zajrzeć w gacie!