Szukam miłości i zrozumienia a nie potrafię jej znaleźć

Powiedzcie mi dlaczego tak sie dzieje ??? Moj związek po latach się rozpadł nie z mojej winy,Mąż mnie traktował jak śmiecia i nic nie wartą osobę. Niedawno zaprzyjaźniłam się z osobą i tak samo mnie potraktowała jak ja bym była odrzutkiem nic nie wartym. Jestem bardzo spokojna osobą lubiącą ludzi, a każdy mnie traktuje jak powietrze Chciałabym poznac wsze opinie i może jeszcze jakaś iskierka zatli sie u mnie :(

Mam dopiero 22 lata, a czuję się zupełnie jak ty.Moim zdaniem ważne jest w życiu aby być sobą. MNie faceci uważają za wyjątkową dziewczyne, a mimo to jestem po jakimś czasie przez nich odrzucana. Nic mnie to nie interesuję, bo ważne jest to , że sama żyje uczciwie i staram się nikogo nie krzywdzić. Może jestem nazbyt trudna i wymagająca?Charakter mam bardzo spokojny i staram się łagaodzić każdą sytuację, lecz oni mnie ranią. Zostawił mnie ostatnio chłopak ,z którym byłam najdłużej,tzn rok, nie odezwał się wcale ani nie wytłumaczył powodu takiego postępku. Cóż mogę uczynić,skoro nie skrzywdziłam ich ,wręcz przeciwinie oni zrobili to mnie.Doszłam też to jednego wniosku: faceci myslą tylko o sexie.Ostatni wydawał się być inny niż reszta, ale cóż go do tego przyczyniło nie mam pojęcia. Autorko jakiś mężczyzna na pewno Cię kiedyś doceni, rozumiem ból, ale życie jest okrutne i bezpodstawnie nas rani.

Tylko to tak boli za każdym razem jakby mi serce któs kroił na kawałki. Wiemze trzeba na to czasu zeby zapomniec,ale ostatnio jest mi coraz gorzej wytrzymywać to

Niestety mam podobnie :( a dodatkowo masę innych problemów. Już mam dosyć wszystkiego. ta samotność we wszystkim mnie przytłacza.

Ja nie mówię juz o swoich problemach innych. Bo z nimi próbuję jakoś je rozwiązywać, ale czy tez mi starczy sił? nie wiem !!!

głowy do góry, co to za tematy depresyjne

A depresyjne bo piękna niedziela, a ty masa spraw których nie da się przeskoczyć ani rozwiązać. Ta niemoc jest przeokrutna.

Robert A co mam siedzieć i slimtać w domu . Lepiej wygadac się niż załamywać się zupełnie

eee będzie dobrze:)

ano masz rację, najlepiej z kimś obcym pogadać

Załamana... ile masz latek, żeś juz taka załamana?

Robert Chciałabym miec twoj humor i być optymistką . Mogę się zapytac, ile masz lat ? Nie chodzi mi o to że jesteś np. mlody i nie znasz zycia . Ale widzę że u Ciebie jest duzo radości

41

Powiem tak , możena byc mlodym , starszym a Ty tak samo będziesz się czuł . Mam 38 lat jak Cie juz to tak ineteresuje

to nie kwestia zainteresowania ale... zrozumienia Twego doświadczenia życiowego wiesz

Wiadomo każdy może cos przeszedł w zyciu swoimkrótszym czy dłuższym . Ja w swoim zyciu bardzio dużo przeszłam to mnie dobija , że inni myslą że jestem gorsza.

takie jest życie, wiesz raz na wozie...

nie jestem tu po to by Cię oceniać

za darmo nie znajdziesz miłości czy zrozumienia

To jest Wasze powiedzenie raz na wozie ... tylko częściej jak się jest pod wozem , to co masz zrobić? Wykluczyc się całkowicie ze społeczeństawa? Każdy potrzebuje milości i zrozumienia.

miłość nic nie kosztuje, sama przychodzi i... odchodzi

jasne jeszcze kasa do tego jest potrzebna. Jak ktos kocha to powinienen kochać a nie patrzec na kasę . Co ma piernik do wiatraka?

Załamana... wiesz dobrze, że zawsze jest jakiś powód, mam Cie ciągnąć za język?

to jak ktoś cie nie rozumie to masz to gdzieś i nawet możesz się milo uśmiechać do tej osoby a miłości wtedy nie szukasz bo masz wiele innych ciekawych przyjemności a jeśli już tak bardzo chcesz to kasa ci przyciągnie ukochanego/ą

Chodzi mi o to że choruję i jestem po powaznej operacji, za to mnie wszyscy odrzucają ze jestem juz nie ta osoba co byłam

Jasne , powiesz że jeszcze za milośc mam płacić . Chyba nie wiesz co piszesz:(

Autorko, moze zacznij szukac szczescia w sobie a nie w innych? Nie mozesz zyc liczac na to, ze ktos Ciebie uszczesliwi, nie opieraj sie na innych, to zawsze rysykowny interes. Zacznij zyc dla siebie i cieszyc sie zyciem, reszta ulozy sie sama

ok coś kumam, przykro mi z powodu choroby ale wiesz myśle, że gdzieś jest tam ten ktoś kto na Ciebie czeka

trudniej będzie go złowić, ale jest

kto chciałby wspomóż finansowo ewentualnie jakąś paczkę żywnościową podesłać w imię miłości i solidarności braterskiej ? podam namiary darczyńcy