teściowie-rachunki-mieszkanie

No to ci wszyscy piszą, że jedyne wyjście to rachunki na pół. Jeśli nie chcesz ani się wyprowadzić, ani założyć liczników, to jedynie możecie podzielić się po połowie. Widziałaś kiedyś fakturę za prąd czy gaz? Większość tych opłat to nie jest zużycie, tylko opłaty stałe, podatki, opłaty dystrybucyjne, za utrzymanie sieci itp. Nie wiem jak jest u was z wodą i ściekami, ale zarówno pobranie wody jak i odprowadzenie ścieków też jest płatne!

Autorka chyba oczekiwala, ze wszyscy tu jej przytakną i będą popierac jej teorie, niestety, zycie kosztuje, i to slono...

ah te hore tesciowe Ty wiesz co to jest słownik ortograficzny ?? Bez przesady, rzadko się czepiam ale " hore, mniałam "? Nie ma nawet takiego słowa " mNiałam " :D

ah te hore tesciowe -matko słownika chyba nie widziałaś w życiu. Błąd na błędzie aż się czytać nie da. :O

ah te hore tesciowe wymiata:D To na stowe jakas prowokacja, bo nie mozna byc chyba takim analfabeta:D

na pewno prowokacja, niemożliwe, żeby dorosła kobieta nie wiedziała jakie są realia życia, że za wszystko trzeba płacić i to coraz więcej!

tak a ty ile płacisz????

autorko skoro ty masz na miesiac 1100 to maz ma chyba 2000 i nie potrafisz zablacic 700 zl czynszu? wiec gdzie ze pieniadze?moze ty po prostu nie potrafisz gospodarzyc? PIENIADZE ROZLOZYC NA CZTERY TYGODNIE a nie w pierwszym wszystko wydac a potem niema na oplaty i inne

a mi się nie chce wierzyć, że podczas rozmów o wspólnym mieszkaniu nie zapytaliście jak będziecie dzielić rachunki. przecież to pierwsze, podstawowe pytanie jakie nasuwa się na myśl. prowokacja :)

gdyby to byla prowokacja to bym sie nie wysilała ale jak ktos tak uwaza to jego sprawa.niech sie nie odzywa. rozmowa byla na zasadzie: zobaczymy po pierwszym miesiacu jak to podzielimy, nie bedzie tak źle - słowa tesciow

jakie macie wspolne dochody??????????????

ererwqfqqgnb, opłaty kosztują... a domek więcej niż mieszkanie w bloku. Nie płacicie za wynajem, macie ciepło, opieka w razie potrzeby czy pomoc, pod nosem.... bez przesady. Opłaty pół na pół i koniec. Przyjdzie dziecko, będzie więcej prania, prasowania, wyższa temperatura w pomieszczeniu, gdzie dziecko będzie kąpane... wszystko się zrówna. Uczciwie jest pół na pół, a jeśli Tobie pasuje dać 200 zł miesięcznie i się cieszyć... to moim zdaniem jest nadużycie. Zawsze też możecie wynająć, płacić 700 czy więcej za wynajem plus wszystkie opłaty.... pomyśl. Wszystko kosztuje, a opłaty z każdym sezonem rosną.

i wy się na to zgodziliście? :D nieźle! macie po 5 lat że nie umiecie sprawy załatwić? a powiedz mi, o jakiej kwocie Ty myślałaś?

nie bede sie tłumaczyc z dochodów. wystarczy ze pisze ze 700 to dla nas za duzo

zgodzilismy sie bo rodzice obiecywali ze zaloza liczniki. ale teraz nagle sie okazuje ze liczniki to zbyt duzy wydatek i nie chca kuc scian.

to Wy pokryjcie koszta :) skoro tak Ci zależy na 'sprawiedliwym' rozliczaniu się.

ech prowokacja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a skoro 700 to za duzo na dwie osoby pracujace to sciemniasz albo nie doroslas do zycia,idz na korsy prowadzenia domu

na KORSY to ty idz!ale pisania!

nie musze nie mieszkam w polsce wiec pisze jak potrafie ,i nie mam zamiaru korygowac.ale widac ze jestes durna ges nie umiejaca prowadzic domu.zerujesz tylko jak sep.co potrafilas dac to dupy w lozku nie myslac o konsekwencjach jak dziecko i brak mieszkania.mamuska na lascebozej:D:D:D

a Twoi rodzice nie mogą pomóc?

niestety nie maja za duzo pieniedzy...ale pomagaja nam kupujac prawie cala wyprawke dla dzidzi i do szpitala, łózeczko, wiec nam te koszta odpadaja

jeny to co wy tak zyjecie na koszt i jednych rodziców i drugich??

wiecie co to faktycznie bez sensu rozmawiac z wami na kafe bo tu pisza sami idealni, bogaci i piekni ludzie. wszystkim sie uklada, nikomu nie brakuje kasy i wszyscy robia same dobre i przemyslane rzeczy

A teraz na spokojnie przeczytaj co Ci pisze: Wg mnie 700 pln za calośc co miesiąc to naprawde niewiele. Zadam Ci pare pytan: 1. Czy Twoj mąż nie pracuje? Ty zarabiasz 1100 pln.700 do kieszeni tesciow, 200pln na dojazdy meza..zostaje stowa. Wiec pytam - czy maz zarabia jakas kase? 2. Jakie macie ogolne stosunki z tesciami? Lubisz ich, oni Ciebie? Pomysl, ze jak urodzisz dzieciatko to pewnie nie raz tesciowie zaoferuja pomoc nad maluszkiem. Mieszkajac osobno wyjdziesz na tym gorzej. 3. Z tym prysznicem to troszke przesada. Powiedz tesciom,ze teraz sa takie fajne kabiny prysznicowe montowane w wannie. Nie musieliby biegac do Was na gore . Czekam na odpowiedz. :)

Wiesz ja mieszkam w bloku, więc może to marne porównanie, ale co miesiąc płacę za samo mieszkanie czynsz 500 zł za dwie osoby. Do tego woda (rozliczenia co pół roku, zazwyczaj kilka stów dopłaty, a teraz jeszcze podnieśli opłatę za wodę i ścieki), prąd co najmniej stówa miesięcznie. A inne opłaty typu internet, telefony itp. to już nie wspomnę. Doczytałam, że teściowie chcą w sezonie grzewczym 700 zł miesięcznie za ogrzewanie? Jeśli tak, to poproście z mężem o rozliczenie ostatniego sezonu grzewczego, niech wam pokażą faktury za drewno, węgiel, gaz czy co tam mają do ogrzewania. Bo może mają źle zaizolowany dom i tyle faktycznie muszą płacić? (Choć 1400 zł miesięcznie wydaje się kolosalną kwotą, no, ale nigdy nie mieszkałam w domu to nie wiem). Jeśli okaże się, że faktycznie tyle płacą, to możecie zaproponować albo ocieplenie budynku (oczywiście opłacone po połowie), albo zgodzić się na te opłaty lub wyprowadzić. Innego wyjścia nie widzę. Płacić musicie, najlepiej po połowie, ale jeśli oni od was tego oczekują to moim zdaniem wy macie prawo wglądu we wszystkie faktury i rachunki. i od tego proponuję rozpocząć dalsze rozmowy na ten temat.

Ale oni chcą te 700 zł co miesiąc za wszystko w końcu? Bo w pierwszym poście napisałaś, że w sezonie grzewczym chcą co miesiąc 700 zł na ogrzewanie!

maz zarabia ale tez niewiele...z tesciami stosunki sa rozne, raz lepiej raz gorzej a z brania u nas prysznica nie zrezygnuja juz to zapowiedzieli a na nasze argumenty odpowiedzieli wzruszeniem ramion

s-e-p-y albo autorka kredyty nabrala i teraz placz i zgrzytanie zebami:D

700 co miesiac za wszystko