Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z kawałkami czekollady

Boję się przyznać męzowi, że dziecka nie będzie...

Polecane posty

Mam nadzieję, że to prowokacja, bo aż się nie chce wierzyć w takiego męża-kretyna i samoluba. :O Nie jesteś tylko od rodzenia dzieci, jak mu się nie podoba to kopnij go w dupe i ciao. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co jakim cudem?
nie trzeba być ze wsi żeby mieć takie myslenie.bo nazwisko trzeba przekazać -toż to iście szlacheckie pragnienia. ;) Irytacja i strach to nie jest normalne zachowanie. Zamiast cię wspierać sprawia że się boisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kawałkami czekollady
Ja go kocham i tego jestem pewna. Pisze tu bo chce wiedzieć co inni o tym myślą. Bo co mi po tym, że ja go kocham a on może mnie już nie bo nie mogę urodzić mu dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co jakim cudem?
no to ci wszyscy napisali zgodnie że to nie jest normalne. co jeszcze chcesz wiedzieć? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena204
dziewczyno nie zastanawiaj sie tylko mu powiedz a jak ci zrobi awanture to kopnij go w d*pe życie sobie z nim marnujesz napewno spotkasz faceta który bedzie kochał ciebie a nie twoją macice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaaa
ja myslę, ze on cię faktycznie nie kocha, ale nie dlatego, ze nie potrafisz dać mu dziecka. On cię nigdy nie kochał, potrzebował tylko kobiety, która urodzi mu syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oranyyyyy
Też mam takie wrażenie i przykre to musi być, ty go kochasz, a mąż chce tylko potomka pod presją rodziny. Koszmar. A co ty chcesz? Chcesz tej gromady dzieci? Ile macie lat? A tak na początek, to może zmień lekarza, co to znaczy, że test się pomylił? Robiłaś badanie krwi? Jeśli mieszkacie w Katowicach, to jest tam przecież mnóstwo przychodni i lekarzy, więc możesz iść do innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też się tak wydaje
koleś pewnie był od lat mobbingowany przez popierdoloną rodzinę w kierunku płodzenia syna (i bez tego czuje się jak dupa wołowa i ciota) no to musiał znaleźć jakąś macicę jak najszybciej. Akurat nawinęła się autorka. A jeśli chodzi o nazwisko to czemu niech któraś z hiperpłodnych siostruń nie została przy swoim??? Ciekawe czy chociaż to nazwisko tyle warte żeby je przekazywać... Bo równie dobrze może chodzić o jakiegoś Zygmunta Pierdziszewskiego - co jest bardzo prawdopodobne biorą pod uwagę nadęcie całej rodzinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kawałkami czekollady
Przepraszam, ze dopiero odpisuję. No więc ja byłam już u 5 ginekologów. Każdy wysyłał nie na badania i wychodzą dobre... Nie mam ani za niskich ani za wysokich poziomów hormonów, na jajnikach czysto, macic też w porządku, owulacja łatwa do wyłapania, cykl w miarę równy. Jedyne co usłyszałam, że to właśnie też że to może być na tle psychicznym, że może mam tam jakieś stresy i dlatego bo od strony fizycznej to ponoć zdrowa jestem. Ja am 28 lat, mąż 34.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oranyyyyy
A mąż o tym wie, że to przez stres i presję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kawałkami czekollady
Mąż mówi...ze od stresu nikt jeszcze nie umarł, że każdy żyję w stresie a ludzie się mnożą na potęgę i to jeszcze bez starania się...Tak więc on tego nawet pod uwagę nie bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oranyyyyy
Widzę, że weszłyśmy na forum w jednym czasie :) Życzę ci, żebyś kiedyś spotkała kogoś kto cię pokocha z wzajemnością, a nie będzie cię traktował jako chodzącej macicy. Jesteś młoda, więc wszystko przed tobą, a twój mąż nich sobie poszuka jakiejś prostej Jadźki, która bez szemrania urodzi mu drużynę piłkarską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kawałkami czekollady
Nie wiem już jak mam na to wszystko [patrzeć... Bo rodzice, i każdy kogo znam mówią mi, że to całkowicie normalne że facet chce mieć syna a ja szukam tylko dziury w całym i powodu do rozstania się bo mam fajneg i zaradnego faceta... Nie wiem już kgo się mam słuchac i komu wierzyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oranyyyyy
Kogo masz słuchać ? Siebie. A resztę olej. Masz jakąś misję do spełnienia, czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TZUIO)=()=?
PROWOKACJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyczajna forumowiczka
Zdrowa jesteś? Z tego wniosek, że masz pecha i trafiłaś na bezpłodnego faceta. Jakie są jego wyniki badań? Też dobre?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noi??????????????/
pewnie ze PROWOKACJA KOMUS SIE NUDZI NIEWEM PO CO TAKIE RZECZY WYPISYWAC CO CI PO TYM ZE LUDZIE BEDA ODPISYWAC:o ZENADA I KUPA SMIECHU Z TEGO TOPIKU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kawałkami czekollady
No ja jestem zdrowa i on też. Tylko ze ja ciąży nie mogę donosić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyczajna forumowiczka
Pokazał Ci wyniki badania swojego nasienia? Jesteś pewna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kawałkami czekollady
No tak, przecież pisałam, że w ciążę zachodzę ale ciąży nie mogę donosić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kawałkami czekollady
i ciesze sie z tego bo dziecko to zwykle scierwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyczajna forumowiczka
Ale nie chodzi mi o to, czy w ciążę zachodzisz, tylko o to, czy on ma prawidłowe plemniki. Ty jesteś zdrowa, więc zachodzisz, ale czy jego nasienie było badane? Jeśli nie, to stwierdzam, że ten temat, to prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kawałkami czekollady
Tak, było i to nawet 2 razy. Wszystko w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i cale szczesci,ze nie mozesz zajsc w te ciaze. to powinno dac wam do myslenia: nie potrzeba ,zeby dekle pokroju twojego meza przekazywaly swoje spaczonegeny dalej w swiat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowanacalezycie
kochana, lepiej idz do innego lekarza, test wyszedl wiec cos jest na rzeczy, a uwierz lekarze nie sa nieomylni, porob badania itd czy wszystko z toba ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko, ja mam syna
bo akurat tak nam się trafiło. Teraz ma być córka. Powiem Ci szczerze, ze z takim gościem i z takim podejściem, jakie prezentuje Twój mąż to ja bym w ogóle nie rozważała przyszłości z nim. Nie zniosłabym, gdyby facet "wymagał" dziecka i to na dodatek określonej płci, a jeśli trafiłoby tak, jakby chciał, zeby się tym chełpił. Trafiłoby mnie. To nie te czasy, nie ta mentalność. Nie daj się tak traktować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×