Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maciejka0602

Moja prywatna walka z tłuszczem, boczkami i cellulitem.

Polecane posty

Gość maciejka0602

Od dziś zaczynam. probowalam wiele razy sie odchudzic lecz z mizernym skutkiem, wczoraj ogladalam zdjecia na jednym z portali ludzi odchudzonych i jestem w szoku bo jak sie chce to mozna. wiadomo lato , wakacje czlowiek wyjezdza nad wode i wzera kebaby, hot godi i piwkuje. ja mam dosyc kiedys bylam bylam szczupla osoba jeszcze 4 lata temu wazylam 52 kilo przy wzroscie 170 cm pozniej zaczelam tyc, w w2008 urodzilam corke, moja waga do porodu to 98 kilo!!! nie wspomne o mega wielkich rozstepach, ktore szpeca moje cialo. Obecnie waze 70 kilo , moje cialo wyglada jak jeden wielki wiszacy tluszcz i mam mega wielki cellulit. staram sie cwiczyć lub tanczyc w domu jak mam wolna chwilke. Od dzis odstawiam wielkie zarcie, kupilam sobie tabele kalorii i powiesilam na lodowce. a ten temat zakladam sama sobie bo potrzebuje motywacji, moze pisanie tutaj jakos doda mi sily???? wiec startuje z waga 70 kilo moj I cel to 65 kilo moj II cel 60 kilo i tyle chce wazyc:)))))))))))))))))))))))))))))) zaparaszam wszystkie kafeterianki, ktore sluza dobra rada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podzielę się swoimi doświadczeniami. Od ponad 10 lat (z przerwą na ciążę) ważyłam ok.63kg (przy 175cm).Przez tabsy w ciągu miesiąca przytyłam - waga skoczyła do 70.Czułam się fatalnie.nadprogramowym kg wypowiedziałam wojnę. Generalnie odżywiam się zdrowo,ponieważ ze względu na męża-sercowca jemy potrawy duszone i gotowane z dużą ilością warzyw - nie miałam jak zmienić jadłospisu.Ale wprowadziłam kilka innych zmian: -piję ok.2l wody/herbaty dziennie -jem częściej małe posiłki -jem jeszcze więcej warzyw i owoców -właściwie zrezygnowałam z ukochanych słodyczy (pozwalam sobie tylko na lody i suszoną żurawinę) -nie jem późno wieczorem -ćwiczę (m.in.rano A6W) Efekt - w miesiąc bez zbędnego głodzenia się zrzuciłam już 5kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejka0206
Salianka miło, ze sie wypowiedziałas, ja probowałam robic te A6w i jakos nie umie, nie wychodza mi te cwiczenia, a powiedz czy brzuszek ci spadl o nich? ja tez staram sie odzywiac zdrowo, pije duzo kefirów, soku pomidorowego, jem grejfruty, ciemne pieczywo, dzis nie stawalam na wadze bo stwierdzilam ze nie warto tak codziennie. zwaze sie na koniec lipca, moja slaboscia jest wieczorne piwko z mezem i to mnie gubi. ogolnie slodyczy nie jadam.... kupilam sobie masazer i poki co sie niem troche wspomagam. na efekty pewnie trza czekac ale skoro wydalam pieniadze to sie masuje:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulpetowa dama
A6W nie spala tłuszczu i nie zmniejsza brzuszka. To są ćwiczenia na wyrobienie sobie kaloryferka. Cudnie rzeźbi, ale by były efekty nie można mieć na brzuchu tkanki tłuszczowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulpetowa dama
Oj... zapomniałam napisać o piwie. Ma ono ok 200 kcal. To wcale nie jest tak dużo. Można je uwzględnić w dziennym jadłospisie i pamiętać o jednym. Przy piwku nie podjadamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejka0206
no ja wlasnie nie podjadam( a jak juz mi sie czegos chce robie pocorn w microfali:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulpetowa dama
Akurat popcornu nie polecam. Bardzo kaloryczny (podają różnie, ale od 380 do 480 kcal w stu gramach) i właściwie nie zawiera w sobie nic wartościowego. Niemal same węglowodany (a od węglowodanów tyje się najszybciej) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. ----> pulpetowa... Wiem,że A6W nie spala tkanki tłuszczowej - dlatego wykonuję M.IN. te ćw. - są dobre na wzmocnienie mięśni brzucha.A przy okazji skóra na nim jest bardziej napięta i dzięki temu brzuch jest bardziej płaski.Nie zależy mi na kaloryferze :) ----> maciejka Piwo i popcorn to kiepski pomysł jeśli chcesz zrzucić kg.Pewnie - wszystko jest dla ludzi,więc jak od czasu do czasu sobie pozwolisz to nic się nie stanie. Skoro odżywiasz się zdrowo to proponuję zwiększyć dzienną dawkę ruchu.Podejmując wysiłek fizyczny pamiętaj,że tkanka tłuszczowa ulega spalaniu dopiero po 30minutach ćwiczeń.Zacznij więc od mało wyczerpujących,rozgrzewających, a potem zwiększ intensywność i stopień trudności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, chętnie się do Ciebie przyłącze, chciałabym zgubić jakies 4-5kg, to ostatnie które najbardziej mi ciążą:O, ostatnio znów zaczęłam strasznie dużo jeśc, keidyś chorowałam na bulimie, obecnie waga to 63 kg przy 170 cm (nie jestem gruba ale zaczął mi wystawać brzuch, mam troszkę boczków), marzy mi sie chociaż 60 kg, ostatnio też rozciągnełam sobie strasznie żoładek i psychicznie sie źle z tym czuje. Znów rezygnuje z pieczywa, ziemniaków, słodyczy i alkoholu, wszystko dla dobra mojej sylwetki. Jestem na diecie= jestem szczęsliwa. Biorę sie wkoncu w garsc, jak narazie zjadłam duzy jogurt, popijam zielona herbate i wode, później zjem jakies owoce i warzywa, musze troche skurczyć żoładek. Chciałabym tez zacząc się wiecej ruszać- spacery, rower, ale jak narazie mam mało czasu:O. Do dzieła:) Będe tu codziennie pisać co zjadłam, ogólnie spowiedź:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szzzz
Dołącz do tematu o hula hop, moze cie przekona do tej metody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulpetowa dama
Salianka - jasne, że po szóstce każdy brzuszek będzie wyglądał nieco lepiej. Chodziło mi tylko o to, że nie jest to najlepszy spalacz tłuszczu. Ja zaczęłam szósteczkę dopiero wtedy, gdy nie było tłuszczyku i pierwsze efekty były już po trzech dniach (a przyznam, że tych trzech sekund nawet nie próbowałam trzymać) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megiiiiii
Hej, ja tez zaczynam od dzis.. kiedys juz schudlam sporo kg, waze obecnie z 58kg, moze 59, w sumie to nie wiem, wazylam w zime 55 i tyle bym chciala wazyc, moze 54. Sie czułam wtedy najlepeij, ale wiadomo, ciagle a to cos słodkiego, A to litry coli, a to fast fody i zamiast chudnac t o tyje. Nie chce sie obudzic znowu z reka w nocniku i bede znowu wazyla 70kg. takze od dzis zaczynam, mż , zero slodyczy zero fast foodow, zero coli ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie najbardziej na manowce sprowadzają weekendy- mega grille, browarki do tego czipsy:O albo nawet jak sama z moim miśkiem jestem to też sobie piwkujemy i podjadamy.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulpetowa dama
Grill jest świetny. Ja zawsze przyrządzam sobie pstrąga z papryką (rybkę umyć, posypać solą, lubczykiem, imbirem; paprykę (najlepiej czerwoną) pokroić, cebulkę też, zawinąć wszystko w folię do pieczenia i położyć na grillu). Pyszne, dietetyczne i można spokojnie zjeść na imprezie :) Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie najgorszy na grillach jest alkohol, bo potem się głodomorra załącza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulpetowa dama
A to tutaj nic nie poradzę. Ja tam bardzo lubię sobie wypić na imprezce (zwłaszcza wino, choć piwem też nie pogardzę), ale mi się od razu włącza jadłowstręt, więc jak mam coś zjeść - to przed piciem. Jak się napiję, to już na pewno nic nie zjem :) Chyba mogę być za to wdzięczna swojemu organizmowi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megiiiiii
no mnie tez wekendy gubia, grille sa okropne, kielbasy boczku kaszanki z grila i karczku uimem sobie odmowic, skrzydelka juz gorzej, ale z piwkiem z sokiem mi najciezej, to takie smaczne :) ale dam rade , w zeszlym roku jak bylam na diecie schudlam ok 10 kg, na na grillahc jadlam albo rybke taka wlasnie jak kolezanka napisala powyzej, albo piers z kurczaka w sosie musztardowym -pycha , i sie zyje :) dzis na sniadanie jem platki fitness, na obiad papryke faszerowana a na kolacje nie wiem co, moze slaatke zoribe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megiiiiii
jak sobie pomysle na jakiej ja diecie kiedys bylam byscie nie uwierzyly, sama nie wierze ze wytrzymalam :D Zero jedzenia ktore ma tłuszcz powyzej 0,5% najlepiej 0% i takie tez najczesciej jadlam, ZERO cukru, zero słodkich napoi, zero pieczywa, warzywa , mieso jak najchudsze i najczesciej na grilu bez tluszczu lub na patelni bez grama tluszczu, mleko,smietana, jogurty 0% ...mialam wyrzuty sumienia jak zjadlam troche truskawek czy czegos podobnego bo w koncy to sacharoza.. no i w poltora miesiaca schudlam z 67kg do 57kg. mialam straszne samo zaparcie, czesto mialam wtedy tak ze szlam do jakiegos marketu, chodzilam po pulkach bralam sobie jakies lekkie pieczywo, czy np jogurt owocowy, a i tak tego nie kupywalam i nie jadlam bo uwazalam ze to zbyt tuczace hehe nigdy nie przegrywalam ze soba, jedyna moja slodycza byla cola light, ktora nie ma kalorii ale zdrowe to nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megiiiiii
Ale musze wam powiedziec ze warto blo, mimo ze mam chlopaka od 5 lat, to faceci sie ze mna ogladaja w kazdym wieku, od tych super boskich, do tych takich a fe:D czesto jestem podrywana , slysze mile komplementy, jak ide z przyjaciolkami na jakas impreze typu "lejdis night" to zawsze musze walczyc z amantami :P i to jest fajne, czuje sie fajnie, wtedy sie czulam jak beka baleronu i tak wygladalam, teraz sie znowu zaczynam nie zbyt czuc ze soba, brzuszek mi wydelo, musze wrocic do 55kg! i koniec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejka0206
witajcie dziewczynki:))) ja wlasnie znow sie pomasowalam bylam z dzieckim na dworze i wypilam litr wody teraz wcinam kanapke z salata i papryka ja to mam tak ze kazda dieta konczy sie napadem na wszytsko co jest pod reka, codziennie rano wstaje i mowie sobie fajnie byc laska isc do sklepu wbic sie w spodnie 36-38 a piwo to moja zmora................gubi mnie... Pase ja bym chciala wazyc 63 kilo, jak masz zbudowana sylwetke? ja mam grube rece ale tak to wszytsko proporcjonalne, nie wyglada to zle ale mam brzuch boczki i zaczyna mi tylek odstawiac co weekendow to przekichane, czlowiek caly tydzien sie morduje z dieta a tu przyjdzie taka sobota i juz pod parasolke na piwko lub kebab!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja mam chyba za malo motywacji!!!!!!!!!!!!!!!1 JESTES TYM CO JESZ!!!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejka0206
a zapomnialam napisac ze bylam dzis u fryzjera.... pierwszy raz scielam wlosy, ktore mialam prawie do ramion, teraz mam bok wygolony a druga strona troche dluzsza. bardzo sie sobie podobam:))) moze to pierwszy krok w te dobra strone ??? zmiana:)) od czegos trza zaczac:) ps. maz myslal ze jego siostra weszla na chate bo ma podobna fryzurke hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×