Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość adi9xyz

"Moje uczucie do Ciebie w zasadzie wygasło" co robić?

Polecane posty

Gość adi9xyz

Witam Mam problem z którym nie mogę się pogodzić. Parę dni temu rozstałem się z moją dziewczyną. Byliśmy razem nie długo bo 4 miesiące. Na początku było super, potem się popsuło gdy troszkę razem pomieszkaliśmy. Mieliśmy małe i większe sprzeczki jak w każdym związku ale ogólnie było nam dobrze. Jak głupi przynosiłem jej kwiaty bez okazji i wszystko na nic. Parę dni temu zadzwoniła do mnie, żeby się spotkać bo chce porozmawiać. I powiedziała, że jej uczucie do mnie w zasadzie wygasło, że ona potrzebuje czasu, że w najbliższym czasie i tak nie będziemy się widzieć bo wyjeżdża na miesiąc za granicę na jakiś kurs językowy. Potem napisała mi smsa: "Nie chcę zapomnieć tego co było, też mi jest z tym trudno i nie zamykam furtki. Ale ta przerwa jest potrzebna a później zobaczymy co będzie." I nic i tyle, teraz nie mamy kontaktu ze sobą, ona nie pisze, nie dzwoni, ja również. Nie wiem co z tym zrobić, a zależy mi bardzo na niej. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowie serio
Domyslam sie, ze moze byc Ci ciezko, sama kiedys bylam w podobnej sytuacji. Jedyne co Ci mogę doradzić w tej chwili to spróbować się pogodzić z tą myślą, że być może to już koniec waszego związku. Jednak z drugiej strony, kto wie, może faktycznie potrzebujecie chwili przerwy, czasami tak już jest, że trzeba odpocząć od siebie. Postaraj się przemyśleć rozwój waszego związku, dlaczego jej uczucie mogło wygasnąć, może sam dojdziesz do jakiegoś wniosku. Trzymaj się i nie załamuj, jest mnóstwo kobiet na świecie, może akurat to nie była ta jedyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awaswswawawsw
zapomnij o niej skoro nie umiala byc w zwizku gdzie raz jest lepiej raz gorzej, to jak ona sobie wyobraza malzenstwo ze tak po 3-4 misiacach bedzie mowila wygaslo i musze odpoczac.. rety czlowieku nic lepszego nie mogla Ci zrobic, jestes wolny od takiej kretynki a zycie przed toba,szkoda czasu na zal, ona ma to gdzies, ale kiedys zrozumie bo zlo wraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adi9xyz
Dzięki za odpowiedź. Nie rozumiem tylko jednego, co znaczy, że potrzebuje czasu, ja zawsze wiem, kiedy kobieta mi się podoba lub nie, to nie mam wątpliwości... A ona tutaj mówi takie teksty, jeżeli jestem pewien że nic z tego nie będzie to nie robię nikomu nadzieji.... W dodatku powiedziała, że chce żebyśmy przez ten czas zostali przyjaciółmi, że ona nie chce żebym ja miał to jej za złe... Masakra jakaś, ja na nią patrzeć nie mogę a dopiero co z nią rozmawiać za to co zrobiła... Chcę ją znienawidzić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepsze co możesz zrobić, to daj jej tą wolność, której tak pragnie. Nie warto żebrać o miłość, nie warto się poniżać.. Jeśli podjęła taką decyzję, to i tak nie jej zmianę nie wpłyniesz. Współczuję sytuacji w jakiej się znalazłeś, ale pamiętaj, że nie ma tego złego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co ona Ci zrobila autorze??? Przestala kochac. Uczciwie powiedzial ze cos tam wygaslo. I co wogole ktos pisze o tym ze zlo powraca! Przeciez to jest normalne ze czasem jest zauroczenie, a czasem milosc. To jest normalne ze czasem to mija, wygasa a czasem rozwija sie w dobrym kierunku. kurat w tym przypadku Ty czujesz sie zle bo u Ciebie "nic nie wygaslo" No ale u niej niestety i nie sadze ze z premedytacja , 4 miesiace temu zwiazla sie z Toba wiedzac ze tak wlasnie sie skonczy. Daj spokoj. Cos sie byc moze skonczylo, pewnie po to by cos inne zaczac sie moglo. Jedynie to ze chce miec otwarta futke. Byc moe nie jest do konca pewna swojej decyzji, ale ja na Twoim miejsu zamknelabym ta furtke. Po pierwsze dlatego ze o adnej przyjazni tu byc teraz nie moze. Bo Ty ja kochasz a ona?? ona chyba juz nie. Po drugie byc moze ona wtedy predzej uporala sie z tym czy rzeczywiscie wygaslo cos u niej czy tylko tak jej sie wydaje. po trzecie byc moze nie byliscie za bardzo dobrani pod wzgledem charakterow, wiec po co na sile przeciagac to co i tak rozleciec ssie musi. Po czwarte byc moze spotkac kogos innego i wtedy zrozumiesz zze nie mzona bylo kogos winic za to ze czuc przestal cos glebszego. Ja jak sie tu wypowiadam to zarowno mezczyznom jak i kobietom mowie- odciac sie od takiej osoby. Tobie tez to poradze- bo to tylko same korzysci Ci przyniesie. Ale nie rob tego ze zloscia skierowana przeciwko tej dziewczynie, bo pomysl co by bylo gdybys poczul ze cos wygaslo w stosunku do niej. Nie chcialbys wtedy uczzciwie powiedziec tego? po to zeby kogos nie oszukiwac? Dziewczyna zachowala sie fair, tylko nipotzrebnie furtke zostawia-moze troche jak pies ogrodnika? a moze dlaego ze sama pewn nie jest. Tego nie wierz. Noa le zeby ona sie tego dowiedziala to zadne "przyjacielstwo" w gre nie wchodzi. Podziekowac grzecznie za wszystko, powiedziec ze nie widzisz mozliwosci kontaktowania sie, ze szanujesz jej decyzje o rozstaniu i w zwiazku z tym musisz i Ty zadbac o to by byc szczeslwiym bo nie mozne nikogo do milosci zmusic. Zapewniam Cie ze zrobisz w ten sposob bardzo wielka przysluge sobie samemu. I jezeli ona nie bedzie chciala wrocic do Ciebie to przynajmniej zachowasz klase. W kazdym razie powodzenia zycze. I trzymaj sie. Nie zawsze kazdy z kazdym moze stworzyc zwiazek , chcoby nawet jedna osoba chciala za dwoje- nie da sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×