Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość boooooooojeeeeeessssiiiiieeeee

kredyt- jakie szanse?

Polecane posty

Gość boooooooojeeeeeessssiiiiieeeee

ja, 23, on 25 lat. współny dochód to 2300+1800 = 4100 netto. brać kredyt czy się wstrzymać i lepiej odkładać na tzw procent?? boję się, że ktoś z nas straci pracę i wtedy co? No ale za wynajem płacimy 1500zł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież to oczywiste
brać kredyt-wynajmowanie to pieniądze wyrzucone w błoto, ustalicie sobie ratę na taką kwote i za kilkanaście lat mieszkanie jest wasze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boooooooojeeeeeessssiiiiieeeee
mieszkanie za 300 tys. Wkład własny 50tys złotych. chcieliśmy brać kredyt równiótko za rok.... moje zarobki za rok to będzie 2950zł, podejrzewam, że partner też będzie miał podwyzke ale zakładając warian pesymistyczny, czyli te 4100 netto.... co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boooooooojeeeeeessssiiiiieeeee
w koncernie z obcym kapitałem :) nie chcę podawać nazwy....no, ale to są dopiero prognozy na za rok, teraz mam te 2300... a praca partnera niepewa, bo jeszcze sporo czasu poswieca na naukę no i jego umowa jest na zlecenie... takze sami widzicie. mysle, ze dopiero za rok oboje bedziemy miec umowe o prace, poki co tylko ja mam "stałą" pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAX 22
Za co Ci tyle płacą jak Ty bezmyślnie wyrzucasz 1500 zł to marnie z Twoim i partnera pomyślunkiem. Nie czekaj na nic, kredyt dostaniecie i przynajmniej dobrze zainwestujecie te pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boooooooojeeeeeessssiiiiieeeee
tak się mówi i ja zawsze też tak myślałam, ale co będzie jeśli ktoś z nas nagle zachoruje? Jesli przeprowadza redukcje etatow? jesli stracę pracę? w dzisiejszych czasach jedyne czego możesz być pewny to niepewności... z drugiej strony wiem, że gdybym straciła pracę, to najzwyczajniej wświecie pojechałabym za granicę popracować trochę i spłacała na bieżąco... ale taki kredyt to MEGA odpowiedzialnosc i wlasnie zdałam sobie z tego sprawę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsfsddffdssdf
No właśnie, a jeśli się rozstaniecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boooooooojeeeeeessssiiiiieeeee
no tego człowiek nigdy nie jest w stanie przewidzieć. póki co się nie zanosi;P za rok ślub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAX 22
Życie jest ryzykiem, a teraz wyobraż sobie że tak dalej żyjecie, płacicie coraz więcej za mieszkanie i co jakiś czas trzeba się przeprowadzić bo wynajmowane nie jest na stałe. Albo zamiast kredyt brać to wyjedżcie za granicę, popracujecie i szybciej mieszkanie będziecie mieli. Tylko jakim cudem tak pewna jesteś partnera że wiesz że możesz mu zaufać. Przecież jak Wam nie wyjdzie i rozstaniecie się to co z mieszkaniem. To lepiej popracuj za granicą, kup mieszkanie na siebie i zrób rozdzielność majątkową. Niestety często spotykamy ludzi w takich sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAX 22
Slub nie jes gwarancją udanego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boooooooojeeeeeessssiiiiieeeee
jeśli się rozstaniemy to mieszkanie dzielimy na pół i sprzedajemy. tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaden bank nie da kredytu
komus kto nie ma stalej umowy np. na czas nieokreslony(zlecenie odpada)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaden bank nie da kredytu
haha a jesli sie rozstaniecie zanim splacicie kredyt mieszkania nie sprzedacie bo bedzie ono wciaz wlasnoscia banku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×