witajcie po przerwie...

to ja nieco juz uspokojona dzis choc tak sobie. Chcecie poczytac dalej o Ani i Gilbercie i ich... nieszczesciu? No to napisze wam bo mnie sie to udzielilo. Wiec najpierw nawrzeszczala na tego Gilberta i na te dzieci wszystkie ale nie bylo zadnej Diany niestety i co to robic dalej? Ufarbowala sobie wlosy na zielono zeby nie isc do szkoly - najpierw nie musiala, pozniej musiala. No i tyle. I zaczela sie tych dzieci bac wiecie. Przyszla jak te wlosy jej odrosly, ale zaraz poszla bo byla chora. I tak cala podstawowke. Co z nia robic dalej? Pasowalo uczyc w szkole i dalej sie uczyc to sobie reszte wyobrazcie - wiecej jej nie bylo w tej pracy jak byla i tak dalej. A skad ten Gilbert mial tego lekarza? Z niej. On chodzil do szkoly, ona pod szkole i koniec. Ale oceny mieli dobre razem to byla prawda, ale co to tam - bo czemu oni sie uczyc zaczeli korespondencyjnie - bo ona tak uwazala, ze to sens, a pozniej sie idzie na studia i w szkole sie zarabia na studia. I wiecie on mial tego lekarza bo on ja chcial leczyc. Bo czemu ona sie zabila? No a jak on zostal tym lekarzem. No i oni beda razem no ale jak miec dzieci z czegos takiego. Znaczy mozna ale ona nie chciala. Ile to tam - to wyszla juz za niego i tyle. I szkole mial od niej i nauczycielem mu pasowalo byc od niej i lekarzem byl od niej - jakiegos tam wujka mial co prawda, ale on tylko rzadzil, zaraz ja sponiewieral i wiecie nie za duzo tego? Bo to jest do dzis prawda - jacy sa ludzie dla sierot. I ta Maryla miala racje zeby sie od niej odwalil, kiedy ten Mateusz umarl i tak po prostu troche popuscila a moze miala trzymac linie i nie dac mu jej i tyle. I tak mialo byc bo dobrze wiedzieli, ze jej sie PASTOR trzyma. Maz pastor. Tak jak pasowalo tak pisala ta Lucy Maud i tyle. Takie zycie. A pozniej krecili filmy i byl taki film Prosta Historia i taki aktor popelnil samobojstwo. Bo nie dostal Oskara. Mieli go nie nominowac. Teraz to widac. Bo czy Polska ma szanse na Oskara? Wiecie - ktos tam kariera - z tego - podobny scenariusz i nominacja powinna byc, ale z takiego podobnego scenariusza, a USA to nie Kainy tylko z tego filmu. I czemu on sie zabil ten aktor - nie dostal Oskara, byl chory na raka, ale to jest film oparty na faktach autentycznych. Ze 2 braci postanowilo sie pogodzic wiecie. A ta ksiazka tez - tyle ile. I ten Tolstoj tej dziewczynki nie szukal, coreczki. A ta jego zona. Pasuje jeszcze inne dziecko z kims innym? Nie wiadomo. Moze umarlo wiecie. W tym wszystkim jest ta cala Analiza niemiecka. Ona z tego chyba zrobila z siebie Holenderke? Co ona robila w tej katechezie. Nie wiem tego dzis, ale z czasem sie dowiem tego - wszystko musi pasowac. No to ten Gilbert teraz pasuje, ze nie bedzie chcial tej Ani i tyle. Nie wiadomo. No swinstwo mu zrobila i tyle. Ciekawe ze by byla po tych studiach bez niego, a teraz jeszcze sie dowiedzial, ze dzieci nie chciala - powie jej ty taka siaka i owaka - i po co ci te studia. No 1 wujka mial, mogl sie z ta Diana ozenic. GDYBY taka byla, ale nie bylo. A on przepadl wiecie bo zrobil z niej Angielke - tak pasowalo, a to byla? Szkotko-Ruska i tyle. Dalej byla Anna Karenina dla siebie - i to tak pasuje, to czytali. I po co ten Tolstoj to napisal? Pasuje ze zona byla mezatka, po rozwodzie z pastorem byc moze bo akurat za Rosjanina by wyszla? Popem mial byc, ale sie rozeszli? Umarl moze maz - moze wdowa z dzieckiem - moze bylo drugie dziecko. Pasuje 2 dzieci. Jeszcze to przemysle ale tak to by tez pasowalo. No to wdowa albo cos tam z pastorem i pozniej ten Tolstoj. I dali dziecko 2 imiona, zeby nie bylo, ze Ruska - forsy nie mieli. Z pracy sie pobrali i tyle. Moze chciala byc zona pastora, ale ja olal wiecie - kto wie? I tak wyszla za Rosjanina, dzieci nie planowala bo kasy nie bylo, kiedy zdarzylo sie dziecko , urodzila i umarla i on oddal to dziecko , wyjechal wiecie z powrotem i tak dalej i nigdy nie szukal bo to bylo dziecko zony - Anna sie moze nazywala. Moze Anna Shirley? Moze jest taka w Szkocji? Tak nazwal dziecko chyba po jej smierci i on sie w takim razie nie zabil, ale matka dziecko wciagnela, ze jakby byl lepszy od pastora to by sie zabil po jej smierci, a tu nic i ta Ania sie zabila i ten Gilbert nic i tyle wiecie. Takie cos to jest i tyle. A ta czytala Anne Karenine - to tak o tej zonie, corce - ze za piekny nie byl, pewnie by go zostawila. Bo Wojna i Pokoj to kit w oczy, ale ta Anna Karenina czy to przypadkiem nie jest prawda, a inne rzeczy to sie nikt nie zastanowi i tyle. Tak to chyba wyglada chociaz ... :(

No moze za duzo tych rozwodow - no to lekarz zostawil Anne Shirley - matke i chciala sie wydac za pastora kiedy POP sie pojawil bo sie tej Ani tak lekarz trzymal. Wiedziala to lub nie, ale trzymal sie. No i ten Gilbert nic nie znaczyl a ona cos znaczyla i tyle. No i miala sie trzymac PASTORA - poczytajcie se te ksiazki - tam jest pastor na pastorze - jedna rela, no a Diana - nie byla jej kolezanka. Polowala na tego Gilberta ale jej sie nie dal bo nie mial kasy. Moze podrzutek bo to nie byla normalna rodzina. No i tak olal ten sznurek, zostala mu Maryla i tyle. I sie nie ozenil wiecej. A Diana wyszla za maz. Tez jej tak na nim zalezalo strasznie, a Maryla nie wyszla za maz. Zostala stara panna. Bo kim ja tam jestem? Maryla i tyle.

To na wstępie. A pozatym, po co Tobie czarny nick? Przeciż tutaj jesteś najbardziej niepowtarzalną osobą i Nobla dostać powinien udany podszyw. :)

To jest ksiazka o tym jak Ania wiedziala co robila, a Gilbert nie i tyle i w koncu ona bo sierota a on? Podrzutek i tyle. Ale sie nazywalo ze ma ojca a ona sierota bo skad ja mam takie rodzinne zapedy? Z tej historii i tyle. Ale nie tylko, nie tyyylko - to by bylo za proste. No i jakby wygladala przy tej Maryli - bez wyplaty. Pogodzic sie z mezem - ona tego nie umiala wymyslic i tyle. Zostawalo jej samobojstwo i koniec. Z milosci. No i tyle z calej ksiazki choc taka historia moralitet ze nie nalezy wiara manipulowac. I kazdy sie smieje co ja te za brednie - juz ja tam wiem co pisze i tyle. Rosja wszystkich wykonczyla - dlatego ten Gilbert zrobil z Ani ANGIELKE. Blad - Szkota - no ale ruda byla mial sie odwalic, a ona miala wracac i stac o matke i za pastora TAM sie wydac bo ta Maryla i tak ja miala gdzies, wszystko przez jej milosci wiecie i tyle z tego wszystkiego, a ta czytala Szekspira, uczyla sie angielskiego - po co? I tak nie miala tego Szekspira i wiecie NIKT TEGO NIE ROZUMIAL - powinna miec Szekspira CZEMU ZNOWU NIE - jesli nie ona to kto. Bo czemu jej kazali recytowac, bla bla bla - sierocie? Tylko temu - stroili ja, kop i na scene zeby miala Szekspira - nic z tego. Kim byl wiec ojciec ze ona nie ma Szekspira i nia pieprzneli bo ona chciala pisac - to jest wszystko prawda - no ale wszystko jej odrzucali BO NIE MIALA SZEKSPIRA - czyja ona jest. A ksiazka jest wydana politycznie NA ROSJE i ...pasowalo. Nic tylko Tolstoj ja zrobil. A ona wiecie miala jak w filmie usiasc i pisac i wszystko by jej wydrukowali, zaplacili, taka byla, a ona wziela i sie powiesila bo jedyne co umiala to uczyc. No i to jest takie POWOLANIE NAUCZYCIELSKIE - warto czy nie warto miec. Taki koniec byl osoby, ktora miala to powolanie. I wszyscy sie smiejecie, ale skad ja mam ocene negatywna pracy w szkole. I tyle. I co ma zrobic nauczycielka z powolaniem po czyms takim? Pozostaje sie powiesic i tyle :(

No nie wiem czy jestem czy nie niepowtarzalna - wolalabym miec Szekspira niz ksiazki o Ani Shirley ale jaki wybor poza tym ten Szekpir jest TAK SKOMPLIKOWANY ze pojecia nie macie, ale ten Tolstoj tylko tak sie ratuje ze o nim pisze i tyle. Bo Dostojewski, Czechow - wszyscy inni to tam nic nie zarzucicie im - Rosjanie, ale ten to szuja niemozliwa i tyle. No i tym mozna kombinowac politycznie sobie dalej. I tyle. Z tego zwierzeta sa byle co. Jak ten Gilbert chcial te Anie ograc to pojecia nie mam. Wiecie czemu ta Maryla jej nie oddala? Bo rzeczywiscie mial byc chlopak - bo po prostu taka podroz daleka, tak daleko. Zal jej sie zrobilo - a to siedz. Bo powiedzieli a to nazat ja posla do Szkocji. Bo ona przyjechala ale tak nie mieli przekonania do niej w ogole. Jedynie ze byla ruda i koniec. A to Szkotka i tylko te wlosy ja uratowaly bo nikt by o nia nie stal, ale ruda mogla byc i tyle jest prawdy we wlosach. A ja nie bo nie ruda. No ale ... kto to wiedzial. Tego nikt nie wiedzial i koniec. Matka jej byla ruda i ona tez. Bo czemu ona nic nie znaczy. Bo ruda i to matce i o matke miala stac, a czemu nie stala? Bo ja oklamali. I myslala, ze ma Szekspira wiecie i powiedzieli, a matka anglistka - damy ja tak czy siak, zeby miala Szekspira. Nic z tego. A to spadaj - w szkole mogla uczyc, ale skad pisala - ciagle jakies wiersze, bla bla - a to pojdzie na studia i tyle. No i po co to wszystko? Miala sie wydac i normalnie zyc. Tylko jak? Ciagle cos - w tej szkole tam niezla byla i tylko ten Szekpir. Takie zycie :( Bo matka po studiach miala Szekspira to ona tez powinna miec - kiedy nie. No i tak nia grzmotneli i tyle. Czemu nie?

Powiedzcie jak ta Ania Shirley dzis wyglada - wykonczyla sie Anna Karenina. Co to wszystko ma znaczyc? Kim ona jest? Bo Niemcy zostaja bez pisarza. No nie do konca? Pasuje... tak Leo Tolstoj. To jest ich pisarz bo Goethe nawet o nich slyszec nie chce. Niech se sami pisza i tak zyja. A Tolstoj - WOJNA I POKOJ - doskonale - to jest ich pisarz obecnie jak dla mnie. Na tyle zasluzyli. Bo Goethe napisal 2 ksiazki a Tojstoj jedna i tyle. Z drugiej to tylko samobojstwo. Bo czemu ta Ania Shirley sie zabila? Bo se zyla tym, ze ta Anna Karenina sie zabila i po Tolstoju w ten sposob zostaje jedna ksiazka - WOJNA I POKOJ i tyle. I koniec :(

Czemu ja to pisze wszystko ktos powie - wiadomo jak jest. No ... nie wszystko sie drukuje widzicie nie zawsze jest idealnie a jednak drukneli mi artykuly choc mialam problemy - pasowalo. A w tej szkole wszyscy na mnie. Przeciez za to tez oberwalam. Bo co sie tak nie dalam. To niech se drukna wiecie - co mi to zbieraja? Maja prawo? Co oni tacy? I tyle. Liczy sie nie liczy - drukneli, pasowalo i koniec. I tyle :(

No wiecie - Ania Shirley kanadyjka na pewno nie jest. Po takiej smierci to nie jest Kanadyjka i tyle. No a ten ojciec. Mieli jej nie oklamywac, akurat by mezatka byla. WCALE. Ze strachu za maz wyszla i tyle z tego. CO LUDZIE POWIEDZA, a najbardziej ta cala Maryla bo Mateusz byl OK a Maryla? No wiecie ...czemu ona sie nie wydala i dziewczynke wziela. Ten ojciec tego Gilberta omal przez nia do glowy nie dostal. Na szczescie choc ten lekarz. Nie pasowala i sie z nia nie ozenil bo pasuje ze ojciec Gilberta a to chyba Maryla ojca i stala o brata i tyle. Pielegnowali ojca razem. Nie wiadomo. Mieli tej Ani tego wszystkiego nie robic - po co ja wywozili. Jak juz to do USA. Tyle w Kanadzie sie osiagalo nie bedac z Kanady. Szkocja najgorsza do dzis i tyle. No co poza tym? Takie zycie i juz nie? :(

Wiecie gdyby ta Lucy Maud nie wydala sie za pastora to... po mnie teraz. Kiedy byla wydana za pastora. Bo czemu ta Rosjanka nie umie mi dac rady. Temu - ona do USA chciala wyjechac? Ale wszyscy pieprzycie i tyle tylko napisze. A teraz jeszcze jedna osoba - bo o siostre nie stoi co rodowod wziela i to jaki NAJLEPSZEJ MATKI W BIBLII - chcieliby. A ciekawe po co ona wziela sobie rodowod wiecie taki a nie inny. Taki wysoki rodowod? Wcale nie od najlepszej matki w Biblii. Bez przesady i tyle napisze. I tak przepadla bo ona sobie wziela ten rodowod zeby byc..ANIA SZIRLEY. Wiecie ja nie bylam zadna Ania Shirley i przepadlam przez meza pastora ale ta Ania Szirley mnie ostatnio wykonczyla bo czemu nie ostatnia firma? Jak dojda do wszystkich klepek poustawianych odpowiednio wiecie bo ja mieszkalam ostatnio... w Wymarzonym Domku Ani wiecie. I tyle wam napisze, a kto tam nie zabil? Ja i ...SATANISTKA. Ale Ania taka nie byla, a teraz co to za domek? Znaczy to wszystko sa iluzje co oni tam pieprza - ci nasi - jak dla mnie, ja nie moge tak zyc, ja dostaje choroby umyslowej i tyle. No i co poza tym? Tyle i juz. Jak ona mogla wziac i wyludzic ode mnie rodowod ta siostra. A taki w sklepie to byl jej Gilbert wiecie. No a dzieci? Oni nie mieli dzieci. Ta Ania nie chciala. Czy byla chuda? No tak, ale mogla miec dzieci tylko za duzo i nie chciala. Normalnie do piekla, kiedy myslala, ze OBOJE rodzice nie zyja. Bo czemu ona sie zabila? I to tak ohydnie chyba wiecie - tez nago, nie umieli jej znalezc, w rozkladzie ja musieli znaleźć. Cos tam takiego to musialo byc. A jak nie nago to w rozkladzie gdzies na strychu - szukali jej , mysleli ze gdzies tam odplynela wiecie lodka wiecie - nawolywali, a ta juz nie zyla. I tyle. :(

I teraz jaka jest NAJWIEKSZA TAJEMNICA LEO TOLSTOJA - Ania to tez, coreczka w Szkocji i Ania zona - na przyklad jego. Ale... i teraz normalnie smiech na sali i tyle. No ale... takie zycie. Tego juz nie napisze i tyle. I teraz jak ta siostra pojdzie siedziec to tylko przez rodzine - nic przeze mnie i tyle. Ja z tym nie mam nic wspolnego. Bo ta matka Ani Shirley po prostu zaszla, ona byla chorowita, bla bla i zaszla i umarla. I tyle. I koniec. A ta nie chciala dzieci. No z takiej matki co to - nie chciala i koniec. I to dziecko pierwsze w ksiazce umarlo i koniec. I pasowalo narobic dzieci i wszystko pieprzyc powiecie. No wlasnie. A ta Lucy za pastora z taka kasa? Ale jeszcze nie miala takiej kasy, miala stac o inna posade. Kiedy zaczela pisac te bzdury dalej i tak jej sie pisalo, pisalo... i takie natchnienie miala, ze tak wszystko uzupelnila co nie pasuje. Corka ToLstoja opisana w Kanadzie. I tylko mieli napisac ze nie miala Szekspira i juz wszystko by zrozumiala ta NAia Shirley i w ogole by nie bylo Gilberta, stuidow, pisania, niczego. By bylo szycie takie rzeczy, gotowanie, jak w sierocincu a oni? Falbanki, sunkienki, bla bla bla - a za chwile? Eee bez Szekspira. Myslala ze studia za darmo, STYPENDIUM pasowalo. Musiala na wszystko zarobic. A to stypdendium jest niejasne. Ta Maryla jej pomagala, a to bylo bez sensu bo nie miala Szekspira. Bo wiecie uczyla sie i uczyla w tej ksiazce jak glupia, swatala wszystkich i miala dac Gilbertowi Diane zeby sie odwalil cymbal i tyle. Ten czarny, ona tez i pasowali i tak tylko kaske liczyl cale zycie, a ona miala wrocic po studiach do Szkocji i myslala ze wroci, ale bez Szekspira studia? Co wy. Bez sensu - uczyc i koniec. No ale wyplata? I ani dzieci , niczego. No ale jak te dzieci? Co to pracowac i dzieci robic? Nie te czasy - na szczescie nie chciala no ale... i w koncu sie rozwiodla z tym Gilbertem, bez wyplaty i koniec :(

Patrzcie - jedyne co jeszcze miala to wyjechac do Szkocji i tam pracowac. Po tym rozwodzie miala tak zrobic i co? Nie mialaby meza i dziecka? Ale kogo? Pastora - musialaby sie ochrzcic... czy ona byla ochrzczona? nie i tyle. Nie byla. Bo nie wiadomo czyja. Jakis rusek ale robia ze 2 szkoty i nie zyja bo ruda. I tyle z rudych wlosow. A ona jakos nie przejela sie ze do Kanady nie pasuje - na plaze latala - morza nie miala a na plaze latala i tyle :(

Myslicie ze ten mateusz by umarl jakby byl chlopak? Za ciezko i umarl. Ta tam ze sie uczy, lepsza od Gilberta, ale prawda tez smutna - nie zalezalo Maryli na Ani, jest to jest, nie to nie. Ona tez miala nie stac o tego Mateusza bo w koncu ojciec zyl. Lo matko ona by chyba szoku dostala jakby to wiedziala - taka Kanadyjka , nie? A tu Szkotko Ruska I TO JEST PRAWDA a reszta? I zobaczcie - ktos sie dziwi - czemu nie rodzina adopcyjna - no chyba umiecie czytac - lepsza najgorsza prawda niz najlepsze klamstwa i koniec :(

A ten Gilbert - wiecie jak on chcial miec dzieci z ta Ania? WCALE. tak jak w tym filmie. Doslownie. Zaszlaby to zaszla , nie to nie, a ja sciagnela matka ,ze malzenstwo to dzieci i ze byla po rozwodzie Z PASTOREM chyba to Rusek i dziecko. Takie cos pasuje bo skad rozwod. Ania Shirley to rozwodka - nie zapominajcie. Ona sie z nim rozwiodla - skad to miala. Taka moralna? Wziela i sie rozwiodla. A on? Wszystko mial z niej. Co inaczej moglo byc? Nie wiem. Jak to zmienic bylo - trzeba bylo powiedziec prawde. jaka? Ze pastor sie rozwiodl bo dzieci nie bylo? Bo taka byla chyba prawda. Pastor sie rozwiod bo dzieci nie mial. Bo tam jest pastor na pastorze. I to chyba powiedziala temu Rosjaninowi i on to zrozumial i zaszla -no ale powiedziala, ze zdrowia nie miala , po co jej te dzieci wiecie. Ze chyba widzial, ze zdrowie byle jakie, ale dzieci nie chciala. No to mial powiedziec. A z tym zaszla i umarla i koniec. Bo co to jest malzenstwo i czyja ona jest zona? A poczytajcie sobie co zrobil Leo Tolstoj. Chyba mial POZNO z 15 dzieci z jakas mloda. Ciekawe czemu tak i tyle :( No i czyja ona zona? To jak w Ewangelii - 5 braci, zaden nie mial dzieci z zona, umierali bezdzietnie - czyja ona zona? I tyle. To samo. Czyja zona jest zona Leo Tolstoja ze Szkocji?

No piszcie mi - czy zona jest ta co urodzila dziecko CHORA i umarla czy zona jest ta co miala 15 dzieci i przezyla. Ktora jest jego zona? No piszcie. To jest samo zycie. Malzenstwo jest na dzieci, ale ile tych dzieci... a umarla to mogl sie ozenic.

Po dyrektorce tutaj i towarzystwie w roku 2007 pozostawalo mi wiecie samobojstwo. Ale wczesniej tez po ocenie negatywnej pracy. Bo oni sobie robia zarty. Z czego? Co to mialo byc? Ania Shirley na sznurku bez wyplaty. Bo pasowalo mi nie placic - bo Niemcy nie placa w szkole. A tu? Moze mialam zostac bez wyplaty i rob sobie coc chesz - reszta za plecami. I wiedzialabym ze cos jest zle - zaplaca to zaplaca nie to nie. A tak? Papier - za co. No wiecie - ja dostalam szoku. Wyplata tez bym dostala szoku, ale to nalezy poleciec po wyplacie. I teraz wszyscy przyznaja racje Niemcom ze nie placa. Ja nie przyznaje - ja przyznaje racje, ze sie daje papiery i szukaj se STALEJ PRACY gdzie indziej - na przyklad. A najlepiej w ogole nie dopuszczac do takich sytuacji, ze dajesz stala prace, a za chwile sie wycofujesz? co to co to? Kto daje i odbiera po piekle sie poniewiera. To mial nie dawac osobie ZE ZLA OPINIA pracy stalej i koniec. Albo skoro mial o mnie pan dyrektor zla opinie no to kiedy ja mial on? No chyba powinien ja miec jak mnie przyjmowal to po co. Bo wszyscy winia te pani dyrektor tu niedaleko, ale ona pracuje , a ta szuja nr 1 - na emeryturce. Glupia ze sie pod nim podpisala bo nawrocilam sie , troche pokuty i koniec. Niech ja ratuje sw. Jozef - czy ona ma klepki na miejscu wszystkie. Ja pracuje fizycznie za granica, tyram jak wol na nocki, a ta swiruska sobie mnie pomawia. No zwariowali tu wszyscy. Niech sie odwala ode mnie i sami tam tyrac pojda - pojda , pojda mi powiedza - to niech zwalaja bo laski nikomu nie robia, a nawet nie maja rodowodu biblijnego NAJLEPSZEJ MATKI Z BIBLII na IMIONA UCZNIOW. Tyle. No to co to za matki i co ta Zydowki ze nie wiedza, ktora dla Zydow matka jest w Biblii najlepsza. Na pewno nie Maryja bo co to osiagnela - syn na krzyzu. I tak dalej. Trzeba myslec logicznie - ktore dzieci cos osiagnely i tyle. No i na pewno nie jedno dziecko bo to tez takie - jedno dziecko co to tam u Zydow. I takie mi tu podskakuja ZERKA wiecie. Jedynie, ze rela w nich nie walilam bo trup by sie scielil gesto, ale kurde narodwosc ZYDOWSKA tak przegralam. Ja myslalam, ze tam ZWARIUJE. Bo oni ze mna zwariuja. Powiedzialam AUSCHWITZ? Co to zarty sobie robie? Ja nie robie zartow. Auschwitz i koniec :(

Wy tego nie rozumiecie - jak ta swiruska Z TAKIMI KLOPOTAMI smiala mnie zatrudniac, zeby mnie zniszczyc do konca. Ale - poszlabym - przyznalabym im racje. Ktos mial mi DOBRZE ZYCZYC i tyle - niech pani odejdzie - moze to kuratorium mialo sie zlitowac nade mna - niech pani odejdzie bo to bez sensu, zostaje pani wyjazd, inna praca, to w ogole sensu nie ma, niech pani doktorat sobie dokonczy, idzie gdzie indziej, moze wyjedzie. TYLKO TYLE. Kto mial zadzwonic - chyba znaja sie i kochaja sie nie od dzis. Bo jaka ja jestem. Ale ja nie jestem Ania Shirley powiem kazdemu ze ja w zyciu bez mieszkania, pracy i rodziny chcialam zostac. Bo doktorat nieskonczony teraz sie dowiem... ale to nie jest najwazniejsze. Najwazniejsza jest forsa, dach nad glowa, rodzina - to jest najwazniejsze - doktorat to ja tego nie planowalam nawet. A bez tego. Ja moge zyc bez tego tylko czasu szkoda, pracy i po 5 latach sie dowiedzialam DEKIEL. No to wybaczcie - bo czemu ja nie stoje o uczelnie? A szkola? No od parafii do parafii - ile tych parafii. Bo czemu szukam pracy w necie a nie przez ludzi? No jakich? Samych zyczliwych na przyklad Iwonka albo ojciec... Hakiego pasuje. Starszego brata. No wiecie... takie zycie. I gdyby nie wiara to moge sie wieszac jak Ania Shirley a rozwodu nie bylo. Przesadzila pomyslala - miala sie wyniesc i tyle. Do Szkocji. Rozwod - przesadzila. Ale nie - matka rozwodka i tyle :(

I teraz jedziemy dalej sluchajcie. Kto sie rozwiodl albo jej maz. Po co oni sie pobrali? A ona? Miala pracowac w banku - siostra kierowniczka poczty, mogla byc. Ale patrzcie - rozwod - katastrofa. No to wyjazd i cos robie. Np. ucze sie jezyka. Nic. Po prostu do rozwodu nie pasowalo nic. Ja sie ich balam. Jedynie mialam sie nie smiac. Wybaczcie ale rozwod to wszystko od nowa. I ta Ania Shirley miala wyjechac do Szkocji , tego nie rozumiala i nie wiedziala ze matka po rozwodzie i tyle. Z pastorem - ach miala wyjsc za lekarza... leczylby nie stalby o dzieci. Bo czemu Gilbert nie stal o dzieci. Temu z tej matki. Bo ta matka tego Gilberta taka niewidoczna w tej ksiazce. Troche taka jakas , a ten ojciec juz bardziej, ale normalna rodzina, wszystko gra, ale Ania nie pasowala i tyle. A to corka Tolstoja i tyle. I co ten Gilbert w niej widzial - cos w niej widzial. Jeszcze nie przyjechala a juz Angielka i juz doslownie jej nie bylo. Tego nie rozumiala i DLATEGO nie umiala wyjechac bo normalnie wyjazd. Bo o czym ja bede rozmawiac z tymi... Holendrami dalej. W koncu znam jezyk i w ogole. No o Ani Shirley. Co o niej sadza i tak dalej. No a nie pasuje? Pasuje idealnie. Niech sie zastanowia wszyscy czym oni zyja. Bo praca nie bo nie - no to Ania Szirley czyms trzeba. Czemu nie Ania nie? :(

Cześć koleżanko. Pamiętasz szaszłyki o których pisaliśmy ?

No bo mi pasuje o ksiazkach rozmawiac. Rozne ksiazki wiecie. Bo o czym? Nie wiem. Ksiazki zawsze mi pasowaly. Zeby nie bylo ze nie szanuja amazona. A co nie moge? Anna Karenina, wojna i pokoj to tez mozna omowic. A Dostojewski BIESY napisal. Bardzo ciekawe. O czym to jest? Ja wiem tylko ZBRODNIA I KARA , a bracia Karamazow to wiem ze istnieja i tyle. Ale przeczytam i nie od Kaina, a nie przeczytam i od Kaina bo od kogo jest Rosja? Od Kaina a jak przeczytam nie od Kaina. Przeczytam. A Polska od kogo jest? Nie napisze. Bo po nich. Bo jutro wpierdalaja tu - ale nie umieja sie domyslic. To sa wasi kochani Niemcy - niech mysla. Historia ich rujnuje , historia ze sie nie umieja domyslic.Historia im powiem - burdel i dziadostwo. Historia - Iwonki chyba i jej domku podpalaczy. Ale wszyscy wiecie dobrzy a ja nie.

Szaszlyki sa niezle - pamietam szaszlyki - dlaczego nie mniam mniam Na razie - ale mam humor. Czy ja kiedys wyjade do pracy dalej i tyle.

O to miło . To ja też gryza wezmę .Smacznego. Dlaczego chcesz dalej wyjeżdżać? Lokalnie pewnie ciężko , ale zobacz co się za granicą dzieje . Państwa bankrutują , albo to tylko tak rozdmuchane w tv.

Bo wiecie rodzice mojej matki mowili sobie na nia z tego wszystkiego ANIA, ale wszystkiego nie wiedzieli i przez te ANIE sie kropneli i tyle. A ta? Miala AUTORKE ksiazki w rodowodzie i TAK MIALA STAC powie matce o Kanade i DO USA i dlaczego nie - bo miala stac o Kanade. Nic . I smiali sie z tej Ani Szirley i czemu to pisze, ze nie wolno smiac sie z samobojcow bo wszystko jest zle wtedy. Cale zycie mieli przesuniete i to byl OSTATNI MOMENT zeby sie po prostu cofneli i cos innego - bo samobojca, smiech , czyli jestem juz stukniety. No i nie umieli sie wycofac i po nich. Co oni mieli zrobic? OCHRZCIC SIE. Jak sie smiejesz z samobojcy to sie idzie ochrzcic bo to znaczy ze komus wali na glowe. Bo czemu taki dalszy ciag - ale mieli sie wszyscy ochrzcic, a ona ochrzcila sie na rodzicow. Zeby nie nikt mnie nie pomawial ze to samo. Co wy :( Daleko mi do tamtych. Mojej matce tez. Ona nic nie miala wspolnego z tymi rodzicami, ale z tej ksiazki nie umiala stac o Kanade i do USA i tak by dostala paszport bo czemu ona nie dostala papierow. Bo stala o USA bez Kanady. Nie mogla. Tak by pasowalo jej dac wize i spadaka a tak nie i tyle bo to wiem od Rosjanki. Ona nie stoi o USA ona se stoi o Anie Shirley Z KANADY wiecie. I tak jej USA pasuje bo Rosjanka ma USA a reszta nie. To niech powie jak. Wiecie ja mam tego dosyc - ja tych ludzie nie znam. Co ja mam sie o kazdym tak domyslac? A moj adres? Dajcie mi spokoj :(

Wyjechac wiesz to trzeba miec za co. Ja musze zarobic i tyle. Akurat mi dadza powiecie. No moze akurat WRESZCIE uda sie cos. Na razie towarzystwo lokalne mi to uniemozliwe - jakies PIERDOLONE szkoly bez znaczenia i cioty przy wladzy tam. To taka Trojca swieta sie zmowila, reszta ma mnie dokumentnie gdzies. Chyba rozumiem ze w szkole chodzi wylacznie o kase. Nie rozumiem. Nie chodzi bo dostalam ocene negatwynwa prace oraz zwolnienie dyscplinarne a takze jestem pomowiona od roku,z e jestem PIJACZKA i mam z tego powodu do dzis klopoty. Rozne osoba za mna dzwonia i pakuja sie w problemy, no ja nie wiem jak to sie skonczy. Jak to mozliwe ze jakas PIZDA Iwonka za moimi plecami zalatwia mi prace? Czy ja ja o to prosilam? Gdzie oni mnie dali w ogole wiecie? Do jakich ludzi? Miesiac sie wyniesc nie moglam? Co to ma byc? To swiety spokoj i koniec. Bo nieszczescie bo ich ogralam bo sie nie mylam - no dobrze, ale podpalili domek - dlatego pasowalo sie nie myc. Za duzo tej wody. Oszczedzalam wode i tyle. Tego nie wzieli pod uwage, jedyny zarzut. No jedyny zarzut - a jedzenie? A prysznic to stara baba (lat 40) by chyba mnie rozniosla - raz bylam na kanapie w pokoiku dziennym i to sie darla - gdzie to spisz , co ty robisz? No bo taka byla wspollokatorka schlana. I tyle. No i gdzie mialam spac? Jak? Przed domek mialam wyjsc bo tak sie wiercilam. To ona mogla. Ja placilam za domek. Po co tak sie upila i tyle - kogo to obchodzi. A jakbym poszla z tym do biura? Bo wypadalo zebym poszla kiedy nie.... i tak nie przepadlam wiecie bo inaczej bym przepadla. Bo nie poszlam do biura na kompletnie zalana i tyle :( Bo jak to chcialam udowodnic ze sie tak chciala - w tej nocy mialam isc jedynie. tak kombinowali wiecie. Najwyzej w nocy wyjdzie. WYJEDZIE mowili - taka jest - wyjedzie plujac na cholote. Falszywa. Taka mialam opinie. Za nia trzeba isc na magazyn i ja wypierdolic na zbity pysk - jedyne co mozna z nia zrobic. Kiedy ona zamierza sie wydac. Czy ona jest normalna? A oni? Kiedy oni zamierzaja miec dziecko. No nie wiem PRZY SOBIE - takie malzenstwo, a dziecko gdzie przy sobie. Raz tylko mowili o dziecku na caly miesiac. 1 raz. Na kluczyku jakims bylo czy bryloczku i tyle. Bo czemu nie chce do szkoly wrocic - placa. Bo pasuje im nie placic. A gdzie do szkoly. Bo sama bym sobie pracy szukala i wtedy by kuratorium bylo po moejje stronie sie dowiem - tyle ile, ale tu - jedna reka druga myje - gdzie tu z czym. I mialam byc madrzejsza i dzis poplakalam nawet jaka bylam durna. No ale wroga tez nie znalam - parafia sw. Jozefa. Juz wtedy zostawalo mi sie powiesic bo niewydana a teraz? Ale znowu sie nie dam. No to w biurze w Polsce wiedzialay ze jestem niewydana. Mialy powiedziec - przykro nam bardzo, nie jest pani mezatka nie kwalifikuje sie pani do pracy fizycznej. ja myslalam, ze nie jestem zdrowa calkiem to sie nie kwalifikuje, a mezatka? A chora mezatka - np rece chore, nogi, glowa to moze byc? A chore dziecko? To wszystko gra, ale niewydana zdrowa. Nie. No to juz sama nie wiem czy jestem zdrowa. Bo kto to rzadzi, ze akurat juz sie mam wydawac. A wiecie z rozwodka mnie dali to sobie pomyslalam spiesz sie powoli, a to malzenstwo - gdzie te dzieci? Tez takie przemysl sobie. No i ta starsza pani - bez dzieci, bez meza - no w sumie to bylo TO. Nie. Czemu znowu nie? Nie rozumiem.

Czesc Owieczko, co u Ciebie? bylas gdzies na wakacjach?

Witajcie wszyscy. Witaj Pasterzy Owiec. Jak Wam sie podobaja moje posty? Uwazam ze sa ...niezle. Przede mna kolejny dzien szukania pracy. Wiecie - zawsze moge sie powiesic po tym wsyzstkim jak Ania Shirley choc wystarczy juz ze moja matka sie powiesila i na nia wolali ANIA bo tak pasowalo - bo to krotko wiecie, a ona miala dlugie imie i nie umieli skrocic to wolali na nia ANIA. I ci jej rodzice - tez drobne bledy i to jeszcze jest do pojecia wszystko - nawet czemu ANIA z niej zrobili. No ale tu to juz niczego nie da sie pojac. Czemu ja mam na drzewie sie wieszac. Przez mordercow. Ona tez ta moja matka, zeby nie bylo ze wszystko jest normalne. Nic nie jest.Czemu pastor rozwiodl sie wiecie ze swoja zona w Szkocji w XIX wieku - tak pasuje. Bo nie miala dzieci. No ale nie o to chodzilo mu powie. No niby nie o to szlo ale dzieci to bylo cos naturalnego dla tego goscia, kiedy chora i nie chciala. No to ona mu sie nie da - bo powie aaa to pozniej miala i ...UMARLA mu powie. Bo byla chora. No bo byla, nie o to chodzilo. Czy on sie z nia hajtnal na dzieci? W ogole nie o to chodzilo. Pozniej zmienil zdanie i sie wielce rozwiodl. No to ona sie czula skrzywdzona - najpierw A, pozniej B. Kto mial racje nie wiedziala i zdarzyl sie tam mlody Tolstoj i zaszla z nim. Na pewno nie chciala ale sie zdarzylo. Co on tam robil? Czegos szukal. Rosjanka w ogrodnictwie powie - gwalcil baby i uciekl. Nie chcial byc popem na pewno, ale taki na pewno nie byl BO WROCIL i tyle :( Jak moglby wrocic gdyby gwalcil i tak dalej. Bo ona jest cwana wiecie - zyje sobie iluzjami Z KANADY - tyle ile iluzjami - ona jest Ania Shirley -no Ok jak ma 5 dzieci nie to do widzenia no albo po studiach - jedno albo drugie przeciez. Dalej Ania Shirley byla ze Szkocji - od kiedy ona jest ze Szkocji? I teraz na mnie ze ja zabije jak wroce i mnie nie chca. No to jest wykret bo mam 35 lat i nie zamierzam sie wydac bo ...nie mam zdrowia. Wystarczy mi ze PO STUDIACH zatrudnie sie na dole i tyle. I niewydana bo takie sobie zdrowie, a dzieci? I tyle. I tam nie ma racji NIKT. Kompletnie nikt i tyle. I w zasadzie wszystko. Ci moi bracia chca ze mna trzymac to niech sobie trzymaja. Po tych historiach trudno byc zwierzeciem i tyle. Nie chce. Czemu? Wystarczy ze bede sie trzymala zwierzat i koniec. Co jeszcze mi sie moze przydarzyc? No samobojstwo i tyle. Z milosci. W zasadzie koniec mojego pisania. No kto tam sie kreci w jakikolwiek sposob wokol tych historii to na pewno jest jakos wciagniety. Ja jako w ogole NIE NIEMKA - ja jestem Niemka z rodowodu, corka Niemca, ale w 1 sposob tylko ta Niemka jestem, to jest w ogole poza moim zasiegiem, zeby to osiagnac a reszta nieistotna bo mnie nie uszanowali od razu i tyle :( I nie musze. A poniewaz zdrowie mam byle jakie juz przez doktorat - bo czemu go mialam nie pisac - temu - zdrowie se rozwalilam i wszyscy to maja gdzies - no to wiecie musze sie oszczedzac. I o zdrowie dbac i tyle. Ciekawe za co i koniec. I nie dam sie zadnej Iwonce - prawdopodobnie leciala na mojego brata po mezu ginekologu na pewno on jej sie marzyl - to niech sie z nia hajtnie z nia bo tez mnie on wpierdolil a ten drugi to juz ja to rozumiem, ale nie i koniec. No czy ja musze sie wieszac? Nie pasuje teraz. Tego mlodszego jeszcze moge zrozumiec choc tyle ile - no zla opinia, nie chcial sie zadawac. Ok. On ma idealna - jego sprawa for ever. Ale Iwonka byla zona ginekologa - POLSKIEGO jej powiem bo to widac. Ona w ogole nie powinna byc zona lekarza bo WSZYSTKICH kompromituje a gdyby wiecie miala JAKIEKOLWIEK zasady to naprawde ten holenderski zna i angielski i w ogole o czym my rozmawiamy, bierze sie w BIURZE za te podatki, tam i tak nie bylaby zona tego mojego brata PO SREDNIEJ. Bo najwazniejsze bylo, ze on jest po sredniej i PASOWAL i tyle. Jak byla najlepsza uczennica w szkole sredniej. Poza tym on jest adoptowany i na pewno chcialby miec rodzine prawda. Kazdy to widzi. Bo czemu nie chce go juz pomijajac wszystko. Bo chce miec meza Z RODZINA. Ze ma matke , ojca, RODZENSTWO. Bo ja mam rodzenstwo , musze sie z nim liczyc - on tego nie rozumie. Bo czemu jego matka nie on. Byc moze miala wziac 2 dzieci i bylby w takiej samej sytuacji jak ja - ze matka by go z domu wyrzucila i tyle by mieszkania swojego zobaczyl bo czemu ja nie mam swojego mieszkania i jestem BEZDOMNA na zachodzie bo taka mam opinie od zeszlego roku to tego sie nie da pojac - po co 2 idiotow wzielo sobie dzieci - zeby sie dorobic i mieli im pomoc bo sa TACY SAMI i koniec. A jesli nie to niech oddawaja forse NATYCHMIAST i tyle mnie cokolwiek - na reperowanie zdrowia i tyle :( A mlodszy niech idzie do matki wiecie bo ja tez mam swoj honor - nie mialam kasy bo sie UCZYLAM jak ta GLUPIA I NAIWNA ANIA SHIRLEY bo czemu ja mam Kanade a w ogrodnictwie nie bo maja Kanade tak tez jest USA - nie trzeba stac o USA i o Smieszke. Trzeba - PRZEZ TO trzeba bo nie maja Kanady bo Ruska jest Ania Shirley z Kanady. A ja mam tak zycie zjebane i slusznie sie ze mnie wszyscy tam smieja ze chyba niedlugo dolacze do rodziny i tez na sznurze. No pozyjemy zobaczymy. A Smieszka moze sie wykazac. Leo Tolstoj - nie moze z tego pisac dalej pracy jakiejs magisterskiej? Bo z czego ona ma po mnie pisac? Zostaje jej Tolstoj. Akurat do ...ogrodnictwa, nie? I bajki dalej ma. Goethe - nikt jej nie da za glupia. I tyle. Ja myslalam, ze normalnie pisze z jakas studentka i tyle. A to jakas wariatka. A druga jest rownie ciekawa. Jest ona chyba do dzis pracownica szkoly wiecie i co poza tym? Co to bylo z tym Korczakiem - no to ona go nie dala bo BAJKI do dzieci napisal, ale powiedziala w sadzie ze umarl z dziecmi w Auschwitzu i to byl ... dyrektor. No i ja sobie to mialam sprawdzic chyba wiecie - no to byl dyrektorem placowki i tak ja likwidowali i do pieca poszedl w istocie choc cenila go za bajke zwlaszcza KROL MACIUS PIERWSZY i tyle. Ciekawe czy ja przeczytala? Ja nie bo np. autor poszedl do pieca Z DZIECMI bo po prostu placowka do rozwiazania, dzieci umieraly to on tez, jak placowke utrzymac. Ale byl DYREKTOREM na przyklad - czyli ona miala prawo tak myslec ale nie do mnie do te slowa bo ja nie jestem pania dyrektor i tyle. No i tyle. Co robic dalej - szukac pracy po tych zerach czy sie wieszac. Tylko tyle. No ale co powiesic sie? Jak matka? Moze cos innego. Zyly podciac - zas to samo. Co innego? Wymyslcie.

Wiecie - bo ja na Iwonke ze jest niemoralna. Bo jest. Bo ten mlodszy brat chodzi sobie na szmaty - od lat. Wlasciwie to te szmaty leca na niego. I sluchajcie - TO JEST PROBLEM CALEJ HOLANDII. Moim problemem jest - ze te szmaty sa glupie bo by mialy lekarza - kogo mogl leczyc? Szmaty. A ta Iwonka to ich krolowa ma byc? Bo ona jest byla zona lekarza - a lekarz nie chodzi na dziwki? A jej maz? Bo pasuje ze lekarz to dziwkarz i tyle, a ja jej sie dziwie wiecie - FACET Holender i jej nie przeszkadza, ze przyszly maz to szmaciarz normalny? Nie przeszkadza jej to? A lle to forsy idzie na te szmaty - bo co sie tak uwzielam - tyle forsy i CO Z TEGO. A jakby bylo wszystko idealnie to akurat by mna przejal Z TA OPINIA i tyle wiecie. Zalosne. A jak to moralna byla Iwonka XYZ - nie pamietam nazwiska bo i tak nieistone ze sie rozwiodla bo maz na dziwki chodzil. Lekarz ginekolog na dziwki chodzil i co ja wiem o zyciu. A sluchajcie - co ona z TAKIEJ A NIE INNEJ rodziny robila z tym ginekologiem? Dzieci? No wiecie... tragedia i tyle :( No dzieci z nim robila - prace miala miec w banku - to pasuje i tyle. Tego mojego brata juz wszyscy pieprza - niech robi co chce. Bo skad to dziecko z lesba - powiedza moj pomysl i NIEMORALNA. Ja im dam moj pomysl i tyle mnie to wszystko juz obchodzi. Brat niech sobie robi co chce - ja tez. Ja i tak tylko dzieci widze w zyciu bo to widac. I za to moje dziecko z byle kim moze miec rzymski rodowod - jak dzieci amerykanskie - jakbym miala jeszcze jakies i w ogole i tak dalej. Za to, ze sie braciom nie dalam. Zerkom. Ja w ogole nie chcialam zadnego rodzenstwa, matka mi byla potrzebna i jej kasa i przyroda. Tyle mi styklo, zeby zycie przezyc. Po sredniej ogrodniczej w Polsce DO DZIS mam kazda szklarnie w Holandii - tam powinnam sobie zawalac, a zeby nie bylo, ze nie stoje o szklarnie to sie niedlugo bardzo wszyscy przekonaja jak stoje o szklarnie bo co tu robic - nie stoje o szklarnie. Stoje, stoje - niedlugo sie wszyscy przekonanie, ale jak to wam nie napisze. To tylko szklarnia - tyle mam do napisania i po co zrobili ze mnie idiotke. Musze taka byc bo zero stalej pracy - a 4 tyg. w szklarni i mialabym prawo do szukania stalej pracyw Anglii i tam DAWNO powinnam byc. 15 lat co najmniej, ale taka rodzina ze nie, klamstwa, forsa - niech maja. Bo powiedza , ze nie dosc, ze sie ze mna uzerali tyle - po co im powiem - wolalabym w angielskim sierocincu - no to niech maja kase - ja z torbami, oni bogacze. Takie zycie sierotki Marysi sie dowiem. Nie Ani Shirley. Marysia na szmurku nie skonczyla - na sznurze skonczyla Ania Shirley co miala powolanie nauczycielskie i tyle. I kto sie tym przejal? Leo Tolstoj. Bo na poczatku nikt sie ta ksiazka nie przejmowal. Po wielkiej epopeji romans, co dalej... ale cos zaczelo nie pasowac wiecie i Z TEGO POWODU go odrzucil - i zaczeli mu psuc opinie i tak dalej. A ta corka juz nie zyla wiecie. I tyle :(

Wiecie gdyby nie ja to ten moj brat by sie powiesil przez te Iwonke wiecie JEDZE normalna. Czemu? Bo jej byl dziwkarzem - co ona robila z lekarzem GINEKOLOGIEM. Chodzil na dziwki i PASUJE ze na pewno ma dziecko - bo czemu on nia pieprznal - bo nie miala dzieci. Bo za wczesnie uwazala, jeszcze czas. No ale nie ma calej rodziny - zgineli w wypadku samochodowym no i sie rozwiodl z nia i koniec. Nie ma kontaktu. Iwonka nie rozumie czemu - bo dzieci nie mieli, no to teraz na dziecko moj brat. Po sredniej, ale przystojny, ona urodzi dziecko i koniec. I to miala wiedziec jego matka i obawiam sie ze Iwonka jest bez glowy. Bo ona teraz pojdzie do tej pracy jego i WIERZCIE LUB NIE powie co ona ma robic jak ta jego siostra sie zle zachowywala. Co ona ma robic? Po NIEMIECKU chyba gada - uczy sie PO NIEMIECKU - tak pasuje. No i se z nim gada. Co tu robic dalej - i dlatego on tego biura tak nienawidzi i ledwo te kanalie przezyl, a teraz niech se pomysli o ojcu naszego starszego brata bo czemu on ja spotkal - kara boska za te zerka wszystkie. I czemu on sie nie ozenil z Kamila? Przez nia i tyle. Chyba ze jej tam nie bylo. Bo wiecie teraz wychodzi ze on nie chce rodziny miec - moim zdaniem z ta Kamila by sie hajtnal ale jak ta Iwonka tam chodzila to nie mieli szans. Czy ta Kamila ma studia? Tamta ma studia - czy wie ze po rozwodzie ona jest? Na pewno nie wie. Wiecie. No i przez te Iwonke jest niewydany. No a gdyby miala siostre w Niemczech to by mogla byc dla tej matki. Lepsza niz ja kazdy powie i SLUSZNIE zwlaszcza jesli ma siostre w Niemczech bo tak by rzeczywiscie mogla byc. A tak? No a dziecko 14 letnie w Polsce? Jeszcze jest dziecko w Polsce? Bo na razie widza chalupy wiecie - on ma chalupe , mieszkanie ale chalupe tez, Iwonka ma chalupe a dziecko gdzie mieszka? No i tak mi dlatego przykro ze mi rozmontowali tacy wlasnie ten doktorat. Bo czemu nie mam doktoratu? Zawsze powiedzialabym bo nie mezatka. A teraz powiem PRAWDE bo ... nie wybudowalam. Bo pasowalo mi budowac a tu nic. A jak mi powiedza - ale matka wybudowala to powiem - no ale ja dalej nie hajtnieta i o czym tu mowic/pisac. Taka prawda. A dziecko ktos powie... no dziecko dziecko... to niech ida do zony pastora zapytac sie czemu sie hajtnal z Ania Shirley. Niech ida do Ani Shirley sie zapytac - doslownie. Tak pasuje. Ktorej? Sie zapytaja - starej czy mlodej - hmmm... a to niech ida do ojca - do Leo Tolstoja i tyle.

Bo czemu widzicie ja sie nie chce poddac - WSZYSTKO NA MNIE. No ten brat by MUSIAL sie hajtac z ta Iwonka - MUSIAL po prostu. Takie zycie. I dlatego odrzucil te Kamile widzicie. Bo nie pasowala do niego PO TEJ IWONCE wlasnie. A ta Iwonka pali a on... jeszcze nie pali uwazaja i tyle. Nie on nie bedzie palil. On powinien isc do lasu i jesli chce ze mna utrzymywac kontakt JAKIKOLWIEK wiecie to zostaje mu stac o las i poszukac tam 1 rosliny. 1 rosliny. Jak wie jakiej to nie po nim. Na mojego bylego promotora. Lesnej bardzo. Chyba juz wie jakiej ten maly dzidzius po 30 stce doslownie. Bo sie martwi ze teraz to USA juz nie zobaczy a Iwonka nie ma USA i ...moze byc. Bo czemu moze byc ta Iwonka bo nie ma USA, a on wlasciwie niech jutro tam sie znajdzie i tyle bo im zajezdza cala szkole juz kompletnie wiecie. Bo on myslal, ze kolezanki z klasy to lesby, a lesby byly tez, ale ...troche wyzej mial spojrzec gdzie te lesby sa i tyle... a teraz niech idzie do lasu sobie i NISKO popatrzy bo tez mial duzo racji i jak te lesby ograc. Bo gdzie mozna sie z nim umowic do lasu i tam niech sobie zbiera grzyby albo co chce? Rosliny wiecie. I niech sie nimi naje. I skad wiem, ze pisze prawde , ktora mnie doprowadza do OMDLENIA. Bo Iwonka na mnie jest RYS, SAMICA RYSIA wiecie... a powinna byc niedzwiedz i po mnie. Niedzwiedzica bo ja wilk. No ja juz niedziwiedzica i kiedy ona bedzie samica niedziwiedzica? Jak pojdzie z tym moim bratem... NA PLAZE? DO LASU na spacer do lasu i wtedy stanie sie niedzwiedziem. Bo teraz moj ojciec nie umie dac rady matce a jest wilk, ja niedziwiedz bo widzi, matka tez - skad? W Anglii nie ma lasow bo ja jestem z gwaltu w lesie i stad ten moj brat ma prawo isc z ta Iwonka do lasu i ja tam zgwalcic na dziecko jesli ona nie ma dziecka w Polsce 14 letniego i tyle. I tak sie to skonczy i zajdzie i bedzie miala dziecko i bedzie niedzwiedziem brunatnym, a na plazy tez ja moze zgwlacic i kazda inna bo z plazy jest bialy niedziwedz? Z plazy? To zle - kiedy to na plazach chodza biale niedziwieidzie i tak mu dadza rade, nie bo nie maja morza i USA. A po co bialemu niedzwiedziowi stala praca? I nikt go nie pokona i moze robic co chce i gwalcic po mnie tez moze. O co im chodzi? Chyba chca byc zgwalcone i tyle. I koniec. I ma prawo i moga se isc na policje, on tez pojdzie ze spokoju nie ma bo ja jestem NIENORMALNA - po co ja jestem taka moralna. Bo takie dzieci z gwaltow albo pogwalcone i tyle. A Iwonka jak sie wziela na swiecie? Nie wiadomo - co taka moralna. I tyle. No tyle ile - tyle ile. Maz dziwkarz - to rozwod, dziecka nie ma, teraz zas szmaciarz. No wiecie co... to wyjazd zostaje? Co ona zamierza zyc na pokaz? To ja jej powiem od czego ma zaczac. Bo go nie dam i tyle. Bo rozwodka. Jedyny powod mi powiedza. No i wielki powod. Rozwodka z 14 letnim dzieckiem. No wybaczcie - to lepiej dalej lazic na szmaty. A co - to nie jest szmata? Rodzina w wypadku zginela cala - przez kogo? Przez nia i tyle :(

No to teraz juz uwazajcie bo ta iwonka bedzie niedzwiedziem i po wszystkich jak ten moj brat pojdzie z nia do lozka. A ona taka jest - tylko wyro i nic wiecej. Jak zaciagnie go do lozka to niedziwiedzica i FACET bo co to faceta nie mozna miec? No dobrze ale do lozka ma isc z nim. To ma faceta a tak to tam - co to facet? TO NARZECZONY wtedy jak chca sie pobrac i nie chca spac ze soba przed slubem. Bo po co zareczyny. No to ja powiem tak, ze musze miec pierscionek zareczynowy wiecie bla bla bla - albo ze nie wzielam bo do pracy fizycznej ale ja mam narzeczonego w Polsce i jeszcze nie slubowalismy sobie wiernosci, milosci i uczciwosci malzenskiej ale to jest moj NARZECZONY i tak dalej i chce mu byc wierna, a czemu nie mam pierscionka bo do pracy fizycznej. Bo tak mnie chcieli wykanczac przez bratowa ale juz nie dadza mi rady. Bo czy ma byc narzeczony czy facet. Narzeczony, narzeczony - tylko tak bo inaczej juz slubu koscielnego nie dadza. Bo w ciazy nie dawaja. No - i powiedza ze ja tam juz najlepiej wszystko wiem. 2 poronienia - bo tak pasuje. No, no , no - im powiem juz tam niech sie odwala. Bo po co mi TERAZ zareczyny? Przeciez chce miec dzieci poszlam po rozum do glowy ZARECZYC SIE MIALAM a nie szmacic i tyle. I 2 poronienia i zero malzenstwa dlatego teraz ZARECZYNY. A trwac moga do 2 lat i tyle.

Witaj Owieczko:) jak wakacje spedzasz? co porabiasz dzis?