Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Adrian94

Ona chce to robic po ciemku

Polecane posty

Rozumiem, dziewczyna może nie dorosnąć po pierwszym, drugim, trzecim razie...Ale to już było dawno i dalej to samo ; /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manca
bo jest za młoda i nie ma jeszcze świadomości swego ciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze jest to że jest tancerką, nie wierze w sumie w tą świadomość ciała, czy to może być na złość?oO Czy naprawde się wstydzi. Bo jak tu ktoś napisał, nie wierze żeby nie chciała patrzeć na mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gusta i guściki. Nie chce Ci się pokazywać w takiej sytuacji i mimo komplementów tego nie robi - odpuść. Widocznie tak lubi i basta. Niektórym kobietom nie odpowiada obecność włączonego światła. Uszanuj, nie namawiaj, to nie jest koniec świata. Są ważniejsze rzeczy niż seks przy świetle. A jak tak bardzo Ci ta sytuacja nie odpowiada - zmień partnerkę. Brutalne zagrania w stylu pstryk i lampka albo zdarcie kołdry mogą się zakończyć tragicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale czasami warto postawić na swoim. Myślę że z tej opcji się wycofam :) Jest jeszcze jedna, może ona wypali ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale czy jej będzie :x Mam nadzieję, nie no trzeba będzie jakimś sprytnym sposobem ją podejść, bo nie odwale za kudły i do kabiny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz ją zapewniać o tym, że jest piękna, zgrabna, byle szczerze i bez przesady, bo sobie pomyśli, że żartujesz/kłamiesz, w końcu się przełamie i da pooglądać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takasiakaiowaka No właśnie tak robię :) No i mówię szczerze bo taka jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ivithia
Może małymi kroczkami. Najpierw po ciemku, potem z jakąś lampką. Czasem są takie regulatory, że przy zapalaniu światła, zamiast zwykłego włącznika jest gałka. Kręcąc nią ustawiasz, ile światła ma docierać. Od zupełnej ciemności do maksymalnej mocy żarówki. Może warto zainwestować w coś takiego? Wtedy powolutku, powolutku rozjaśniasz pokoik. :D Może się uda i się przyzwyczai.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×