Czy uważacie że w Stanach tak dobrze się żyje?

podnoszę, może dziś temat ktoś rozwinie jeszcze i mi odpowie :D

up

smiechnieci ( na ile szczerze, tego oczywiscie nie wiadomo.nad Niagare nie ma co jechac, bo wcale nie taki duzy wodospad i to w centrum byle jakiego miasta. Wielkie kontrasty - duzo przerazliwie głupich ludzi a z drugiej strony najlepsze uniwersytety świata. Niefajne, jak to w woielkim kraju, jest to,ze w sumie malo jezdza za gtranice, bo nie muszą, wiec malo wiedza o swiecie, sluchaj podobnej muzyki, jedzo takie samo zarcie, podbnoe ciuchy. Europa jest o wiele ciekawsza. jak dobrzer uczysz sie?pracujesz, to cie doceniaja, a nie zazdroszcza i dołuja, jak u nas. Dla mnie jest zdumiewajace, ze dorosli mlodzi ludzi, po dobrych uniwersytetach nie potrafia jeśc nozem i widelcem!!!

czy ktoś jeszcze był w stanach i może się podzielić opinią o życiu tam?

o w jakim sensie nie potrafią jeść nożem i widelcem?

Jestem tu 9 lat to ci odpowiem.Punk widzenia zalezy od punktu siedzenia.Kolezanki pracuja w firmach i po odliczeniu podatku zostake im 2000$,apartament kosztuje okolo 600 plus oplaty ze 100$.telefon ,50$ plus podatki.jesli pracujesz w firmie masz ubezpieczenie zdrowotne z tym ze duzo trzeba doplacac.dentysta bardzo drogi -leczenie kanalowe 800$.mialam robione wiec wiem na bierzaco.Ubezpieczenie nie pokrywa zebow niestety wiec musisz wykupic sobie sama.Pracowalam sprzatajac domki sama dla siebie i zarabialam 3000$ miesiecznie.firme musialam zarejstrowac bo jak cie iRS drapnie to sa wysokie kary,podatek placilam rocznie.Bez samochodu ani rusz chyba ze wyladujesz w NY,Chicago czy w innych miastach gdzie sa metra czy autobusy.Ogolnie jest tu latwiej niz w polsce,w jakimkolwiek urzedzie ci zawsze pomoga,,kraj olbrzymich mozliwosci jesli jestes legalnie.Jak zarabiasz mozesz sobie poleciec na floryde czy gdzie tam chcesz, pozwiedzac,pamietaj o SSN,bardzo wazny.cos jeszcze?