Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yh6yu6

jestem zaburzona marze o silnym mezczyznie

Polecane posty

Gość yh6yu6

takim ktory mna pokieruje..ktory bedzie nade mna dominował(nie mam na mysli sfery lozkowej chociaz tam tez moglby)ale nic mi tak nie zapewnie poczucia bezpieczenstwa jak dominujacy mezczyzna obok..Taki ktory pokieruje mim zyciem,bedzie ode mnie wymagal,decydowal za mnie.Pogodzilam sie juz z tym ze mam zrytą psyche...Tylko dlaczeogo tak trudno mi znaleźć takiego mezczyzne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yh6yu6
i98

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ererfe
i jeszcze na koniec ci wpierdoli, super perspektywa, powodzenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yh6yu6
Tak chcę takiego silnego faceta, żeby mnie sprał i kazał jeść jego gówno :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukaj wsrod znawcow bdsm
ja takiego znalazlam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ile i
To nie są takie głupie marzenia,ale zależy też jakiej jakości będą te polecenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ontyja
to jest jakas tragedia ze takie kobiety istnieja. takie ktora daja soba sterowac. w normalnym zwiazku obie strony powinny miec tyle samo do powiedzenia, wspierac sie nawzajem w dzialaniach a tutaj to tylko "przynies podaj pozamiataj". jak z dzieckiem. silny facet nie szuka sobie slabej kobiety ktora moze sterowac a kogos kto da tyle samo od siebie co on, kogos rownie silnego. nie mam tu na mysli drugiego mezyczcyzny oczywiscie;) chodzi mi o to ze wyklucza sie silny facet a dominacja nad slaba partnerka. jesli ktos jest silny to szuka kogos rownego sobie.silny nie boi sie konfrontacji z rownym sobie i tylko z kims rownym sobie mozna sie roziwjac. na tym polega zycie. by przec do przodu hehe. a co bedzie jak ten silny bedziemial slabsze dni? ta zdominowana partnerka zacznie plakac i schowa sie do budy by przeczekac ciezki okres jak jakis mis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukaj wsrod znawcow bdsm
jest dokladnie odwrotnie (nie liczac desperatek, kobiet uzaleznionych od seksu, o zaburzonej samoocenie). Zeby pozwolic mezczyznie na dominacje trzeba najpierw wiedziec na co stac Ciebie sama. Spelniam sie w zwiazku z silnym samcem, ale jesli cos pojdzie nie po mojej mysli potrafie o tym mowic, potrafie tez zerwac, mimo bardzo silnych wiezi emocjonalnych (wydaje mi sie, ze w bdsm sa mocniejsze, niz w "waniliowych" zwiazkach). Nie chce byc z facetem, ktorego wszedzie musze prowadzic za raczke. Chce prawdziwego mezczyzne, madrego i odpowiedzialnego, takiego ktory potrafi mi zaimponowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ontyja
ty idiotko. czy ja cos pisze o prowadzeniu faceta za raczke ? czy ten temat jest o prowadzeniu faceta za raczke? nie wiec "madra inaczej" odejdz od kompa i pojdz poslurzyc swemu rownie "madremu" partnerowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukaj wsrod znawcow bdsm
czy ja Ciebie nazywam idiotka? Dlaczego reagujesz tak agresywnie? Brak Ci rzeczowych argumentow? ...nic dziwnego, nawet pisac poprawnie nie potrafisz... Popracuj nad ortografia, pozyj troche, poznaj zycie, a dopiero pozniej wypowiadaj sie na tematy wyborow innych, odmiennych od Twoich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nic mi tak nie zapewnie poczucia bezpieczenstwa jak dominujacy mezczyzna obok..Taki ktory pokieruje mim zyciem,bedzie ode mnie wymagal,decydowal za mnie.Pogodzilam sie juz z tym ze mam zrytą psyche...Tylko dlaczeogo tak trudno mi znaleźć takiego mezczyzne ///////////// Hmmmmmmmmm - "zjeżdżaj na szczaw". Żaden facet nie potrzebuje bezwładnego wałkonia za którego trzeba decydować. Który lezy i mówi oczami "wymysl cos zrób coś" - spieprzaj. Każdy z kobiety chce czerpań inspirację, wzór. Kogos takiego jak ty nie mozna szanować i podziwiać. Jestes kawałkiem dryfującego drewna -albo do psychiatryka albo do domu opieki przedwczesnej starości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egoista, mylisz pojecia. Wisiec na mezczyznie to szybciej bedzie "cudo" z tipsami. Niby pyskata i niezalezna, a jedyne o czym marzy to jak zaciagnac faceta do oltarza, urodzic dziecko i w tym momencie skonczyc z praca zawodowa. Zyc na koszt meza. Taka to jest jej niezaleznosc. A ulegla sensu stricto rownie dobrze moze byc szefowa w duzej firmie, tzw.kobieta sukcesu, ktora po calym dniu rzadzenia innymi chcialaby choc we wlasnym domu od tego odpoczac. Chcialaby by ktos roztoczyl nad nia skrzydla. Chce sie poczuc "taka mala...". Zaloze sie, ze nie rozpoznalbys uleglej nawet gdyby ktos Ci ja wskazal palcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywistą rzeczą jest że lubimy uległe(w granicach przyzwoitości) delikatne, miłe, sympatyczne kobiety, o delikatnej budowie, delikatnym słownictwie, i łagodnym tonie głosu. Ale prócz tego, nie chcemy kobiet które będą dryfującym kawałkiem drewna, który nie ma nic do powiedzenia w żadnej sprawie. Nie chcę bezwłądnego manekina którym się kieruje jak lalką teatralną. Chcę by kobieta tez była dla mnie kimś ciekawym, mądrym, godnym wysłuchania. Kimś kto ma wspaniałe pomysły i marzenia czy własne zycie, własnych przyjaciół . Nie chcę by była zwierzątkiem zamkniętym w mieszkaniu, zdatnym tylko do zachodzenia w ciążę. Kobiety którymi się steruje, zazwyczaj nigdy nie maja pracy, nigdy nie maja własnego zdania, kruciają przy mężu-królu, który je szanuje coraz mniej z każdym miesiącem. I faceci szukają poza żonami kobiet-kochanek które będa podziwiać. Niezależnych, dobrze zarabiających, bogatych, wykonujących odpowiedzialne zajęcia, z perfekcyjnym ciałami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egoist, czy Ty potrafisz czytac ze zrozumieniem? Jestem ulegla, ale tylko dla mojego partnera. Prowadze wlasna dzialalnosc, mam pasje, zawodowe aspiracje, znajomych... To wcale nie jest w konflikcie z tym, ze dla jednego Pana jestem Jego wlasnoscia. I to nie oznacza, ze nie prowadzimy rownolegle zupelnie klasycznych rozmow, znajomosci itp. Ty mylisz pojecie uleglosci z byciem bezwolna, pozbawiona poczucia wlasnej wartosci utrzymanka. Roznimy sie czyms jeszcze - ja wiem o czym pisze, bo troche juz znam srodowisko bdsm, Ty poslugujesz sie jedynie schematami, wyobrazeniami (mylnymi). Nie masz pojecia o czym mowisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wcale nie jest w konflikcie z tym, ze dla jednego Pana jestem Jego wlasnoscia. /////////////////// ale takie przeświadczenie może sprawić że twój facet przetsanie o ciebie zabiegać i zacznie rozglądać się za kobieta która wymaga zdobywania i zainteresowania. Która ciagle jest niezależna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Egosit
Nie słuchaj tej imbecylki 'koci pazurek' :O Zobacz w jakim temacie ta idiotka pisze na erotycznym :O Tak trzymaj chlopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggdgdg
yh6yu6---------lecz sie na glowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Egoist
koci pazurek to szmaciur z Erotyczny :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcooo
to proste-nikt nie lubi zamiast kobiety mec bezwolnego dziecka (poza zrytymi facetami)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka to masakra
ontyja to jest jakas tragedia ze takie kobiety istnieja. takie ktora daja soba sterowac. w normalnym zwiazku obie strony powinny miec tyle samo do powiedzenia, wspierac sie nawzajem w dzialaniach a tutaj to tylko "przynies podaj pozamiataj". jak z dzieckiem. silny facet nie szuka sobie slabej kobiety ktora moze sterowac a kogos kto da tyle samo od siebie co on, kogos rownie silnego. nie mam tu na mysli drugiego mezyczcyzny oczywiscie chodzi mi o to ze wyklucza sie silny facet a dominacja nad slaba partnerka. jesli ktos jest silny to szuka kogos rownego sobie.silny nie boi sie konfrontacji z rownym sobie i tylko z kims rownym sobie mozna sie roziwjac. na tym polega zycie. by przec do przodu hehe. a co bedzie jak ten silny bedziemial slabsze dni? ta zdominowana partnerka zacznie plakac i schowa sie do budy by przeczekac ciezki okres jak jakis mis?" Dobrze prawisz kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brawo, brawo... Dla Waszego poczucia tolerancji. ...i inteligencji. A w jaki temacie sie udzielam sama juz napisalam, pomaranczo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Egosit Nie słuchaj tej imbecylki 'koci pazurek' Zobacz w jakim temacie ta idiotka pisze na erotycznym Tak trzymaj chlopie //////////////////// Dzięki za info -jak znajdziesz minutę i będziesz miał ochotę, to wklej jej posty, które uważasz za "ciekawe" z erotycznego. ok? hej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość precz ,.
" koci pazurek zapraszam na topik uleglosc\dominacja " Wykurwiaj tam skads przyszla,!!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Egosit
Klimaty sado maso sa dla imbecyli, raz wszedlem i na tym koniec :D Szmaty ulegle mnie nie interesuja :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisze tylko jeszcze jedno - zaden z Was nie bylby w stanie mnie zdominowac. Bo jestem silna. I to bardzo. Nie mam na mysli wcale fizycznosci. Potrzebuje partnera, ktory mi imponuje inteligencja, zaradnoscia i...zdolnosciami seksualnymi. Jednoczesnie nie toleruje zdrady, braku szacunku, lojalnosci. I nie jest to wcale wzajemnie sie wykluczajace. Ale Wy poslugujac sie jedynie prostymi schematami, nie jestescie w stanie tego zrozumiec. Pozdrawiam autorke i zapraszam raz jeszcze do nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silny facet nie szuka sobie slabej kobiety ktora moze sterowac a kogos kto da tyle samo od siebie co on, kogos rownie silnego. nie mam tu na mysli drugiego mezyczcyzny oczywiscie chodzi mi o to ze wyklucza sie silny facet a dominacja nad slaba partnerka. jesli ktos jest silny to szuka kogos rownego sobie.silny nie boi sie konfrontacji z rownym sobie i tylko z kims rownym sobie mozna sie roziwjac. ////////////////////////////////////////////////////// TAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAKKKKKKKKKKKKK. Własnie taaaaaaaaaaaaaaaaaaak. Opalony szuka opalonej. Facet z wyrzeźbionym brzuchem szuka wyrzeźbionej. Szczupły szczupłej. Majćy 186, szuka tej ze 176, a nie ze 156. Potrzebujemy silnych kobiet które sie przy nas będą dobrze czuły i które będą sobie w stanie z nami poradzić tzn z twardościa osoboswości. Nie da się plastikowym nożem przebić żelznych drzwi. Potrzebna jest wiertarka z wiertłem do metalu. :) i taka jest potrzebna żelaznemu facetowi kobieta. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×