Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

venuz

chcę być znowu "porządna"...

Polecane posty

Na początek- przyznam się- tak, mam problem. Tak, straszna ze mnie puszczalska i chcę to zmienić. Przegięłam. Mam 23 lata, spałam z ok 40 facetami. Zazwyczaj ot tak, bez zobowiązań, przygody na jedną noc, tak na zasadzie zaliczenia kolejnego. Wielokrotnie z ludźmi, których znałam od kilku godzin, czasem nawet nie znałam ich imienia. I oczywiście prawie zawsze po zbyt dużej ilości alkoholu. I było mi tak dobrze, jedynie zawsze mi zależało, żeby nikt się o tym nie dowiedział. Ostatnio się trochę uspokoiłam, nie było już tak najgorzej- może bardziej na zasadzie braku okazji, ale udawało mi się zachowywać w miarę przyzwoicie.. Do czasu, niestety. Poszłam z koleżanką na imprezę, upiłam się i puściłam się z jakimś typem. Może by nie było tragedii, gdyby nie to, że koleżanka była w tym samym łóżku co my i wbrew temu co myślałam- wcale nie spała. Jest mi strasznie przed nią wstyd.. Zwłaszcza, że kilka dni wcześniej rozmawiałyśmy o takim zachowaniu, a ja zgrywałam w miarę cnotliwą. Znacie już sytuację, więc proszę- doradźcie mi w dwóch kwestiach: 1. co zrobić z koleżanką? jak rozwiązać tę sytuację? 2. co ja mam ze sobą zrobić? ja tak nie chcę żyć! muszę się ogarnąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdka
nie zaciazylas?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fronckowskabidula
dekalogowata sio! jestes pijana! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyButcher
no dokładnie,watpie zeby koezanki dbały o twoje potrzeby wiec przeciez musisz sobie jakos radzic p.s pioszesz miałas 40tu a kied zaczełas,bo jaj z 10 lat temu t spoko jest:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na jednym łóżku? Nawet jakby spała to i tak by się chyba wcześniej czy później obudziła. :D No chyba, że była bardzo pijana. Ale w tej sytuacji możesz jej wmówić, że to jej się śniło. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewniemasztenno
nimfomanię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po_co_chcesz
coś zrobić z koleżanką? na pyt. 2 sama sobie odpowiedziałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FikuśnaEla
Dekalogowata wolno,ale PIŁEŚ- NIE PISZ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Jak rozpoznać, że to seksoholizm? Kobieta może podejrzewać u siebie uzależnienie od seksu, kiedy: - utrzymuje częste kontakty seksualne z niemal obcymi mężczyznami, - spotyka się z kilkoma mężczyznami równolegle - każdego nowo napotkanego mężczyznę traktuje jak potencjalnego kochanka - kiedy poznaje nowego mężczyznę, bardzo szybko zakłada, że to miłość - wikła się w kolejne romanse pomimo składanych sobie obietnic, że nie będzie tego robić - traktuje seks jako substytut miłości - wystawia na ryzyko swoją pracę, rodzinę, pozycję społeczną - kłamie i oszukuje bliskich, zdradza - w chwili niepowodzenia natychmiast rusza na "polowanie" na nowego kochanka - podczas pierwszej randki czuje kopa podobnego do narkotykowego haju " http://www.slaa.pl/mityngi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdka
nie bedziesz juz porzadna,bedziesz szla przez miasto i beda Cie wytykac palcami "ja z nia spalem":O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj, staram się w tej chwili nie zwymiotować na klawiaturę, ale mogę doradzić Ci jedno: z koleżanką obrócić sytuację w żart. A na to seksowe rady nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyButcher
ja bym tam tez wyruchała kolezanke..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FikuśnaEla
Nie chce Ci kochana matkować. Rób jak uważasz byle Tobie było dobrze ! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć deka ; ) wróciłaś, córko marnotrawna na ten padół spermy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FikuśnaEla
A tak w ogóle cieszymy się,że wróciłaś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny za rady... I chyba macie racje- z koleżanką udam, że w ogóle taka sytuacja nie miała miejsca, a jak kiedyś się jednak zgada na ten temat, to wtedy będę się martwić. Poczytałam teraz trochę o seksoholizmie i w sumie możliwe, że mnie to dotyczy... Postanowiłam, że skonsultuję się z fachowcami. Swoją drogą seksoholizm zawsze brzmi lepiej niż kurestwo. Co do waszych pytań- nie, nie zaciążyłam, bo prawie zawsze się zabezpieczam i chyba mam poza tym szczęście... Jakiegoś poważniejszego syfa też nie złapałam. Seks zaczęłam uprawiać jakieś 6 lat temu, tyle że przez 3 byłam w związku.. A większość wyniku nabiłam w przeciągu niecałych 2 lat. Co do wytykania palcami, to na szczęście raczej mi nie grozi- jestem prawie cały czas w rozjazdach i to wtedy wykręcam najwięcej numerów- czuje się bezkarna, bo 'nikt się nie dowie'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×