Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aksdkdkd

mam bulimie

Polecane posty

Gość aksdkdkd

chce sie wyleczyc, jak to zrobic? od czego zaczac? prosze o porady, bo juz dluzej tego nie zniose! mam 21 lat i jestem kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos kto tu byl kiedys
tez mialam , o swoich silach wyszlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aksdkdkd
ale jak to zrobilas? powiedzialas sobie dosc i od tego momentu koniec? prosze podziel sie swoimi doswiadczeniami, bo ja juz wiele razy probowalam i zawsze konczy sie tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;p;p;p;p;
ja tez mam od około dwóch lat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aksdkdkd
a czy ktos z rodziny wie o Twojej chorobie? ja wiem ze chlopak vardzo by mi pomogl, ale wstydze sie mu powiedziec ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez specjalisty bardzo ciężko. Przede wszystkim nie możesz na to patrzeć że próbujesz i zawsze kończy się tak samo. Wytrymałaś dzień? Brawo! Następnym razem spróbuj dwa! Nie udało się? Trudno, ważne że wytrzymałaś ten jeden. W końcu uda się dwa itd. Ja prowadzę kalendarzyk - zaznaczam dobre i złe dni. Mi to bardzo pomaga. Gdybyś chciała pogadać z kimś kto od 10 lat z tym się buja daj znać. Ja już jestem prawie zdrowa. 1,5 roku ostatnie walczyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aksdkdkd
dziekuje za odpowiedz, a czy nie bedzie tak, ze gdy bede patrzec na ten kalendarzyk to bede sie demotywowac? czyli efekt bhylby odwrotny? gratuluje sukcesu, czyli jest to jednak mozliwe:) jak poradzic sobie w krytycznej chwili, gdy siega sie po jedzenie? czy powinnam powiedziec chlopakowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej jeśli Twoi bliscy wiedzą, tak przynajmniej było u mnie. Nrmalne że będą pytać czy dzisiaj też to zrobiłś... I normalne że będziesz kłamać że było ok. Ja wpadałam w furię jak pytali. Ale wsparcie jest ważne... Przede wszytskim nie poradziłabym sobie bez mojej Pani Psycholog. Niestety na kogoś kto jest dobry i nie zdziera jak poje... bardzo ciężko trafić. Na kasę chorych możesz zapomnieć - ja np usłyszałam od lekarki że jestem "pustą laleczka"... A z jakiego miasta jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aksdkdkd
z Warszawy, kurde juz tyle razy chcialam sie przyznac, porozmawiac z kims, wybrac do lekarza, ale wstyd zawsze byl silniejszy.. nie wyobrazam sobie powiedziec bliskim o bulimii, jedynie chyba chlopakowi. jestem z nim bardzo dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakmyślisz czy to dobrze
aj tam porzygaj jeszcze trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aksdkdkd
czy znajdzie sie ktos kto mi pomoze, zmotywuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneTwo
Leczenie wyjdzie drożej jak zakup trumny. Już lepiej umrzyj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcesz porozmawiać o tym naprawdę poważnie??? jeśli tak to napisz e-mail:) nie obiecuję,że znajdę dla Ciebie złoty środek,ale mogę trochę Cie wesprzeć:) pisała juz kiedyś tutaj dziewczyna z tym samym problemem,dlatego nie chce sie poraz kolejny powtarzać w komentarzach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popytam czy ktoś zna dobrego lekarza w stolicy. A gdybyś chciała pogadać - podaj jakiś namiar na siebie. To nie są tematy do pisania na forum, przynajmniej dla mnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×