Moja mama wypowiedziała żenujące komentarze w obecności moich znajmocyh

Proszę o komentarz. Gdyż nie wiem już czy to ze mną cos jest nie tak czy mam rację. Zaprosiłam znajomych do mojej mamy na ogród przy domu z dziećmi. Znajomych poznaliśmy z mężem poprzez nasze dzieci, ktróe chodzą razem do przedszkola. Generalnie nie raz już imprezowaliśmy, ale życie mnie już nauczyło, że zachowuje zawsze pewien dystans i nie jestem już tak bardzo wylewna z opowiadaniami o przeszłości ze względu na to jacy ludzie czasami potrafią być. Mój ojciec zostawil moją mamę, gdy ja miałam 15 lat dla osoby, która miała wtedy 16 lat. Właściwie brzmi jak patologia. Aż wstyd mi za to jakiego mam ojca. Chociaż kontakt jako taki z nim mam. Ale wracając do imprezy. Właściwie to mam b. dobry kontakt z moją mamą i mogłabym powiedzieć, że jest jak moja najplepsza przyjacióła. Mama mieszka sama w dużym domu i staram się jej pomagać jak mogę, dzwonię kilka razy dziennie a mój brat konatuje się z nią na tyle na ile trzeba. Dziś moja mam w obecności znajomych zaczeła przypominać pewen fakty dotyczące tekstów skierowanych od mojego męża w jej kierunku (oczywiście żartobliwie), że on patrzy tylko czy ona ma stanik, a to innym razem, że szwagier mojego męża będąc u nas na ogródku stwierdził, że zrobi mojej mamie (żartobliwie) depilcję okolic intymnych. Bardzo głupio się poczułam przy moich znajomych gdy mojaj mama wypaliła z takim tekstem. Dodam ja mam 33 lata mama moja 59 lat. Powiedziałam jej to delikatnie po spotkaniu a ona się obraziła. Zadzwoniłam do niej i przeprosiłam , zaczęłam tłumaczyć o co mi chodziło. Ale generalnie moja mama stwierdziła na koniec, że tak właściwie to może o co innego mi chodzi. Nie zastanawiając się ani chwili zapytałam czy Ty myślisz, że jestem o Ciebie zazdrosna? A ona no nie wiem ale chyba tak. Stwierdziłam , że albo jej samotność już tak doskwiera, albo ja już przesadzam.