Oświadczył sie !!

jestem taaaaaaaka szczęsliwa :)

W simsach?

gratuluję:)

To tylko chwila wiec sie nia ciesz:) za kilka dni juz nie bedzie tak pieknie:D

w realnym zyciu:) chwila czy nie - pieknie jest od pol roku :)

GRATULACJE! :)

dziękuje

Przyjmij gratulacje!:)

I tak się rozwiedziecie

gratulacje !!!

przeciez jeszcze slubu nie wzieli:D

Zaręczyny to wstęp ;)

nie jesteś jedyna na tym świecie której ktoś się oświadczył :(

No jasne, ze nie jestem i mam nadzieje, ze jeszcze wielu szczęściarom sie uda :)

nam sie juz udalo akle nie czuje sie z tego powodu szczesciara Tak jak Ci napisalam-to tylko chwila moja naprawde byla wyjatkowa i piekna ale przed Toba cale zycie:) Zycze zebys byla taka szczesciara kazdego dnia

Dzięki serdeczne :)

:)

gratuluje !:) a powiedz jak z mama ,lepeiej juz???

kurcze;/ przepraszam moze nieodpowiedni topik na takie pytania ale czutalam Twoj ostatni temat i sie zmartwilam wiec pytam

Pytasz sie o nasze stosunki tak? W piatek sie wyprowadzam.

Spoko nie ma problemu - przyzwyczaiłam sie ju do tej sytuacji ale nie bede ukrywac jest mi cholernie cięzko z nie ma chwili zebym o tym wszystkim nie myslała, zreszta po tym co ona mi pisze na codzien to nie da sie normalnie funkcjonowac;/

przepraszam, niepowinnam zaczynac takich smutnych tematow ,to Twoj dzien wiec powinnas sie cieszyc! :) gratulacje:* a nia sie niemartw ,musi miec cos z głową ,innego wyjscia nie widzę

"Zostałam ja. Z ciężarem które tyle czasu nosiłam w sercu. Z cięzarem którym byłas Ty. Może uznasz to ze wyjechałam za ucieczkę,żeby Cie nie ogladac kiedy bedziesz sie ogarniac z swoim i tak bez sensu zyciem. Nie mam ochoty wiecej na Ciebie patrzec. To chyba nie cięzko zrozumiec?? Tak jak Ci wczoraj napisałam w sms - mimo wszystko wiem ze staniesz kiedys na nogi i bedziesz żyć pełnia życia, ale juz nie obok mnie i nie ze mna. " to takie urywki z potoku jej tekstów w stosunku do mnie.. ja czuje ze tez juz dostaje na glowe od tego wszystkiego, ale byle do piatku.. teraz jej nie ma, jest na tygodniowym urlopie: "Wracam w sobote wieczorem raczej poźnym ale to nie powinno miec znaczenia bo mam nadzieje ze najpoźniej do południa w sobote juz Cie nie bedzie. Ani żadnej rzeczy po Tobie. Masz zniknac z mojego zycia, i na prawde nie interesuje mnie co sie z Toba stanie."

A ja nawet spakowana nie jestem ;p to co moje poznosiłam juz do pokoju ale sie kurde zabrac nie moge.

nie moge w to wszystko uwierzyc ,ze sa takie podle kobiety ,naprawde, szok ,trzymaj sie i jeszcze raz gratuluje ,przynajmniej masz kochana osobę przysobie:) dobranoc:*

Dobranoc:)