Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i co z tym zrobić...

Nie mamy o czym rozmawiać?

Polecane posty

Gość Zuzanna Ameliiiiia
SZ- Szkoda, ze tobie jaj nikt nie urwał, chociaż pewnie i tak nie ma czego urywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzka, ten rodzaj podrywania naprawde nie zdaje rezultatu spojrz jak anetka zmienila podejscie, mozna? ano mozna bierz przyklad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze szczery "spojrz jak anetka zmienila podejscie, mozna?" Jednak jesteś jeszcze głupszy niż sądziłam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idac tym tropem dojdziemy do adama i ewy, nie w tym rzecz rzecz w tym ze te poldebile mogly ugotowac dziecko sasiadow, babcie, psa czy cokolwiek innego, odjadrzanie niewiele pomoze, a zatem oba sposoby maja swoje minusy. jeszcze qwa dostali "grzywne"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, grzywna mnie rozwalila a co do reszty twojej wypowiedzi to jednak smiem twierdzic, ze wiecej nie zostawia w samochodzie nawet komara na szybie oby tylko to dziecko wyzdrowialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smiem twierdzic, ze wiecej nie zostawia w samochodzie nawet komara na szybie uzylabym raczej slowa "wierze"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna 25444yy
ja z moim zawsze mam o czym gadac..czesto gadamy o piedrołach, o dniu codziennym o problemach..albo sie z czegos smiejemy, wspominamy jakies sytuacje opowiadamy o znajomych,itd, jak trzeba to tez lezymy w milczeniu..albo sie całujemy;) wiadomo, ze jak sie z nim co dzien widuje to nie ma takich wartkich tematów do rozmów jak np po miesiacu nie widzenia z koleznka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
typowy zabieg kafeteryjny nie moge sie wyproznic po czekoladzie czy ktos tak ma? wiesz, ja zawsze moge, regularnie, ale dobrze cie rozumiem ja pierd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna 25444yy
a co mam jej powiedizec dla mnie to abstrakcja, pomijajac e nie mogłabym byc z kimś z kim nie mam o czym gadac, bo niestety albo stety to ma ogromny wpływ u mnie na chemie..jakosc rozmowy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna 25444yy
Chciałabym jeszcze dodać, że na początku naszej znajomości też nie mieliśmy tematów do rozmów, więc używaliśmy ust do pobudzania naszych narządów intymnych, polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×