problem z byciem chrzestnym.

Witam. Mam problem. W kwietniu urodzil mojemu bratu się syn. Poprosił nie abym została chrzestna, zgodzilam sie ok. Chrzest ma byc 21 sierpnia, poniewaz chrzestny ial wtedy wrocic z anglii specjalnie na chrzest. Jednak trzeba bylo wczesniej zalatwic zgode wiec jego matka poszla do kancelarii parafii o zaswiadczenie o bierzowaniu. Dostala ale zaswiadczenia o tym, że jest praktykujacym katolikiem tego juz nie doslala. "poniewaz pani syn wybral pieniadze zamiast kosciola" Clopak był chrzczony w parfii, miał wyprawiany roczek, komunie, bierzmowanie. co roku rzyjmowali kolede. jednak nie dostal zgody gdyz, jest za granica. No wiec dla ciekawosci dzisiejszego dnia ja poszlam do kancelarii z czego siie dowiedzialam ze jestem wykreslona z parafii. moj brat rowniez. Niebylam 2 razy z rzedu na koledzie poniewaz akurat mialam prace. jak ja moge cokolwiek zalatwic? czy jedynym sposobem jest danie parafii w lape?? zeby ksiadz mial nowy samochod?? smieszne, a pragne byc chrzestna do malego

a nie można ochrzcić w innej parafii?

można, ale nie wydadza mi w mojej parafii i chrzestnemu ze jestesmy praktykujacymi katolikami, w tym najwiekszy problem

a wiesz na czym polega bycie chrzestną ??? Podobno na tym żeby wspierać dziecko w rozwoju duchowym a skoro sami lejecie na kościół to po co dziecko w ta sekte wciągacie?

tuż przed porodem przeprowadziliśmy się do dużego miasta.Wybraliśmy kościół który nawet nie należy do naszej obecnej parfii. Przy załatwianiu formalności ksiądz nawet nie zapytał nas do jakiej parafii należymy i czy w ogóle należymy. Mało tego nawet nie pytał czy mamy ślub kościelny ( akurat tak się składa, że tylko cywilny). Potrzebne było tylko zaświadczenie od chrzestnych potwierdzające ich bierzmowanie. Za chrzest NIC nie wziął ( powiedział, żeby tylko dać na ofiarę podczas mszy). Jeśli ksiądz robi jakiekolwiek problemy to poszukajcie innego.

Czy wiem na czym polega bycie chrzestnym? doskonnale wiem. Chodze do kosciola w miare mozliwosci. wiem, ze to duchowe wspieranie malego do bycia chrzescijanem, zeby go uczyc bycia katolikiem. Ja i moj brat zostalsmy wypisani z parafii bo raz nie bylismy na koledzie bo pracowaismy. Ja jestem na kazde zawolanie bratowej, jk tylko poprosi to jestem u niej i pomagam przy Alanku bo tak ma na imie nasz skarb;)