Burza przeszła...

No widzisz... przedwczesna krytyka jest niewskazana... a pierwsza może i rzeczywiście brzmi jak zarzynanie świń ale jest to odpowiednie do tego o czym opowiada.

Ja np. bardziej czuje piosenki angielskie.. taka już jestem, odbiło mi się na bani jak byłam malutka i cartoon network był w wersji angielskiej :D http://www.youtube.com/watch?v=dOibtqWo6z4

deszcze nas omijają, pogoda cudowna, i znów kwiatki konewka muszę podlewać :D

:(

U mnie około 3 w nocy solidnie nawalało.

u mnie w Krakowie pierdolnęło na 10 sekund takim WIELKIM MOCNYM DESZCZEM i nagle.. cisza. To było moje ulubione 10 sekund tego dnia

blowwww, tak z ciekawości. jaki masz kolor włosów?

To było tak że się błysnęło, od razu był krótki i głośny grzmot... po czym jako że miałem otwarte okno i powietrze wilgotne, to poczułem w nogach lekkie ukłucie i mrowienie, jakby lekkie kopnięcie prądu. Blowww :( Ty też posłuchaj...

ten ostatni niedziel Ja nie wiem jaką mam i jadam kaszankę... wiem że to gówno was obchodzi ale podniosę temat. AHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHA, MISTRZ

ja jadam serek wiejski : - ))) !!!!!!!!!1

Kaszanka ma mnie uczynić wampirem... :O

... krew to życie :O

Życie wieczne jest zaklęte w kaszance. :O

:(

:(