Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość roletka

chce schudnąć i zrobie to :)

Polecane posty

Gość roletka

witam moze ktos jest chetny na wspólne odchudzanie ? ja powiedziałam sobie dosc i biore sie za siebie - własnie wrociłam z urlopu a na urlopie widziałam tyle fajnych lasek ze postanowiłam ze za rok ja tez bede taka , mam duzo jeszcze czasu ale im szybciej osiągne swój cel tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekam i czekam a tu nic :( nikt nie chce sie przyłączyc ? szkoda bo samej to tak troche głupio pisać do siebie , a jednak chciałabym zdawac tu relacje i traktowac temat jako dziennik mojego odchudzania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambusowy poświat
A ile chcesz schudnąć? Ja również postanowiłam w końcu zrobić coś ze sobą... póki co 6kg na minusie, ale jeszcze 18 przede mną. Ale ja obieram sobie bliższy termin "mety", tzn Sylwester:) Poza tym, mam również kilka innych motywacji, które dają mi porządnego powera;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwa różowa
Hey, ja muszę 10 kg :( Na razie schudłam 5 :P Razem odchudzamy się? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to dobre jest?
oj to ja też! :d Już pisałam na innym temacie. Ja mam do zrzucenia bardzo dużo bo jakieś 40 kg. Także nie wiem czy w rok mi się uda, ale każdy kg w dół jest o niebo lepszy niż ten w górę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ze sie odchudzamy razem na poczatek proponuje zebyscie sobie zaczerniły niki i oczywiscie napisały mi jakie sa wasze plany tzn jak zamierzacie osiągnąc swój cel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra to ja zaczne , mam nadzieje ze nie bede jedyna a wiec moj plan działania jest taki -przedewszystkim zmienic nawyki i nie jesc smieci a raczej postawic na zdrowsze potrawy -nie łaczyc weglowodanów z tłuszczami -miedzy posiłkami 3-4 h przerwy -jesc przynajmniej 4 razy dziennie -kolacja najpóżniej 3h przed snem -codziennie cwiczenia na brzuch -przynajmniej 1,5l wody mineralnej dziennie to takie podstawy w miedzy czasie najwyzej bede dopisywac nie musze schudnąć szybko bo zalezy mi na trwałosci bez jojo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambusowy poświat
1000 kcal, ale tak na oko, bo mam już spore rozeznanie przez dietkowanie. Niestety, ale zawsze odpuszczałam dietę po jakimś czasie, gdzie 3 lata temu zrzuciłam 12 kg. Myślę i zresztą czuję, że tym razem jest inaczej, bo chyba wreszcie dojrzałam do odchudzania. Uświadomiłam sobie w końcu, że jeśli chcę mieć normalną syletkę, to takie pyszności jak frytki, chipsy i w ogóle ziemniaki pod każdą postacią muszą zejść z mojego menu. A to dla mnie największy ból. No, ale co kurczę, albo jem i z tego czerpię przyjemności, z tym, że na czas jedzenia, albo ograniczam to i w końcu będę wyglądała jak człowiek. Ciężko jest mi zaakceptować własne ciało przy tylu kg. Jakoś podświadomie czuję się gorsza od innych kobiet przez to, mimo, że na ogół staram się tego nie pokazywać. A ja mam taki problem z jedzeniem, że nigdy sobie niczego nie żałowałam. Jadłam kiedy i ile chciałam. No i klops z sensie dosłownym;) Pamiętajcie Kobietki, w tym przypadku, jeśli nie mamy problemów ze zdrowiem, tj. tarczyca i inne, to chcieć to móc. Pomyślcie... komplementy itd... Chyba lepszy jest komentarz znajomych typu: "Ale schudłaś", niżeli "ooo przytyło Ci się...", no nie;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj pewnie ze tak :) kazda z nas moze byc szczupła wystarczy tylko wytrwale dążyc do wyznaczonego celu ja tez czuje ze tym razem mi sie uda pewnie beda jakies słabosci i wpadki ale postaram sie nie poddac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też planuje zrzucić 10 kg po października:) ale jak mi się uda szybciej to się nie obrażę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozna sie dolaczyc?:) Ja chce schudnac do konca lipca jeszce ze dwa kilo,a potem do konca sierpnia jeszcze z 2. Jem zdrowo, nie zaelzy mi na Bóg wie jakim tempie,15-1kg tygodniowo całkowicie mnie zadowoli. Pracuje w wakacje na silowni wiec mam dostep i cwicze codziennie (silowo co drugi dzien,a aeroby prawie codziennie), jednak od cwiczen juz w ogole nie chudne, musze ucinac jedzenie,zeby waga ruszyla:) Jem jakies 6 razy dziennie, co 3 godziny, zdarza sie cos slodkiego, raczej patrze na jakosc produktow i na kalorycznosc i zawartosc, nie licze kalorii. Odchudzam sie powolutku,teraz waze 71kg; :) I to chyba tyle:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fabelka pewnie ze mozesz z nami :) im nas wiecej tym lepiej :) zawsze bedzie z kim pogadac ;) dziewczyny a bierzecie jakies specyfiki pomagające zgubic kilogramy , ja zastanawiam sie nad aqua slim- dostałam kiedys próbke jedną i nawet mi to smakowało wiec z piciem nie miała bym problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hallo hallo jest tu ktos dzisiaj ja jade zaraz do siostry z małym wiec nie bedzie mnie cały dzien ale napewno wieczorem zajrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze trafiłam na same wytrwałe osoby :( no trudno ja tam nie rezygnuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambusowy poświat
No ja również nie odpuściłam dietki... niestety nie miałam kiedy pisać, bo byłam nad morzem... nie odpuściłam dietki, ale co prawda nie ćwiczyłam, bo nie bardzo miałam możliwości... za to pięknie się opaliłam:) a przed wyjazdem również nie bylo nawet chwili zeby napisac... przygotowania itd... ale dziś wieczorkiem wróciłam, więc jutro dietka + ruch pełną parą;) roletka - jak Ci idzie kochana? Pozdrowionka i przepraszam, że opuściłam topic na tak długi czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×