Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Na ile mozna wierzyc?

Na ile mozna ufac partnerce co do ilosci bylych partnerow?

Polecane posty

byc moze dla 20-latkow swiadomosc ze dziewczyna lub chlopak miala/mial kilku partnerow seksualnych przed nimi jest nie do przyjecia natomiast dla doroslych ludzi chyba to jest normalne ze sie bylo w jakis zwiazkach i ma sie jakas przeszlosc seksualna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6556tygyhghgyu
"kurwic sie"- no sorry, ale cale zycie sie "kurwisz" i zabraniasz innym sie "kurwic" skoro sie "kurwisz" to "kurw sie daj sie kurwic innym", buraku bez kultury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6556tygyhghgyu
i co ma seksualnosc do finansow w zwiazku? bo wg ciebie ma cos. wychodzi na to, ze myslisz tak: place to wymagam :D burak do kwadratu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaliban dobrze gada
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olśniło mnie
Kurczę, Kaliban, ty masz rację. Wszystko co facet może dostać od kobiety (z regły sprowadza się do seksu którym kobiety zachęcają, a potem którym usiłują rządzić facetem, dają "jak będzie grzeczny") można kupić na wolnym rynku taniej. Internet jest bazą wiedzy. Strony w stylu odloty pokazują, że stosunkowo tanio (150-200 za numerek) może mieć taki mężczyzna seks bez zobowiązań, bólów głowy i humorów, w dodatku za każdym razem mieć odmianę, zawsze młodą i zgrabną do tego. 2 razy w tygodniu (to chyba mniej więcej średnia zaawansowanego stażem małżeństwa) czyli powiedzmy 8 razy w miesiacu kosztować go będzie max 1600 zł. Utrzymanie wymagajacej żony jest droższe. Hmmm... daje do myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6556tygyhghgyu
olsnilo mnie wiesz, jak dla kogos malzenstwo to seks, to wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmmm. dlaczego tak przejmujecie się postami Kalibana, skoro uważacie, że nie ma racji i że większość facetów tak nie myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6556tygyhghgyu
no wlasnie chodi o to, ze duz facetow tak (nie) mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale kogo chcesz o tym przekonać? samą siebie? jego? facetów? przecież Kaliban nie rzuca w niedziewice zgniłymi jajkami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy mi się wydaje, czy to już o jakąś obsesję zahacza? Od razu poproście o akt urodzenia, grupę krwi, wyniki badań na obecność chorób genetycznych i wenerycznych...oj ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholerny mężczyzna
Jasne. "Kochanie, nie ważne że miałam tych kilkuset partnerów, przecież kocham tylko ciebie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślisz, że nie zauważyłbyś, że masz do czynienia z panną bardzo lekkiego prowadzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet w przypadku używanego samochodu liczy się przeszłość - przejechane km, stłuczki, naprawy. ale jak widać dla niektórych partner znaczy mniej niż używany samochód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jasne. "Kochanie, nie ważne że miałam tych kilkuset partnerów, przecież kocham tylko ciebie"" taaa :D "oni mnie tylko bzykali, a ty jesteś wyjątkowy i dlatego seks jest tylko raz w miesiącu" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholerny mężczyzna
Czyżby panna lekkiego prowadzenia zawsze miała jakieś oznakowanie? Tatuaż może? Kobiety są przebiegłe. Podejrzewam że większość panien lekkiego prowadzenia w końcu wychodzi za mąż i rzadko który wie czym się ta kochana żona zajmowała. No, chyba że były klient. Jak nie znamy środowiska i znajomych to marne szanse na poznanie przeszłości. Jedyne co możemy zrobić to zaproponowac test na HIV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
=> pytanie za 100pkt Cóz, jesteś tylko etapem przejściowym. Pogódź się z tym. => 6556tygyhghgyu Skoro już rzucasz obelgami: nie szastaj tą logiką tępa ruro, bo jak już komuś jej brakuj to tylko tobie. Związek też, a może i przede wszystkim opiera się na wzajemnych powiązaniach na różnych szczeblach. Chyba, że ty się zatrzymałaś dna etapie wspólnego chodzeni po lizaki. Co zresztą by odpowiadało poziomowi twoich wypowiedzi. Zerwanie tych powiązań mocniej odbija się na mężczyźnie niż kobiecie. Widać to doskonale na przykładzie rozwodów. On traci dziecko (matka nastawia je przeciwko ojcu), a on musi płacić alimenty. Dorzućmy do tego większe koszty emocjonalne za utrzymanie związku (to kobiecie odbija i miotają nią emocje, jak tobą teraz nie przymierzając). I teraz najzabawniejsze: im więcej facetów wcześniej tym większa szansa, że ona: - się puści, - odbije jej, bo zrobiłeś coś co zrobil jej były, - nie ma co liczyć na jakiś rodzaj seksu, bo tak robiła swojemu byłemu i to ją upokarza, - będzie miała focha ot tak, bo coś tam główce się z przeszlości przypomni, Ogólnie związki są przereklamowane. Facet musi się w niego wkładać sporo wysiłku, a nie może nawet oczekiwać, że panna będzie w miarę nie używana. Mężczyzna potrzebuje czego innego niż kobieta (chyba że pedał). I tu właśnie rodzi się klopoty większość bab po prostu ewidentnie mają w dupie męskie potrzeby (oczywiście tylko metaforycznie jeśli mowimy o analu to akurat nie tam) Chujowy interes. Tak więc nie zaklinaj tak tej logiki po w chlewiku pod twoją kopułą raczej nie zamieszka. No i pochwal się tym szczęściarzem co z Tobą jest taki szczęśliwy. No pochwal się. => re-min-ka Cóz, mr right to takie zwierze, które nie dostaje/nie może robić nic z tego co podobało się byłym jego żony :P -piwo, - oral, - anal, - koledzy, - papierosy Bo ona ma uraz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nie chodzi o to, że przeszłość nie jest ważna. Tylko o to, że jeżeli ktoś na jej temat kłamie, ukrywa coś czy tam zmienia...to ilość partnerów nie będzie jedynym co zatai. To po prostu samo wychodzi, że ktoś jest krętaczem i wtedy należy kopnąć w dupę i się nad ilością byłych nie zastanawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"oni mnie tylko bzykali, a ty jesteś wyjątkowy i dlatego seks jest tylko raz w miesiącu" Dobre. Bo przecież, jak tu ktoś napisał. "liczy się miłość". To może być skuteczna taktyka, bo skoro raz w miesiącu, to kto by podejrzewał że kiedyś bylo częściej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie za 100pkt
tak to juz jest, ze im facet starszy, bardziej dojrzaly, wiedzacy czego chce od zycia i swiadomy swojej seksulanosci oraz z im wyzszym poczuciem wlasnej wartosci, tym mniej mu przeszkadza ilosc bylych partnerow kobiety ktora kocha, i raczej cieszy go to, ze jest doswiadczona, zamiast sie zastanawiac co, kiedy i z kim oraz ile razy. Rozterki typu "ilu ona miala przede mna", sa domena chlopcow, szczegolnie tych zakompleksionych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, tak kolejna, która stara się przeforsować karkołomna tezę, że faceci wolą stare rozklapichy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efbvhjrtbgrtjg
nie obaliles toku mojego rozumowania, jedynie potrafisz na mnie szczekac i probowac mnie obrazic niestety, jestes ograniczony, testosteron rzuca ci sie na mozg i nie umiesz myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie za 100pkt
sa faceci, ktorzy wiaza sie z prostytutkami i jakos nie maja problemu. Ja nie proboje przeforsowac zadnej tezy, stwierdzam tylko, ze takie problemy maja ludzie niedojrzali. Ty Kaliban tego nie zrozumiesz jeszcze przez conajmniej kilka lat, a wiec przekonywanie cie do czegokolwiek, na etapie rozwoju, na ktorym sie obecnie znajdujesz, nie ma najmniejszego sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytat z zycia
spałam z nim , ale on nie śpi z byle kim , nic od niego nie złapałam.( panienka typu fast food) Drugi cytat nieco dłuższy: - on dobry jest w łóżku , idź z nim Ja : nie stać go (ironia) - a sztuczną szczękę już nosi? ( chodziło o facia w wieku jej ojca) - no idź z nim J: po co - dla przyjemności J: z takim to tylko chyba za kasę( znowu ironia) -ja za kasę czułabym sie jak dziwka J to lepiej byc mądrą dziwką , niż głupią Moja rozmowa z typową blondi co ją miało pół miasta. A i jeszcze : koment stulecia : każdy z tych co ją mieli ją szanuje , tak jej powiedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
=> pytanie za 100pkt Doslownie powalila mnie twa mądrość i doświadczenie życiowe. JA bym powiedział raczej: przejrzali i wypaleni. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efbvhjrtbgrtjg
cytat z zycia pokazalas/les jak dwulicowi sa faceci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdg
pytanie za 100 pkt => to zwiąż się z dupodajką idioto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
=> dgdg Jakbyś nie zauważył, do posuniętej w latach dupodajki napisałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×