Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agatek83

moja mama przeszukała mi mieszkanie bez mojej wiedzy i zgody

Polecane posty

Gość Agatek83

Witam, Jestem załamana zachowaniem mojej matki. Moja matka przeszukała mi mieszkanie podczas mojej nieobecności:( Wiedziała, że dziś wyjeżdżam na uroczystość u przyjaciół i na pewno nie będzie mnie w domu. Gdy wróciłam do domu, zobaczyłam ze mam umytą szklankę i talerz ze śniadania, które rano włożyłam do zlewu. Zadzwoniłam do matki i przyznała się do była w moim mieszkaniu (ma klucze, takie "awaryjne"). Zaznaczam, że mam 28 lat i rodzinę, nie jestem postrzeloną nastolatką. Czuję się strasznie....uważam, że potraktowała mnie jak gówniarę i okazała mi brak szacunku i zaufania. Nie wiem jak mam się zachowywać teraz w stosunku do niej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie żoneczka
ale zapytałaś czemu była u Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatek83
Tak, zapytalam. I odpowiedziała ze jak była u mnie wczoraj (zaproszona przeze mnie i wizyta była w mojej obecności ) to widziała ze mialam świeże mięso w lodówce i ze uwazała ze gdzieś tam "soki" z tego mięsa nakapały. Była ciekawa czy umyłam lodówke.... akurat umyłam. Ale "nie chodzi o te śliwki, tylko po coś tam wlazł". Widziałam ze przeszukała wiele szafek a nie lodówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspolczuje bo znam ten bol jak mieszkalam u rodzicow zawsze matka przegladala moje rzeczy, nie wiem czego szukala do dzisiaj ale mam swiadomosc ze to bylo chore bo uwazala ze wszyscy wokolo ja oszukuja i jak znajdzie dowod to wtedy bedzie gora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwef
Nie tylko ty masz taki problem .. Mi kiedyś mama nawet przeszukała szufladę z majtkami i skarpetkami ;/;/ Oraz posprzątała za komodą ;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatek83
Tak, mam problem, bo we własnym domu chce mieć azyl, a nie żeby ktoś mi za przeproszeniem pyrał po rzeczach bez mojej wiedzy- po kryjomu. Ja w mojej matki domu- czyli moim rodzinnym domu- nie grzebie po szafkach i nie robie kontroli i nalotów. Moja mama była kiedyś bardzo fajną kobietką. Jak byłam nastolatką, świetnie się dogadywałyśmy, ale ostatnio zauważam coraz więcej oznak kontrolowania mnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba mieć wiedzę
zabierz jej te klucze. nawet jakbyś była postrzeloną nastolatką a mieszkała na swoim to nie ma prawa wejść do Twojego domu bez Twojej wiedzy i zgody :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwef
mi sie troszkę w głowie nie mieści jak można komuś szukać po osobistych rzeczach. Mi by sumienie nie pozwoliło przeglądać rzeczy osobiste rodziców. Niestety ja mam taki sam problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz mamie, że nie życzysz sobie takiego zachowania i że jeśli to się powtórzy, to stracisz do niej zaufanie na tyle, że będziesz chciała jej odebrać te klucze. Ona może po prostu nie może się pogodzić z tym, że nie jesteś już jej małą dziewczynką i nie potrzebujesz jej czujnego oka na każdym kroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja odebrałabym klucze na jakis czas . tak sie nie robi .!!!! Jak wychowała tak ma , a co do grzebania po szafkach ,to niech najpierw tatkowi przeszuka kieszenie , a nie ładuje sie w twoje . Nie mów męzowi ,bo wścieklizny dostanie. zdecydowane cięcie doradzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatek83
No własnie nie będę taka. Nigdy bez niczyjej zgody nie grzebie w nieswoich rzeczach. Dla mnie jest to nie do pomyslenia. A poza tym matka czy nie matka to kazdy ma prawo do prywatności. I nawet gdybym miala syf w domu, to nie jest biznes mojej matki. Mieszkanie to moja własność, nie jestem na jej utrzymaniu, więc nie ma takich praw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatek83
Matka ma już teraz tylko mnie i chyba ta chęć kontroli wynika z tego, że oprócz mnie i mojej rodziny nie ma już nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak bys miała wielkiego czarnego penisa z lateksu ,i to w szafce męża. ? i wchodziśz ,a tam matka leży ...................................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatek83
heheh....mam kajdanki...nie wiem czy widziała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra ,dżokę. ale ciecie doradzam natychmiast , znam to z autopsjii , tylko ona nie ma kluczy do domu (chyba bym na łeb dostała).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatek83
tych kluczy nie da się dorobić bez podania specjalnego numeru i w tylko jednym autoryzowanym przedstawicielstwie firmy w moim miescie, także tu nie będzie problemu. Myslalam o tym zeby przestac sie do niej odzywać na jakis czas, ale nie wiem czy to dobry pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się przestaniesz do niej odzywać, to dasz jej kolejny powód do niezapowiedzianych kontroli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatek83
to co zrobić oprócz odebrania kluczy? chcę, żeby się zastanowiła nad swoim zachowaniem, bo jak zauważyłam...ona nic nie widzi złego w swoim postępowaniu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz jej to wszystko, co tu napisałaś. Powiedz, że nie okazując Ci zaufania sprawia, że Ty też je tracisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×