ballbusting

W u.b. tygodniu koleżanka pokazała mi kilka filmików z ballbustingiem. Na początku mnie to przerażało, potem trochę śmieszyło. Dziewczyny były zwykle na obcasach. Stąd moje pytanie do facetów: co Wy w tym widzicie, jak laska kopie Was w krocze?

Faceci ulegli to uwielbiaja(oczywiscie jak kopie z umiarem, nie bardzo mocno), wtedy taaki facet czuje sie bezbronny i podnieca go ta dominacja kobiety

asasa: a robiłaś tak któremuś?

Ja jestem facetem... uleglym facetem

mialo byc - jak kopia (a nie kopie, literowka)

aha. Wiesz, ja ogólnie jestem tolerancyjna, wiem, że niektórych kręci całowanie czy lizanie stóp kobiecie, sama tego doświadczyłam, ale tego kopania w krocze...nie bardzo trawię.

Wg mnie na filmach jest to przesadzone i w pewnym stopniu udawane. Ale lekkie klepnięcia w "jaja" w trakcie gry wstępnej czy stosunku, w istocie są podniecające

wg mnie też na tych filmikach coś jest przesadzone. Jakby laska tak go kopała w szpilach, to zrobiłaby mu chyba marmoladę z jąder.

Dokladnie, na filmach jest przesadzone, mowimy tutaj o delilkatnych kopniecniach, mocne odpadaja nie tylko z pwoodu bolu ale takze ewentualnych konsekwecji jakie to moze neisc dla faceta...

ok. Jesteś uleglły, więc podniecałoby Cię to, gdybym Cię tak kopała w butach?

A czy kobiecie, takiej której nigdy tego nie robiła-takiej jak Ty, może to sprawiać przyjemność?

asasasa; to ostatnie, to rozumiem. W końcu to tylko takie droczenie, zabawa. Ale kopanie w jaja jest chyba bardzo bolesne, nawet jeżeli robi się to z jakimś wyczuciem?

Berry: nigdy tego nie robiłam, więc nie wiem, czy sprawiałoby mi to przyjemność. Jak mój facet liże mi stopy, to przypuszczam, że jemu sprawia to większą przyjemność, niż mi.

Karolination, dlatego wydaje mi się, że kobieta też powinna mieć odpowiedni charakter do takich "zabaw", żeby nie bała się,że skrzywdzi w ten sposób faceta.

Wlasnie dlatego pisze o kopaniu w krocze ale takkm delikatnym, tu chodzi o sam fakt kopania.... moze byc bardzo lekki ale to dziala na psychike, na wybraznie itd.

Berry: charakter to może ja mam i dominujący ( w końcu lizanie stóp też jest jakąś formą uległości), ale nie znaczy to, że chciałabym kogoś krzywdzić.

Z resztą nie wiem czy ballbasting, może być dla faceta przyjemny. Na filmach przedstawiane jest to chyba jako rodzaj kary...

Owszem, na filmach to jest rodzaj kary, ale tak jak pisze, delikatnie "kopanie" jest przyjemne...

asasa: a kopała Cię tak dziewczyna w realu?

Jeśli masz dominujący charakter, a Twój facet lubi być uległy, to myślę, że lepiej spróbować innych, mniej drastycznych zabaw, ale równie przyjemnych. Ballbasting to już raczej chardcore. Na początku spróbuj droczenia się - jest niegroźne ale przyjemne

często się z nim droczę. Nie wiążę go wprawdzie ani nie knebluję, ale droczę, owszem.

nie kopala, nie ma takich odwaznych kobiet hehe

No właśnie, a w trakcie droczenia się jako "karę" za jego nadgorliwość możesz zamiast kopania używać lekkich klapsów w jądra - w ten sposób na pewno krzywdy mu nie zrobisz

A jak wspominałem wcześniej, takie "klapsy" mogą być przyjemne

lubię się bawić jego jądrami, ale raczej pieścić je (ręką, ustami), klapsów mu nie daję.

Ale pieszczene jader to nie jest droczenie koniecznie. Nie kazde pieszczoty to jest droczenie

Proponuję spróbować - oczywiście z wyczuciem - powinno się spodobać. Choć wszystko oczywiście zależy od indywidualnych upodobań ;)

droczę się raczej rozmową. Czasem jako grę wstępną rozkazuję mi różne rzeczy, które ma wykonać, bawię się jego sutkami itp.

No wlasnie droczysz sie rozmowe, znacznie przyjemniejsze jest droczenie sie cialem faceta, np on lezy Ty zajmujesz sie jego penisem, robisz mu dobrze, gdy on prawie dochodzi Ty przestajesz... potem gdy ochlonie znowu tak samo robisz... facet wowczas szaleje i prosi Cie bys w koncu mu ... ulzyla , super sprawa

Czyli stosujesz łagodne formy dominacji, a poszukujesz jakichś mocniejszych form?