Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niewielka

dwa światy

Polecane posty

Żyje w dwóch światach jak sobie z tym poradzić? 1. " dom rodzinny" - wszyscy skłóceni z powodu ojca alkoholika, wyrok za znęcanie się psychiczne i fizyczne itpe... nie meiszkam z nim, kontakt na dzień dzisiejszy jest nawet ok, z mama kontakt jest super. Mój brat z ojcem i jego rodzina nie rozmawia wcale. 2. Ja i mój wspaniały narzeczony, nasze mieszkanie w domu jego rodziców, praca, skończony licencjat full wypas i szczęście Za niecały miesiąc te dwa światy połączą się na dwa dni... dwa dni naszego wesela... i później inne życie.... wiem że razem jest nam dobrze, potrafimy się dogadać.... Tylko jak przeżyć ten miesiąc?? Ślub i wesele ... nie potrafię się już doczekać, to będzie wspaniałe, bardzo tego chcę... a z drugiej strony cholernie się boję... boję się czy nie będzi jakieś awantury... czy wszystko wyjdzie ok. Pamiętam wiele takich dni kiedy cała w skowronkach wracałam do domu szczęśliwa, dziękując Bogu za to że zesłał mi takiego człowieka.... a w domu zastawałam pijanego , urządzającego awantury ojca... w momencie odechciewało mi się żyć... Nie mogę się jak na razie cieszyć pełnią szczęścia. Chciałabym już być po weselu, na naszej wspaniałej podróży poślubnej. Jaki jest sposób aby przetrwać te kilka tygodni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest sposob ,wez sie w garsc.lepiej przezyc te kilka tygodni i miec spokoj ,niz nastepne 20 lat ,a to Cie nie czeka tak z tego wychodzi,wiec podejdz do tego prosto i na luzie "odwalic swoje"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość falka 6974123
taka okazja, pewnie tatuś da w palnik, tak czy inaczej, zagryź zęby, niedługo będziesz wolna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tatuś" od jakiegos czas nie pije.... nie jest takim typowym alkoholkiem tylko alkoholikiem z klasa, inzynierem pracujacym... szkoda gadac niby wiem ze przy 150 osobach on nie odwazy sie zrobic anatury.... ale tak naprawde nie wiem co w nim siedzi.... chcialabym wlasnie podejsc do tego tak na luzie, bedzie co ma byc odwalic sowje pozniej spakowac sie i wyleciez w podroz.... musze nad tym popracowac, tylko jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAX 22
A po co tzw. "ojca!!" zapraszałaś na ślub i wesele? I na co liczysz , że nie spije się i nie naświni, masz to jak w banku, alkoholik sam zapracował sobie na szczęśliwe swoje życie, on z nikim i z niczym się nie liczy, wszystko mu wolno i co mu zrobicie? Na Twoim miejscu wiesz co bym zrobiła? Dzień przed weselem dałabym mu pić alkochol i niech ktoś dopilnuje żeby przez kilka dni nie trzeżwiał a gościom weselnym jak będą się pytali o ojca to mówcie że zachorował na wątrobę i nic nie skłamiecie bo alkoholicy mają swoją zawodową chorobę - marskość wątroby. Szkoda Twoich nerwów i stresów nie Ty wybrałaś sobie takiego ojca , więc poproś mamę o pomoc bo to ona zafundowała Wam takiego Tatuśka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co by tu zrobić????????
ustawiasz kogoś z rodziny po pilnowania starego żeby siary nie zrobił i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie jakbym byla pewna ze sie spije to bym go w ogole nie zaparszala.... ale wiem ze nie jest z nim az tak... to jest taki typ ktory niszczy czlowieka powoli, w domowym zaciszu ... wszyscy do okola go szanuja, [przeciez jest wspanialym fachowcem.... wiem ze musze przezyc z nim te dwa dni .... a pozniej wszystko bedzie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz tak myslalam wlasnie ze poprosze jego najstarszego brata... zeby na niego zerknal czasem. ja tez otwarcie mu powiem ze jedyne co moze dla mnie zrobic to nie dotknac kieliszka z alkoholem . mysle ze sie uda bo od jakiegos czasu faltycznie nie pije... czeka na rozprawe wiec ma narobione w gaciach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieckoxxiw
a czym się spije?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to dopiero w 2ch swiatach zyje.. twoje problemy przy moich to dla mnie pestka... porozmawiaj z Twoim tata, pozatym nie sadze zeby sie zapil na amen czy robil awantury w najwazniejszym dniu Twojego zycia bedzie zabawa to moze i zapomni o piciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×