Mój facet uważa,że zdrada po pijaku się nie liczy.

morelowa nie bez przyczyny powołałem się na Marsa i Wenus. Patrzenie na partnera tylko i wyłącznie jako na istotę ludzka wydaje mi się zbyt idealistyczne. Ciężko zrozumieć mężczyźnie kobietę jeżeli nie wie lub nie chce wiedzieć jakie istnieją między nimi różnice. Fizyczność jest wyeksponowana, ale psyche nie da się zobaczyć. Dlatego wcześnie j pisałem o testosteronie i harlequinach. Moim zdaniem nie wystarczy tylko chęć zrozumienia. Tu jest niestety potrzebna " ciężka Praca" i wiele lat doświadczeń, czyli jak mówiły nasze babcie - docierania się.

Oj coś mi się wydaje, ze wszyscy poszli dogłębniej poznawać swoich partnerów. Wobec tego: Dobranoc wszystkim.

Powracam na pole bitwy słownej! a ja właśnie, bardzo chciałabym żeby moj facet mnie rozumiał i brał pod uwage zupełnie inne uwarunkowana kształtowania się charakteru. Jestesmy z innych środowisk i mamy troche inne pojęcie co do pewnych spraw. Ja tez mam bardzo czesto ze zrozumieniem jego pojmowana rzeczywistosci na co przykladem moze byc ten temat :) Zapewne minie sporo czasu zanim jak mówisz "dotrzemy" do siebie tak na 100% chociaz nawet nie wiem czy tak sie da ;)

bardzo to jest ciekawe co mówi twój facet, ale każdy kontakt fizyczny nie zależnie czy jest on po pijaku czy w pełni swiadomy jest zdrada i jeśli twój facet myśli inaczej musisz się zastanowić nad tym , bo to jest niepokojące zjawisko, w internecie jest taki poradnik " Jego zdrada" wydawnictwa ale historie gdzie można się dowiedzieć, dlaczego mężczyźni zdradzają i z kim , można też się wesprzeć na duchu , że wiele kobiet przez to przechodziło