Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dobre pytanie 88

ILE RAZY TO JA MOGĘ PIERWSZA PISAĆ I DZWONIĆ :/

Polecane posty

"dlaczego to on nie napisze nie zadzwoni?" to bardzo proste - nie czuje potrzeby (bo jakieś gierki z jego strony pewnie byś wyczuła, więc chyba można wykluczyć)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 234234324
.. ja jako facet powiem że nieraz sam specjalnie przetrzymuje swoją..bo niby dlaczego to ja zawsze mam pierwszy pisać ...czasem też ją przetrzymuje za "karę" jak narozrabiała ( rekord to tydzień..miałem powód...)...a znamy się 5 miechów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mst
to przestan do niego pisac to sie okaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wskazuje, bo nie musi się wysilać. Baba sama zadzwoni, sama się umówi, zaproponuj kiedy, on skoryguje datę, jeśli mu nie pasuje, a potem ona przyjdzie. I tyle, po co się starać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 234234324
choć zazwyczaj jak nie dzwonie to po prostu mi się nie chce ,albo robię cokolwiek innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre pytanie 88
juz raz to zrobilam ale bylo to po klotni nie odzywalam sie 3-4 dni i wtedy on napisal wtedy myslalam ze pomylil numery...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 234234324
no to skoro po kłótni napisał to znaczy że mu jednak zależy proste nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mst
nie moze tak byc ze ty tylko wychodzisz z inicjatywa on tez ma sie starac, nie mozesz ciagle sama podawac sie na tacy :(( taki z niego towar ze trzeba wariowac jak sie nie odzywa 2 dni?? syn prezydenta czy kto?;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre pytanie 88
niby proste ale teraz ja czuje sie zle, bo moim zdaniem narzucam mu sie, bo pisze do niego codziennie pierwsza ale nie wiem czy on tez to odbiera jako narzucanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 234234324
skoro jesteście juz razem to pewnie nie odbiera jako narzucanie się ,ale wie dzięki temu że Tobie zależy na tej znajomości ,a nie tylko jemu to raz ,a dwa to jak często się do niego odzywasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre pytanie 88
"syn prezydenta czy kto? ;] " niekoniecznie ale strasznie sie zauroczylam . gdy poznalam sie z moim 1 chlopakiem to on zawsze do mnie pierwszy pisal pozniej to ja tez zaczelam sie starac...z tym na poczatku tak bylo a teraz...no wlasnie teraz to nie wiem o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 234234324
..no dobra ,ale co do końca życia ma pierwszy pisać ,a jak nie to ty się nie odezwiesz? ...a jak masz wątpliwości to sama nie dzwoń i tyle ..nic na siłę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre pytanie 88
nie jestesmy jeszcze razem przynajmniej ja to tak odbieram. odzywam sie raz dziennie i wymienimy kilka smsow lub zadzwonie i chwilw gadamy. ewentualnie nie odzywam sie dzien lub max 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre pytanie 88
234234324 no ok ale on tez moglby cos w tym kierunku zrobic bo mi juz naprawde glupio tak dzien w dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre pytanie 88
234234324 no ok ale on tez moglby cos w tym kierunku zrobic bo mi juz naprawde glupio tak dzien w dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba rozmawiać...
Droga Autorko, Jestem kobietą i dokladnie rozumiem Twoje rozterki, choć mam takowe już za sobą...z wiekiem człowiek inaczej patrzy na pewne sprawy. Kiedyś(dawno temu:)) miałam podobny problem, też okazywałam większe zainteresowanie facetowi niż to, które On mnie darzył. Powiem tak, nie trzymaj się uporczywie myśli o Nim, nic Ci to nie da a tylko będziesz miała zszargane nerwy.Jesteś młoda i takie zauroczenie powoduje, że nie patrzysz na całą sytuację obiektywnie. Widać, ze jesteś bardziej zaangażowana w tą znajomość niż On. Ale nic straconego:)! Jeżeli czujesz się zle, z tym, że to Ty do Niego piszesz i dzwonisz pierwsza, to przestań to robić. Powinnaś wyluzować i przestać tak przeżywać, że On się nie odzywa. Zajmij się sobą-to najlepsza rada i skuteczna. Jeżeli Ci zależy na poważnym związku, w którym chcesz czuć się kochana, to musisz się przekonać, czy Jemu zależy czy nie. Jeżeli zacznie się starać, to super, jeżeli straci zainteresowanie, to nie było warto kontynuować znajomości. Nie możesz być w zwiazku jedyną osobą, która o ten związek dba. I nie pokazuj Mu, że aż tak Ci zależy, bo to może przynieść odwrotny skutek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba rozmawiać...
Przepraszam, ale chyba nie zrozumiałam: jesteście razem czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre pytanie 88
ogolnie to PRAWIE wszystko wskazywaloby ze dazymy do tego aby byc razem. jak na razie spotykamy sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba rozmawiać...
W takim razie to ja bym się wstrzymała z pisaniem i dzwonieniem. To początek znajomości i to facet powinien się za Tobą uganiać. Jeżeli jest naprawdę zainteresowany znajomością z Tobą, to znajdzie czas na zadzwonienie czy spotkanie. Myślę, ze nie powinnaś przeprowadzać tej rozmowy na temat kto pierwszy się ma odzywać.On może pomyśleć, że chcesz przyspieszyć pewne sprawy a faceci nie lubią jak wywiera się na nich nacisk. Może On sam do końca nie wie, czy chce z Tobą być.Właśnie dlatego ludzie się spotykają i randkują, żeby się poznać i zobaczyć czy z tej mąki będzie chleb. Ja na Twoim miejscu podeszłabym do tego na luzie, bo jak zaczniesz się za bardzo spinać, to on to wyczuje i może to wykorzystać. Obserwuj i wyciągaj wnioski z Jego zachowania, żebyś mogła ocenić czy taki facet Ci pasuje czy nie. To Ty masz być zadowolona z jakości Waszych spotkań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba rozmawiać...
I najlepiej by było gdybyś nie dała po sobie poznać, ze jesteś już w to zaangażowana.Lepiej być nieco powściągliwym na początku. Baw się dobrze, dużo uśmiechaj i korzystaj z chwil jakie razem spędzacie i nie trać entuzjazmu:).Póki On się w jakiś sposób nie określi, to mniej "czerwoną lampkę" w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre pytanie 88
chyba dostosuje sie do waszych rad i przestane pierwsza pisac i dzwonic. obym wytrzymala w ty postanowieniu ;) wiem, ze nie bedzie latwo bo juz sie od niego uzaleznilam :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ten chłopak należy do cichych ludzi? zajmuje sie czyms na codzień czy sie po prostu nudzi? a ty masz jakies zajecie? może jest tak że mysli zejestes zajeta i nie chce ci przeszkadzac, moze nie chce sie narzucac.. powodow moze byc wiele najlepeij mu powiedz ze fajnie byloby gdyby tez sie pierwszy odezwal choiaz czasami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba rozmawiać...
Trzeba zrozumieć pewną rzecz: gdyby facet chciał, to by się odezwał, napisał, zadzwonił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre pytanie 88
on wie, ze ja mam full czasu. on pracuje ale weekendy ma wolne. przestane sie odzywac ale gdy np.on napisze dlaczego sie nie odzywalam to co mam odpowiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtedy powiedz
"a jakoś tak wyszło" i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre pytanie 88
he dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre pytanie 88
chyba mieliscie racje. on sie nie odezwal choc obiecal mi cos i nie dotrzymal obietnicy. teraz to zrozumialam, strasznie mi przykro :( pomimo to mam olbrzymia chec zeby napisac ale tego nie zrobie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddfff
nie zalezy mu na tobie, ot co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba rozmawiać...
Nie pisz.Wiem, że Cię korci, ale daj sobie spokój.Masz dużo wolnego czasu i myślisz, nakręcasz się.Zrób coś dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×