Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czynnik koci

Afazja-czy ktos z niej wyszedl?

Polecane posty

Gość gość
Rominkaaa, Twój link niestety nie działa, czy moge prosić o kontakt priv? prosze o jakies info na maila, to bardzo ważne. jestem z Krakowa i jesteśmy wraz z żoną w trakcie terapii... Afazja mieszana: zin10@wp.pl Z góry dziekuję i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lizawieta
Dnia 19.07.2011 o 11:35, czynnik koci napisał:

Logopeda przychodzi do niego raz w tygodniu,a to chyba mało:O Osoba ta ma 18 lat i przez najbliższe 2 lata bedzie uziemiony w łózku z powodu tego wypadku. W wyniku krwawienia do pnia mózgu ma przykurcz prawej nogi i reki co uniemozliwia mu jakieklowiek chodzenie. Co do mowy, to potrafi powiedzic kilka słów na dzień,ale bardzo cichutko i jest to dla niego ogromny wysiłek.

To dysartria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna Kupryjaniuk

Drodzy Państwo, 

Afazja jest zaburzeniem mowy związanym z lezją (=uszkodzeniem) ośrodków neuroanatomicznych (ośrodek Broki - płat czołowy i/ lub ośrodek Wernickego - płat skroniowy). Zaburzenie to charakteryzuje się: spowolnieniem mowy, trudnością z rozumieniem mowy, trudnością z przedstawianiem poprawnego zdania (przykładowo: myleniem słów), trudnością w przypominaniu sobie słów. U jednej Osoby nie występują wszystkie wskazane objawy, z tego względu wyróżnia się różnego rodzaju afazję: czuciową, ruchową, globalną, amnestyczną. Ponadto mogą towarzyszyć trudności w zakresie działań arytmetycznych (akalkulia), czytaniem, pisaniem (dysgrafia). 

Neuropsycholog to osoba zajmująca się między innymi takimi dysfunkcjami. Przy prawidłowo podjętej terapii (rehablitacja neuropsychologiczna), dobranej w jak najszybszym czasie (czas jest bardzo ważny w powstawaniu szlaków neuronalnych) istnieje możliwość wyleczenia bądź kompensacji (czyli radzenia sobie w innym sposób niż sposób dotychczasowy). 

Pozdrawiam serdecznie 

Anna Kinga Kupryjaniuk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama12
Dnia 19.07.2011 o 11:30, Gość o tak o napisał:

znam osobę, która wyszła z afazji - można tak powiedzieć... była a właściwie nadal jest nauczycielem akademickim. Miała udar niedokrwienny mózgu, potrafiła czytać i pisać. To było 4 lata temu. Teraz już można powiedzieć, że jest ok, jak musi dużo mówić to z czasem coraz bardziej się zacina, brakuje jej słów i jak dla mnie jak coś zaczyna tłumaczyć to od dupy strony a później się dziwi, że nikt nie wie o co chodzi...

Ale to co innego, niż np. afazja rozwojowa u dziecka. Objawy podobne. ale dziecko z afazją podobno uczy się języka ojczystego, jak obcego - już któryś raz to wyczytałam 😕 NA razie nie napotkałam jeszcze na wypowiedź rodzica dziecka już solidnie pdrośniętego (kilkanaście lat), które leczyło się na afazję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×