Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KASKAJ 27

SPADEK PODZIAŁ własności

Polecane posty

Gość KASKAJ 27

Witam Wszyskich. Mam taki problem bo 5 lat temu zmarli moi rodzice po których ja i moje rodzeństwo otrzymaliśmy spadek. Zostały pieniądze rodziców i gospodarstwo rolne. Spadek przyjeliśmy w częściach ułamkowych (kazdy 1/5). Pieniędzmi się ładnie podzieliliśmy, ziemię podzieliliśmy na działki i sprzedaliśmy wspólnie. Została nam działka z zabudowaniami, dom mieszkalny w strasznym stanie i pomieszczenie gospodarcze. Moje starsze rodzeństwo za życia rodziców dostało od nich pieniądze na domy, działki itd mieli wsparcie. Ja i mój brat nic od nich nie dostaliśmy bo byliśmy za młodzi, więc rodzeństwo ustaliło że ja i brat dosteniemy reszte gospodarstwa. Ja mieszkałam z mężem w starym domu a brat urządził dom w pomieszczeniach gospodarczych. Jak już wspominałam z dzialek mieliśmy pieniądze, które ja pakowałam w remontowanie domu po to by nadawał się do użytku. Z czasem sytułacja się skomplikowała. Jesen z braci zaczoł pić rozwiódł się i wprowadził do mnie (nie mogłam protestować) Musiałam pijaka utrzymywać sprowadzał panienki i kolegów i zaczeły się awantury. brat wykrzykiwał że nigdy mi się nie odpisze i nie wyprowadzi. Ja nerwowo nie wytrzymywałam i wyprowadziłam się bo nie chciałam by moja córka wychowywała się w takich warunkach. Teraz postanowiłam z nim powalczyć o ten dom lub o spłatę. MYŚLICIE ŻE COŚ MI SIĘ UDA? pROSZE O PORADY CO MAM ROBIĆ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tej sytuacji ,jest jedno wyjscie splacic brata i isc z nim na ugode,poniewaz odpisac sie niechce ,a kase pewnie przyjmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sądowo był dzielony
spadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASKAJ 27
Dodam że brat nazwe go X pracuje od niedawna za granicą legalnie bo do niedawna był bezrobotny żył z pieniędzy z działek lub sprzedawał sprzęt po moim ojcu (koparki, spych, fadromy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASKAJ 27
Nie Spadek nie był dzielony każdy ma 1/5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to wystąp do sądu
o podział spadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASKAJ 27
Nie było jeszcze zniesienia współwłasności. Ja nie chce tam wracać bo buduje teraz własny dom na działce męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASKAJ 27
Jestem ciekawa czy coś zdziałam? Chciałabym żeby to on mnie spłacił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobną sprawę
podział sądowy jest ale zawsze jak spytam się o kase to słysze że nie ma pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASKAJ 27
Gdybym ja 5lat temu wiedziała że można im policzyć zachówek itd to nigdy bym sie nie zgodziła na współwłasność ułamkową. sąd sprawiedliwiej by podzielił ale nie wiedziałam że mój braciszek będzie taki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co powiecie o ciotce
kurcze masakra, niby taka dobra rodzinka a widzisz jak wyszłaś na ugodach. Chyba nie zostaje Ci nic innego jak wystąpić do sądu o podział tego majątku co został bo pasożyt będzie tam sobie mieszkał w najlepsze a Ty guzik z tego zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co powiecie o ciotce
a no i wydaje m się, że Ci się uda, dlaczego miałoby się nie udać? w końcu Ty też masz prawa spadkowe do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASKAJ 27
Ciekawe jakie koszty poniosę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASKAJ 27
No prawo mam szkoda tylko że jestem taka głupia i remontowałam ten dom, Nie wszystko mogę udowodnić bo nie na wszystko mam rachunki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co powiecie o ciotce
a jakieś zdjęcia sprzed Twojego wprowadzenia się i po? to dla sądu też może być jakiś dowód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASKAJ 27
Zdjęcia mam nawet kilka chyba z samego remontu tylko musze poszukać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co powiecie o ciotce
no to szukaj, to może być całkiem niezły dowód:) a na pewno nie zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogumiła
Trudna sprawa ale próbuj powalczyć.Tak to się właśnie wychodzi z rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogumiła
A dlaczego nie mogłaś protestować gdy brat do Ciebie się wprowadził ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASKAJ 27
Nie mogłam protestować, bo z rodzinnego domu nigdy sie nie wymeldował. A po 2 był w częśi właścicielem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomiaru w biuście
podział spadku trzeba było zrobić sądownie. Bo tak na gębę to widać jakie są skutki. Złóż do sądu wniosek o podział spadku i załatwcie to jak trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASKAJ 24
Dzwoniłam do radcy prawnego założymy sprawe o zniesienie wspólwłasności. Koszty jak dla mnie są duże ale chyba nie strace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×