Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nataliaaaz

dziewczyny zakochałam się w przyjacielu. pomóżcie mi go zdobyc!!

Polecane posty

Gość nataliaaaz

skrócę wam troche naszą historię. A więc 4 lata temu na wakacje przeprowadziłam się z rodzicami na wieś. Początkowo siedziałam w domu, nie wychodziłam bo nie znałam nikogo. Po jakims czasie zaczęłam wychodzić i poznawać nowych ludzi. I w ten sposób poznałam Rafała. Wysoki, trochę zwariowany ale ułożony śliczny blondyn o duzych niebieskich oczach. Widywalismy się dosyć często, swietnie się rozumielismy. Zaprosiłam go jako osobę towarzyszącą na wesele. Zgodził się odrazu mimo że miał dziewczynę. Nasza znajomość przerodziła się w szczerą przyjażń. Rozmawialiśmy o wszystkim. Wydaje mi sie że się znamy od zawsze. Z żadna osobą nigdy nie miałam tak swietnego kontaktu. Od jakiegoś ponad roku nasza przyjaźń rozwinęła sie jeszcze bardziej. Odwiedzamy się często. On mi zawsze mówi jeśli ma jakis problem , ja jemu tak samo. nie mamy przed sobą żadnych tajemnic. Każde z nas miało po kilka mniej i bardziej udanych związków. Ja już od pół roku jestem sama. On też niedawno rozstał sie z dziewczyną z którą by prawie 2 lata. Wydaje mi sie że w tym troche mojej winy. Jego była pisała do mnie żebym sie od niego odczepiła itd. Przeprosiłam go, czułam sie winna za to. On powiedział że to nie moja wina. od jakiegos czasu ptrzestali sie dogadywać i ze to musiało się tak skończyc. Wtedy poczułam swoja szanse, że mozemy być w końcu razem. Kiedy kilka dni po zerwaniu był u mnie siedzielismy bardzo blisko siebie, pocałowałam go w policzek on odwdzieczył się tym samym. Postanowiłam zrobić krok dalej. Pocałowałam go. Całowalismy sie poże 20 sekund, były to najpiekniejsze sekundy w moim życiu:) Jednak Rafał przerwał pocałunek, powiedział: sory nie mogę i wyszedł. Przepłakałam calą noc, że straciłam najlepszego przyjaciela i swoją szanę zeby wreszcie być razem. Nastepnego dnia rano zadzwonił i powiedział że przeprasza za wczoraj, że dopiero rozstał sie z dziewczyna i potrzebuje czasu. Powiedział jeszcze że tylko dzięki mnie potrafi chociaz na chwile zapomnieć o niej i że ma nadzieję że jego zachowanie nie wpłynie na nasze relację i że jestem dla niego bardzo ważna. Nie wiem własnie czy on też by chciał czegos wiecej, czy nadal ,,tylko" przyjażni... Najgorsze jest jeszcze to że od kiedy jest sam, znowu zacząło się krecic koło niego kilka dziewczyn:( Nie wiem już co o tym myśleć, kocham go i chcę być z nim, ale nie wiem co zrobbić żeby to zrozumiał. Proszę dziewczyny, pomóżcie!! On jest dla nie najważniejszy. Myslę że bylibyśmy świetną parą. POMOCY!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xfrancuz1
prawda jest taka.musisz byc blisko i zrozumiec ze on potrzebuje czasu.wszystko jest swieze.musi poprostu ochlonac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskierka nadzieji
kolejny dowod na to ze z przyjazni zazwyczaj rodzi sie uczucie ... tylko w twoim przypadku zobaczymy czy on czuje to samo co ty.. musisz mu dac troche czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliaaaz
właśnie chodzi o to że nie chę juz czekać. nie mogę się doczekać... tak w ogole to wszyscy mówią że wyglądamy jak para. Wszystko sie układa nawet jak bysmy byli dobrą parą, brakuje tylko bliższego kontaktu, znaczy czasami się poprzytulamy, zawsze buziak na przywitanie i pożegnanie, ale to jeszcze nie to czego bym chciała:( jestesmy "tylko" para bardzo dobrych przyjaciół. W przyszłym miesiacu jedziemy razem nad morze i jeszcze z kilkoma znajomymi. Mam nadzieję że do tego czasu cos sie rozwinie. Boje się że jakaś inna mi go zabierze z przed nosa:( Bo kręci sie w okolo niego sporo dziewczyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilawe
może po prostu kocha swoją byłą i jak narazie nie wyobraża sobie, że mógłby być z inna. A to że cię całował, mimo że przerwał pocałunek i wyszedł to może być z jedej strony sympatia do twojej osoby, a z drugiej może po prostu szukał pocieszenia w tobie. A że krecą się wokół niego inne to normalne. Facet jak to facet zwłaszcza jak wolny flirtuje z innymi dziewczynami, bawi się nimi, sprawia mu to radość, nas przy tym raniąc:( robią nam nadzieje a później albo chcą zaciagnąć do łóżka albo zachowują się jakby nas nie znali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliaaaz
On właśnie nie jest taki jak kamila piszesz. nie flirtuje z każdą po kolei. z tym zaciąganiem do łóżka to też nie tak:) kiedyś moja znajoma na imprezie chciała żeby wyszedł z nią na dwór, wiadomo po co, jednak on tego nie zrobił:) i słyszłam już o kilku takich przypadkach. Po prostu wokół niego jest kręci się wiele dziewczyn, bo jest strasznie przystojny i przy tym bardzo miły. Ale nie jest taki że z każdą i o innej porze. Myślę że on mógłby się zbliżyć tylko do dziewczyny która naprawde kocha i na której mu zalezy. Znam go bardzo dobrze i wiem że jest inny. Taki jedyny na całe życie:**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xbowawx
może spróbuj z nim porozmawiać o tym. Albo poczekaj do tego wyjazdu. Jak troche wypijecie to myślę że pod wpływem alkoholu bedzie łatwiej sie wam zbliżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×