Godny polecenia onkolog - bardzo prosze o pomoc!!!

Witajcie. Moja Babcia choruje na raka, choroba zajete jest jelito grube, czesc zoladka, watroba oraz mala czesc otrzewnej. Lekarze odmówili leczenia choroby, rozłożyli ręce i stwierdzili, że teraz pozostaje już tylko opieka paliatywna. Nie mogę się z tym pogodzić. Przecież bez jelita grubego, czesci zołądka można żyć, wątrobę można operować innowacyjną metodą termoablacji. Nie wiem, jak sprawa ma się z leczeniem otrzewnej, ale z tego co wyczytałam, w takich przypadkach również stosuje się chemioterapię. Babcia ma 75 lat, jest silną kobietą i ma chęć do życia, psychicznie jest w stanie znieść wiele. Jednak lekarze którzy ją leczą już się poddali, nie próbują nawet nic więcej zrobić. Szpital, w którym leży Babcia to zwykły ośrodek w niewielkim mieście, brak tam specjalistów z prawdziwego zdarzenia. Nie potrafię się pogodzić z tym, że tak łatwo spisali ją na straty. Proszę, podajcie mi namiary na jakichś dobrych onkologów, ludzi dla których liczy się przede wszystkim Pacjent a nie tylko mamona!!! Chcę, żeby lekarze zaczęli leczyć Babcię (podjęli przynajmniej jakieś próby), bo jak na razie totalnie olali całą sprawę!!!

prosze o pomoc

Co prawda nie jestem onkologiem ale wiem o nowotworach od niejednego tylko konowała ale także z tych z grupy onkologów. Najpierw radzę przeczytać i zrozumieć to: http://www.faceci.com.pl/r_rak_metody_konwencjonalne.html . W 2 kolejności o ile stwierdzę że to czym tą babcię szprycują to zrezygnować z tego-zwłaszcza że pisali w artykule że wiele tych tzw. lekarst jest groźnymi truciznami.Po 3 zacząć stosować arcyzdrową dietę w stylu gersona i zacząć stosować tak jak zaleca lewatywy z kawyu.ztym ze ze względu na to ze to problem z flakami to trzeba tą lewatywę stosować ostrożnie:O.Jak sie zdecydujesz to mogę polecic ijeszcze inne metody.Tylko nie pisz że nie działa bo konowały tak gadają:P.Ja im nie wierze bo 1 wygnał mnie z gabinetu.

podaj maila wyślę Ci nazwisko i namairy bardzo dobrego lekarza tej specjalizacji

A jak to już późne stadium to niestety ale nie obędzie się bez radykalnych ,męczących i chyba dosyć drogich działań:O.Paradoksalnie nie chodzi o prochy i piguły ale o to że z tego najdroższa jest dieta:O.Do tego na pewno szanse nie są aż tak duże abym mógł zapewnić że pomoże:O.Ale jak zastosuje wszystkie metody co polecam może nawet dojdze do 70-%.W tej kuracji gersona pisali o około 35 % w ostatnim stadium bardzo groźnego nowotworu ale rak nie jest aż tak groźny. Jak chcesz to napisze co zakupić.Komplet proszków i cieczy do leczenia by kosztował chyba około 1000 żl ale tych metod jest conajmniej kilkanaście więc to nie jest dziwne:O.Ja część posiadam np. nadtlenek wodoru.

" klione podaj maila wyślę Ci nazwisko i namairy bardzo dobrego lekarza tej specjalizacji" Nie sądzę aby był lepszy ode mnie:P.Chętnie bym spróbował sprawdzić czy mam więcej wyleczonych pacjentów od niego:D.Ja generalnie spotykam nieudaczników albo gnojów:O.

max - a w jakim regionie pracujesz?? może go znasz? :)

autorko, jesli jeszcze tu zajrzysz to odezwij się na mojego maila: klione@wp.pl